Zamknij

Mieszkanka osiedla przy Meander zastraszana przez sąsiadów!

15:23, 18.07.2014 Aktualizacja: 17:16, 20.07.2014
Skomentuj Nadesłane Nadesłane

Dziś rano, pani Elżbieta znalazła za szybą samochodu brata, anonim od „życzliwych” mieszkańców. Każą jej usunąć z ogólnodostępnego parkingu samochód, zarejestrowany w Białymstoku, chyba że "lubi pompowanie kół". Na dowód przysyła do naszej redakcji skan anonimu.

Pani Elżbieta podobnie jak jej brat, pochodzi z Białegostoku. Od 10 lat mieszka w bloku przy Meander 21. Pół roku temu brat wyjechał za granicę zostawiając jej pod opieką samochód na białostockich numerach.

- Rzadko wykorzystuję samochód brata. Na co dzień przemieszczam się komunikacją miejską. Jednak dziś postanowiłam pojechać do pracy autem. Za wycieraczką w plastikowym woreczku, znalazłam anonim – opowiada pani Elżbieta.

- Osoba czy osoby, które napisały ten „paszkwil”, każą mi się wynosić z parkingu, o który walczyli mieszkańcy ul. Meander, bo jestem przyjezdna. Podobno zajmuję im ICH miejsca parkingowe. Poza tym według autorów tego liściku, powinnam parkować tam, gdzie wnoszę opłaty komunikacyjne. Ich zdaniem jestem mieszkanką bloków przy al. KEN. Podpisują się jako "Jeszcze życzliwi", ale zapowiadają, że gdybym była oporna, to oni powalczą z tym problemem, chyba, że lubię pompować koła – żali się pani Elżbieta.

- Nie dam się zastraszyć. Mieszkańcy ulicy Meander, którzy napisali anonim, nie odrobili pracy domowej. Nigdy nie mieszkałam w blokach przy al. KEN – dodaje.

Pani Elżbieta mówi stanowcze „nie” takim praktykom i zapowiada, że sprawy nie zostawi.

- Nigdy nie byłam zastraszana. Uznałam, że sprawę zgłoszę na policję. Mam zamiar również odpisać moim „życzliwym” sąsiadom. Listy rozwieszę na klatkach schodowych i wrzucę je do skrzynek pocztowych.  Nie będę siedzieć cicho, kiedy ktoś mi grozi – mówi pani Elżbieta.

Osoba czy osoby, które próbują zastraszyć panią Elżbietę najprawdopodobniej nie wiedzą, że takie groźby, jakie otrzymała nasza czytelniczka są karalne. Za to przestępstwo grozi nawet do dwóch lat więzienia. Pani Elżbieta jeszcze dziś, zgłosi się z anonimem do ursynowskiego komisariatu.

[ZT]2227[/ZT]

(Agnieszka Pająk-Czech)
Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(31)

poisonpoison

29 7

Z dala zalatuje zakompleksionym pajacem który pewnego dnia nie miał gdzie postawić własnego samochodu i się wygraża. A pani życzę dużo szczęścia i doprowadzenia sprawy do końca, ma prawo korzystać z tych miejsc jak każdy inny mieszkaniec.

15:48, 18.07.2014
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

NanaNana

2 2

Na Uboczu też mieszkają takie prymitywy. Przez rok wynajmowalismy tam mieszkanie. Mając 3 małych dzieci zdarzylo mi sie podjechac pod klatke zeby przenieść spiace dziecko do domu lub zakupy. Dodam ze parkowalam na placyku wiec nie blokowalam ruchu na ciagu pieszo-jezdnym. Innego sąsiada samochod potraktowali białą farbą. Do regularnego parkinu tam mialam ze 150 m. Dostalam raz kartkę "won" za wycieraczke. Kilka dni pozniej pocieli mi 2 opony. Jesli robia to Warszawiacy to strasznie mi wsyd bo moja rodzina tu mieszka od 4 pokoleń i z tytułu bycia mieszkancem stolicy powinno sie oczekiwac większej kultury i inteligencji a nie chamstwa

13:41, 20.07.2014

UrsynówUrsynów

16 5

Parking publiczny to nie przechowalnia samochodów, służy on mieszkańcom danego osiedla. Rozumiem, że Pani która od 10 lat miesza na Meander, jest tam zameldowana i podatki płaci do kasy warszawy?

Pozdrawiam

16:59, 18.07.2014
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

nicktnickt

8 1

Zgodnie z polskim prawem podatki płaci się w miejscu faktycznego zamieszkania, a nie stałego zameldowania. Mając stały meldunek w Białymstoku a mieszkając w Warszawie - podatki płaci się w tym drugim mieście. Nie możesz wnioskować po numerze rejestracyjnym, że właściciel płaci podatki PIT w innym mieście.

20:32, 19.07.2014

GregGreg

8 4

Pani Elżbieto mam nadzieję,że odpowiednie służby pomogą Pani i ,,życzliwi sąsiedzi" na drugi raz pomyślą, za nim znowu powtórzą taką głupią akcję... Brawo za odwagę i nagłośnienie problemu

18:45, 18.07.2014
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

bolekbolek

0 0

nie ma komentarza Edka, hehe to samo było ok dwa m-ce z komentarzami Bolka, hehe teraz już wiem Halooooooooooooo cenzuruje to co lepiej ;) i kasuje co im się nie podoba - prawdziwa dziennikarska robota
pozdrawiam

19:00, 18.07.2014
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

pablopablopablopablo

17 0

@ursynow, parking publiczny to parking dla wszystkich, dla Pani Elzbiety, i dla innych ludzi, nawet tych przyjezdnych. Nikt nie ma prawa wprowadzac podzialow na warszawiakow i przyjezdnych. Takie rzeczy tylko w Polsce moga sie wydarzyc. Sam jestem Warszawiakiem i wstydze sie za tych wielkich warszawiakow przeganiajacych przyjezdnych. Nic dziwnego ze cala Polska ma o nas, warszawiakach takie zdanie. Że cętusie, że sknery, że buce, że myslimy tylko o swojej dupie. Sorry ale taka jest prawda....

19:07, 18.07.2014
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

annamannaannamanna

8 0

Co się na tym Ursynowie wyprawia, skąd ta zawiść... Ludzie, opanujcie się!

20:12, 18.07.2014
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

pawlopawlo

1 1

Na Lokajskiego jakis rdzenny warszawiak aplikuje kartki z napisem


'Parking tylko dla aut z rejestracja WN'

20:24, 18.07.2014
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MikaMika

40 20

Szanowni Państwo,
Nie mogę pojąć jednego, przyjeżdzacie masowo do Warszawy, zaniżacie pensje na rynku pracy, gnoicie Warszawę a my mieszkańcy czujemy się we własnym mieście intruzami....Nie pasuje Ursynów, Warszawa, to kto Was tu trzyma? Często widzę samochody z obcymi rejestracjami, że jakby mogły to by w klatce zaparkowały i pieszym przejście zastawiają.....Oczywiście Nikomu grozić nie można, ale przestańce wreszcie gadać na tę Warszawę a tu na Ursynów.....

21:43, 18.07.2014
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

bolekbolek

1 3

Pani Miko ja jestem w Warszawie od 5 lat proszę mi powiedzieć w jaki sposób ja zaniżam pensje, w jaki sposób gnoje Warszawę ? Proszę opisać to co Pani insynuuje bo i Pani bezpodstawnie oskarża.

18:19, 24.07.2014

Meander 21Meander 21

37 25

Pani Elżbieto, proszę nie nękać swoimi kartkami nas mieszkańców, skoro
Pani się to nie podoba, po co robic to samo? nie bardzo rozumiem........uważam, że to trochę dziwne. Chyba wystarczy, że poinformowała Pani policję. Nie mam ochoty by Pani robiła porządek na Meander.....pomysł nie ma poparcia

21:56, 18.07.2014
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

mama

4 12

Specjalista od rejestracji WN niech się doszkoli. Bo od jakiegoś czasu po zmianie właściciela nie trzeba zmieniać rejestracji, o ile zmiana nastąpiła w obrębie jednej gminy. Dzięki temu można na Ursynowie mieć zarejestrowany samochód o dowolnej warszawskiej rejestracji.
A jeśli chodzi o groźby uzupełnię, że podobnej treści groźby wkładali za wycieraczki mieszkańcy bloku przy metrze Imielin. Tylko grozili wzorkami na karoserii. I nie miała znaczenia rejestracja, poza tym, że była niezgodna z listą rejestracji mieszkańców.
Jednocześnie muszę przyznać, że jak widzę parkowania niektórych "specjalistów", to sama mam ochotę czasem kartkę wsadzić. Tyle, że nie z groźbami, bo jakoś tak nie mam potrzeby, a z odpowiednim komentarzem. Zastawianie chodników, przejść, wejść do budynków jest nagminne i mam wrażenie, że rejestracja nie ma tu większego znaczenia.

23:39, 18.07.2014
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Renata z FBRenata z FB

2 4

Mieszkam przy Meander ,o ile się nie mylę to blok 21 to stary budynek i nie ma parkingu np. podziemnego ,i nie jest na zamkniętym osiedlu.Tutaj ludzie są nieżyczliwi dla siebie,plotkują obgadują ,obserwują itd!!!!!!!!!!!!!!!!(chodzi mi o całe Meander ogólnie).

08:04, 19.07.2014
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

PiterPiter

6 0

a Pani To w końcu Renata z FB, Martin, Ela czy Kinga?????Bo za każdym razem inny komentarz, raz Pan/Pani atakuje Panią Elę a raz popiera......

07:50, 21.07.2014

Martin z FBMartin z FB

16 9

A brat skoro mieszka od 10 lat czemu samochodu nie przerejestrowal ? W ogóle ludzie z poza Warszawy traktują sobie to miasto jak jakiś hotel pisząc cenzuralnie oczywiscie bo mozna by tu użyć gorszego słowa. Zapominają płacić u nas podatki a na wszystko psiocza i wszystkiego rzadaja. Skoro tu mieszkacie i tu macie lepsze zycie to niestety tez cos musicie od siebie dac np podatki bo tak samo urzywacie metra, dróg i wszystkiego jak warszawiacy tylko że Warszawa nie ma porzytku z tego że w waszych miejscowościach po raz enty jest rynek odremontowany, gdzie tu w Warszawie jeszcze pare lat temu ulica Emilli Plater byla tak dziurawa że plomby z zębów wypadały, wiec proszę też na to zwrócić uwagę. 10 lat chyba wystarczy aby przerejestrowac auto i oplacic podatki. Dziękuję, dobranoc i nie pisałem tego z nienawiścią, tylko to jest powazny problem nad ktorym trzeba się zastanowić

08:05, 19.07.2014
Odpowiedzi:4
Odpowiedz

kabaty43kabaty43

13 5

d****u a ja jestem z Warszawy, moi rodzice i św pamięci dziadkowie też byli urodzeni i mieszkali w Warszawie,kupiłem samochód i też go nie przerejestrowałem i pytam co z tego,chamów i tępaków trzeba tępić!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!100%procent poparcia dla tej Pani a takich kmiotów o pisania kartek to bym wyłapał pojedyńczo wtedy kończy się pseudo odwaga

08:28, 19.07.2014

nicktnickt

11 3

Wbrew pokutującemu przekonaniu, podatki płaci się w miejscu faktycznego zamieszkania, a nie stalego meldunku. Skąd wyciągasz wniosek, że osoba mieszkająca od 10 lat w Warszawie płaci podatki w Białymstoku? Od 10 lat może je płacić w Warszawie, niezależnie od meldunku w innym mieście.

20:26, 19.07.2014

jacek00jacek00

6 2

A po czym szerloku wywniowskowałeś, że jej brat od 10 lat nie płaci podatków w Warszawie?

13:09, 20.07.2014

STARYSTARY

13 1

Martin, wyluzuj - i kto tu psioczy, kto tu wszystkiego żąda?
Masz "poważny problem nad ktorym trzeba się zastanowić",
z myśleniem i pisaniem.
"Dziękuję, dobranoc i nie pisałem tego z nienawiścią"

23:52, 20.07.2014

Ela z FBEla z FB

6 6

Brawo p. Elu. Mnie kiedyś spotkało to w Piasecznie. Parkowałam dosłownie godz. Ludziom naprawdę się nudzi.

08:05, 19.07.2014
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Kinga z FBKinga z FB

3 0

Mi sasiad wlozyl kartke ze "w Warszawie petow sie nie rzuca za balkon"....mala pomylka- nie palę

08:06, 19.07.2014
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

szarikwwaszarikwwa

4 0

ale on nie napisał że pani pali ;)

13:01, 19.07.2014

WspółmieszkańcyWspółmieszkańcy

14 23

Czytając tę kartkę"paszkwil"jak ją Pani nazwała to odnosimy wrażenie, że sprawa dotyczy dwóch różnych spraw.Proponujemy jeszcze raz wczytać się w te niby "groźby" .....Odbieramy to jako formę informacji i to nawet w bardzo przystępnej formie.Jeśli "pompowanie kół" jest odbierane jako zastraszanie i groźby to proponujemy tej Pani zmianę lekarza.I jeszcze jedna uwaga....z tego parkingu nie tylko korzystają mieszkańcy Meander 21 ale również ul. Meander 15,17,19,22,23
Więc tego towarzystwa jest sporo , a Pani reakcja i zachowanie wcale nie odstaje od autorów tej kartki ,nie szkoda papieru i gróźb konsekwencji z Pani strony...po mimo to ,prosimy o trochę spokoju i wyluzowania.To hallo wokół tej kartki odbieramy jako próbę zaistnienia i wyolbrzymiania sprawy....

12:41, 20.07.2014
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

PiterPiter

32 19

Ale mimo, że z parkingu korzystają mieszkańcy kilku bloków Meander, to w necie huczy o Meander 21 i na klatkach Meander 21 oburzona Pani mieszkająca od 10 lat w Warszawie.....czyli jakby Warszawianka;) porozwieszała kartki.......Ja tu mieszkam od 25 lat i sąsiedzi są super....

07:43, 21.07.2014

WspółmieszkańcyWspółmieszkańcy

15 26

I jeszcze jedna kwestia ...od kiedy to "paszkwile" i groźby zaczynają się od słów "DROGI KIEROWCO", a poczucie zagrożenia to prawdopodobnie jeszcze pozostałości z dzieciństwa ...bo te Pani stwierdzenia to są dopiero pomówienia

13:08, 20.07.2014
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

kammakamma

12 8

Ile w ludziach jest nienawiści to jest coś okropnego.. Jak ja stawiam swój samochód nie gapię się na rejestracje jakie koło mnie stają bo co mnie to obchodzi...Ludzie nudzi Wam się ? Nie macie co robić ? To dobre buty załóżcie i pobiegajcie, pojezdzijcie na rowerze ,idzcie z rodziną na spacer...Zajmijcie się swoimi sprawami i swoim życiem i więcej uśmiechu na twarzy... A co do rejestracji to do kogo problem?? do mieszkanców ,ze mają zarejestrowany samochód w innym mieście?? A kto na to pozwala??? .....Więc ten kto pozwala i decyzji i ustaw nie zmienia to cwaniakujcie tam i tam listy piszcie :) Brak odwagi?

13:19, 20.07.2014
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ElżbietaElżbieta

0 0

Ja mieszkam obok, przy Żabińskiego 14. tam to mieszka element. Po tym jak zwróciłam uwagę sąsiadce z lokalu nr 17, że śmierdzi z jej lokalu, włamano się do mojego mieszkania i zniszczono drzwi, meble, a nawet obudowę balkonu. Policja sprawę umorzyła. Od pani Marleny W. nadal śmierdzi, ponieważ w mieszkaniu zajmuje się produkcją jakiś środków chemicznych. Administracja i zarząd S.M "Wyżyny" nie reagują.

16:42, 20.07.2014
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Kapitan SowaKapitan Sowa

19 0

Drodzy Sąsiedzi,
Nie zwróciliście uwagi na źródło rozgoryczenia
autora karteczki. Autor pisze:"... masz swoje strzeżone osiedle z garażami
i miejscami parkingowymi". Podstawą jego frustracji jest znane i powszechne
zjawisko odpłatnego odnajmowania miejsc parkingowych
przez właścicieli mieszkań w nowych blokach.
Jednocześnie zajmują oni swoimi samochodami, ogólnodostępne miejsca parkingowe.
Ktoś może powiedzieć : 1:1 bilans wychodzi na zero,
ale sama świadomość występowania takiego zjawiska budzi w autorze niechęć. Sugeruję potraktowanie tego pisma przez Panią Elę jako ogólny, a nie osobisty manifest.
Osobiście, przez kilka ostatnich lat "otrzymałem" trzy podobne karteczki z okolic
Miklaszewskiego, Zamiany i Wasilkowskiego mimo,
iż moje auto posiada rejestrację WN (wcześniej czarną WZY).
Traktuję je na równi z ulotkami np" kupię ten samochód' itp.
Moja propozycja - wybudujmy ursynowskie rogatki i... wjazd "za meldunkiem"
.......... Sorry, taki żarcik.

17:09, 20.07.2014
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

PiterPiter

32 24

Pani Ela zawojowała.....ciemną nocą z sb na nd porozwieszała kartki na bloku całej Meander 21.......efekt, kartki rano zniknęły.......dlaczego więc bojowa Pani Ela nie zrobiła tego w sb w południe kiedy plac był pełen ludzi?????nie pojmuję....bo Pani Ela wolała zachować się jak autor kartki, po cichu, szybko o czym świadczą niezdarnie pocięte taśmy klejące - ciemną nocą, kiedy nikt nie widzi......trochę to taka dziecinada jak dla mnie, ale życzę powodzenia w dalszej walce no i płacenia podatków w Warszawie, skoro uważa się Pani za Warszawiankę:)

07:39, 21.07.2014
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

mm

17 14

Zupełnie nie rozumiem głosów oburzenia skierowanych w Panią Elę. Pomijając juz fakt, że cała wojna toczy się o ogólnodostępne miejsca parkingowe (może należy więc walczyć ze spółdzielnią by zapewniła parking tylko dla mieszkańców, a nie z kierowcami, którzy korzystają z ogólnodostepnych miejsc nie łamiąc żadnych przepisów przecież!), ale to wobec Pani Elzbiety ktoś zachował się bezczelnie, po chamsku i w dodatku okazuje się, że trafił jak kulą w płot - bo Pani Elżbieta parkuje tam, gdzie mieszka.
Ktoś tu w komentarzach pisze, że ta karteczka za szybą, to tylko informacja a nie groźba. Informacja??? Nie parkuj tu, bo przebijemy Ci koła???? Ja tu widzę jawną groźbę.
Gratuluję, że podejmuje Pani walkę o mówi otwarcie o tym konflikcie! Jestem zameldowana w Warszawie i mam samochód zarejestrowany w Warszawie i nie chodzę po ulicach wyszukując wrogów po rejestracjach samochodowych! Wstyd mi za takie zachowania!

09:45, 21.07.2014
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ZniesmaczonaZniesmaczona

13 26

Nie staję w obronie autorów tej kartki ale czytając te komentarze stwierdzam ,że niektórzy dodają od siebie dowolną i dla jątrzenie sytuacji interpretację tekstu kartki.Przecież tam nie ma słowa o " przebijaniu kół" ,tylko o pompowaniu kół, a to jest moim zdaniem duża rôżnica...czyż nie prawda..?Poza tym jak ktoś zauważył zastraszenia i gróźb nie tytułuje się zwrotem grzecznościowym" DROGI KIEROWCO".Poza tym ta pani adresatka kartki sama stosuje metody ,które dają do myślenia !!!!!Przecież nic się stało poza włożeniem jak jednak śmiem twierdzić informacji za wycieraczki pojazdu.Jest takie polskie porzekadło."Że tylko winny się tlumaczy(brat,opieka nad pojazdem) i szuka dziury w całym".Nie ma w tej treści żadnych wulgaryzmów ,mówi o tym chociażby sam podpis "jeszcze życzliwi" ja to odebrałam jako zwrócenie uwagi na problem parkingów na Ursynowie by nie być zmuszonymi do parkowania pojazdów w oddali od miejsc zamieszkania i chyba to było intencją autorów tej kartki!!!!!!!

11:02, 21.07.2014
Odpowiedzi:3
Odpowiedz

mama

19 9

ciekawe podejście do formy informacyjnej.
grożenie spuszczeniem powietrza z kół to rzeczywiście nic takiego :/ bo o przebijaniu opon łaskawca-autor nie pomyślał, a sformułowanie "wynocha" wprost zaprasza do opuszczenia miejsca. No szczyt kultury.
A ja myślałam, że na Ursynowie jednak ciekawsze towarzystwo od zawsze było. Wstyd mi.
Jak pani Zniesmaczona ma problem ze sformułowaniem kartki o charakterze czysto informacyjnym to podpowiem:
"proszę o nieparkowanie w tym miejscu, gdyż parking ten jest przeznaczony tylko dla mieszkańców " (choć ta druga część jest powiedzmy wątpliwa, ale niech będzie)
Nie jestem w żaden sposób związana z tą sprawą. Nie mam interesu, aby bywać w okolicy, na szczęście. Mam swój cyrk parkingowy pod własnym blokiem, ale nigdy mi przez myśl nie przeszło, żeby grozić komuś czymkolwiek.
Swoją drogą ciekawe czy autorka tego "kulturalnego inaczej" liściku tak face to face też by tak "wynocha, bo jak nie to..."


13:29, 21.07.2014

aa

18 7

Autorzy takich "informacji" (jak to była łaskawa określić Zniesmaczona), nigdy zapewne nie będą miały odwagi cywilnej porozmawiać twarzą w twarz, dlatego posuwają się do pisania anonimów. Poza tym zwrotem grzecznościowym można opatrzyć każdy przekaz, np. napiszę "Droga Zniesmaczona", a następnie napiszę "wynocha z tego forum" - to przecież tylko informacja podana w przystępnej formie (idąc tokiem myślenia Zniesmaczonej), nieprawdaż...? i nie tu żadnych wulgaryzmów. Jeszcze życzliwa...

14:14, 21.07.2014

aa

19 6

Coś mi się wydaje, że pani Zniesmaczona bardzo sympatyzuje z autorem tego "liściku", a może właśnie trafiło nawet na samą autorkę tej jakże sympatycznej i kulturalnej informacji zaczynającej się miłym zwrotem grzecznościowym. Wnoszę to po tym, bo niby nie staje w obronie, ale jednak broni atakując osobę, która próbuje walczyć z chamskimi zagrywkami, a broniąc autorów anonimu. Totalne odwrócenie kota ogonem. Piękna manipulacja, zaiste.

14:34, 21.07.2014

ObywatelObywatel

8 20

Ja również nie jestem związany z tą sprawą ale odnoszę wrażenie ,że są mieszkańcy ,których celem poprzez wyszukaną interpretację tego zdarzenia jest wzniecenie niepotrzebnych i szkodliwych emocji.przecież tam nie ma aspektów wulgaryzmów,czy też wandalizmu.Od poprostu autorów poniosły niegroźne emocje i jeśli ta pani jak twierdzi jest mieszkanką ul.Meander to dlaczego zaczęła działać skrycie i też anonimowo.Wystarczyło wyjaśnienie tej pani( w taki sam sposób jak rozdmuchała całą sytuację) i sprawy by nie było,Odpuście sobie i nie róbcie niezdrowej atmosfery....!

14:49, 21.07.2014
Odpowiedzi:2
Odpowiedz

aa

9 0

Obywatelu, oświeć mnie, ale jak można odpowiedzieć autorowi anonimu...? i wyjaśnienie komu - jakiej pani, tej która napisała anonim?
I dlaczego mieszkanka, której się grozi anonimowo, ma się się sama ujawniać? Ciekawe podejście do tematu

15:04, 21.07.2014

elemelelemel

8 0

Obywatelu, co oznacza według Ciebie "wyszukana interpretacja tego zdarzenia"? Czy upublicznienie anonimu, w którym jest ewidentna groźba to "wzniecanie niepotrzebnych emocji"? A zadałeś sobie trud zastanowienia się, jakie emocje odczuwała ta osoba, kiedy czytała kartkę, na której była wyrażona groźba spuszczenia powietrza z opon?
Czym dla Ciebie są groźne emocje? Przecięcie opon? Ja tego już doświadczyłem zgadnij gdzie! Na parkingu przy Meander 21! Spróbuj, choć to pewnie będzie baaardzo trudne, jakie emocje towarzyszyły odkryciu tego faktu...

09:50, 22.07.2014

ZniesmaczonaZniesmaczona

6 22

Do ~a
Z nikim nie sympatyzuję nie znając osoby tak p.Eli jak i autorów kartki,to po pierwsze
Po drugie: mam więcej tolerancji w odbiorze tego typu sytuacji , i naprawdę tak szybko się nie obrażam
Po trzecie: mam prawo sądzić , że pisząc w tym tonie ma pani swój cel aby sprawę jeszcze bardziej nakręcać.
Czyżby pani gaża zależała od ilości wpisów. na stronie.....?
Mimo to niby "pokrzywdzonej " p. Eli życzę jak najlepiej,zwłaszcza spokoju i uśmiechu

15:27, 21.07.2014
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

wefwef

14 1

Nie bardzo rozumiem tych "życzliwych" - parkingi na Ursynowie w większości są ogólnodostępne i każdy może z nich skorzystać. Jeżeli "życzliwym" tak zależy na miejscach parkingowych, powinni wystosować do odpowiednich organów chęć wykupienia terenów parkingowych i płacenia za nie. Wówczas mogą sobie je ogrodzić , zabezpieczyć czy co tam potrzebują, ale w innym przypadku nic im do tego kto tam parkuje. "Życzliwym" zwracam uwagę, że ich samochody mogą też nie być mile widziane w innych miejscach niż tam gdzie oni mieszkają. W końcu mieszkaniec Ursynowa załatwiający jakieś sprawy na Mokotowie , może nie być mile widziany w tych rejonach ...

16:36, 21.07.2014
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

aa

26 2

Do osoby podpisujacej się jako Wspolmieszkancy, Obywatel oraz Zniesmaczona - widzę, ze jestes jedna i ta sama osoba, nakręcajaca negatywne komentarze na osobe, ktora naglosnila chamskie zachowanie autora anonimu. Podszywasz się pod różne osoby. Wystarczy wybrać opcje "wpisy tej osoby", aby się o tym przekonac... Pasuje to do stylu autora "lisciku" - anonimowego szczucia ciąg dalszy. Policja pewnie może to zweryfikować po numerze IP komputera.

To samo dotyczy wpisów Meander 21 i Mika

Pozdrawiam i życzę spokoju oraz usmiechu

17:57, 21.07.2014
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Spokój!Spokój!

14 1

Ciekawe z kim "walczyli" o ten parking? Z tego co pamiętam to 10 lat temu na miejscu tego parkingu był piach. A powstał wraz z nowymi blokami. I tylko dzięki tej budowie powstał ten parking.

22:26, 21.07.2014
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Kapitan SowaKapitan Sowa

13 1

http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34862,16354030,_Wynocha_z_naszego_parkingu___bo_obca_tablica_rejestracyjna_.html#LokWawTxt#LokWawTxt
No to niedługo sprawa będzie znana "od Chicago do Tobolska"
...a tak na marginesie Droga Pani Elu, taka rada starego szofera.
Można podjechać do sklepiku na Legii i kupić za kilkanaście złotych podkładkę
pod "obcą" tablicę rejestracyjną. Może być np: WIELKIE KSIĘSTWO WARSZAWSKIE. Założyć podkładkę i liczyć na inteligencję sąsiadów.
Sam często widuję ramki z regionalnymi napisami z Gdańska czy ze Śląska pod
warszawskimi tablicami firmowych aut albo herb miasta na tylnej szybie. Widocznie mają podobny problem jak Pani i u siebie nie chcą być postrzegani za kierowców "ze Stolycy" ;) Mam tylko małą prośbę, proszę nie rozpowszechniać tego pomysłu, bo jak dowiedzą się chłopaki z Konwiktorskiej to będę miał !@#$%^&*)

00:08, 22.07.2014
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

PiterPiter

25 24

No to ze sprawa nie pozostanie bez echa to Pani Ela zapowiedziała na kartce ciemną nocą wywieszonej......zgłosiła sprawę na policję, do Halo Ursynów do gazety.warszawa......ciekaw jestem co dalej. W sumie przynajmniej od 25 lat jak tu mieszkam to tyle nie słyszałem o Meander 21. Szkoda tylko, że efekt jest taki, że o ile tu ludzie grzecznie się wypowiadają o tyle na gazeta.warszawa jest zdecydowanie gorzej.......I to postrzegam jako sukces Pani Eli - skłócenie obywateli. Czyli co gratulacje.....I jeszcze jedno, jak na Meander jest źle to może jakaś przeprowadzka i ,,życzliwi" pomogą znieść bagaże do autka;). Przecież wystarczy obwiesić klatki (a to już Pani potrafi) i ludzie pomogą:):):):):)

09:40, 22.07.2014
Odpowiedzi:3
Odpowiedz

elemelelemel

18 5

Uważasz, że pani Ela tak po prostu któregoś dnia usiadła i postanowiła skłócić obywateli upubliczniając sprawę, bo np. się jej nudziło? Karteczka z groźbą to pewnie nic takiego, ot taki sąsiedzki żart, a tu nagle prasa, artykuł w internecie... no skandal!
Totalne odwrócenie kota ogonem! To ja gratuluję toku myślenia.

10:59, 22.07.2014

Lekarz obyczajówLekarz obyczajów

17 4

Proponowanie komuś wyprowadzki, kto stał się ofiarą zachowań kryminalnych... Hm, delikatnie mówiąc nikczemność... Człowieku zastanów się co wypisujesz! Czy naprawdę nie potrafi Pan odróżnić przyczyny od skutku? Pani Elżbieta zrobiła to, co normalnie robi się w takich przypadkach w normalnym kraju.

12:52, 22.07.2014

AntyPiterAntyPiter

19 10

idź człowieku do neurologa..bez kitu co za teksty...

13:38, 22.07.2014

Lekarz obyczajówLekarz obyczajów

12 3

Rozwiązanie tej sprawy jest w zasięgu ręki.. Zamiast brnąć w zaparte i dalej jątrzyć na forum niech autorka / autor tego anonimu z groźbami (czyli sprawczyni / sprawca tego zamieszania, a nie Pani Elżbieta jak sugeruje "Piter") przyzna się do błędu, zgłosi policji swoje sprawstwo i przeprosi ofiarę.
Tak honorowi, odważni i uczciwi ludzie postępują... To takie proste. I ile można zyskać, również we własnych oczach. Prawdopodobnie będzie po sprawie.

15:59, 22.07.2014
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

goshhhagoshhha

0 0

niech Pani przerejestruje samochód na tablice warszawskie i po problemie.

15:22, 24.07.2014
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%