Ze ściany bloku komunalnego przy Pileckiego 111 zniknął malunek, który upamiętniał rotmistrza Witolda Pileckiego oraz Żołnierzy Wyklętych. Zdobił elewację budynku od 2014 roku. Co się stało z jednym z najstarszych ursynowskich murali?
Nie zobaczymy już żołnierzy strzelających do przerażającego potwora z sowiecką czapką. Mural, który upamiętniał oddział antykomunistycznej partyzantki oraz rotmistrza Witolda Pileckiego, został zamalowany. W jego miejscu wyłania się nowy obraz - wiemy już co tam powstanie.
- Elewacja budynku była zniszczona, więc tak czy siak, mural byłby zamalowany. Dostaliśmy o tym informację i stwierdziliśmy, że chcemy, aby taki bohater jakim był rotmistrz Pilecki, tam pozostał. Dziury zostały załatane, teraz artyści przygotowują nowy mural - mówi prezes Stowarzyszenia Grom Janusz Domalewski.
Nowy malunek został ufundowany przez dzielnicę Ursynów i Ministerstwo Obrony Narodowej. Realizacją projektu zajęło się ursynowskie Bakcyl Studio.
fot. nadesłane
Spod rusztowań można dostrzec trzy sylwetki Witolda Pileckiego - młodego chłopaka, żołnierza i więźnia Oświęcimia. Nad rysunkiem widnieją słowa, które wypowiedział rotmistrz po wysłuchaniu wyroku orzekającym karę śmierci: "Starałem się tak żyć, abym w godzinie śmierci mógł się raczej cieszyć, niż lękać".
Rotmistrz Witold Pilecki z własnej woli dał się schwytać Niemcom i jako Tomasz Serafiński w nocy z 21 na 22 września 1940 r. trafił do obozu w Auschwitz. Przez trzy lata pobytu w Oświęcimiu zorganizował siatkę konspiracyjną i przesyłał meldunki, w których opisywał zbrodnicze funkcjonowanie obozu.
Zbliżająca się data odsłonięcia nowego muralu nie będzie przypadkowa - Stowarzyszenie Grom zapowiedziało inaugurację na 17 września, czyli kilka dni przed rocznicą wywózki Pileckiego oraz - oczywiście - w rocznicę ataku Rosji na Polskę.
[ZT]18227[/ZT]
MrFrosty10:48, 31.08.2021
dziś lodówkę otwieram, a tam - PILECKI!! :O
Mamona10:52, 31.08.2021
I znowu dzielnica dała zarobić bakcyl studio. Jak się nie da inaczej to trzeba stary zamalować by zrobić nowy. Grunt, żeby kasa sié zgadzała. A podobno mamy tyle innych potrzeb.
DBC11:29, 31.08.2021
Trochę szkoda, że w miejsce ciekawej grafiki z fantazją i pomysłem powstanie ugrzeczniony, "oficjalny" mural z podniosłym cytatem jak ze szkolnego apelu. Choć oczywiście dobrze, że Pilecki nadal będzie upamiętniony.
Mamona12:01, 31.08.2021
Najwięcej się zarabia na drogich, słomianych inwestycjach. A później spisuje się protokół zniszczenia (Miś). Więc nie bój się, za rok, dwa może pięć powstanie nowy. Ten przetrwał siedem lat. Że podłoże jest w kiepskim stanie tego nikt wtedy nie zauważył. Ani hojny sponsor dzielnica ani fachowy wykonawca murali czyli bakcyl studio. A tak w imię kontynuacji będzie plynął strumień publicznych pieniędxy do całkoem prywatnych kieszeni. A murali malujemy coraz więcej....
Ryba17:46, 01.09.2021
“Ciekawa grafika” to chyba lekkie przegięcie, do końca nie potrafiłem zrozumieć co autor miał na myśli, całkowity, infantylizm, dzieci nie mogły spać po zobaczeniu tego „arcydzieła”
Mmmm09:37, 02.09.2021
@Ryba - myślę, że interpretacja była dość jednoznaczna - żołnierze polscy walczący z najeżdżającym "potworem" rosyjskim agresorem. Nawiązanie do Bitwy Warszawskiej. Nie wiem co tu jest ciężkiego do zrozumienia.
nick_znik10:06, 03.09.2021
Co ma Pilecki do wojny polsko-bolszewickiej?
To historyczny groch z kapustą w duchu prawicowo-nacjonalistym.
dobrze się stało. jak dla mnie ten mural to było jakieś pokręcone "histopolo"
ats11:56, 31.08.2021
Lepszy ten nowy niż kolejne przaśne autystyczno-artystyczne wynaturzenia z wojakami strzelającymi do jakichś stworów czy potworów.
Boom21:55, 31.08.2021
Ten wcześniejszy mural był trochę groteskowy. Nowy bardziej mi się podoba.
5 14
Sowietom i nazistom-Niemcom też przeszkadzał, od razu widać twoje korzenie po tym komentarzu. Stawiam na sowieckie korzenie...Pewnie dziadzia "wyzwalał" Warszawę?
14 4
@MrFrosty - masz wiele cennych komentarzy. Bardzo doceniam ich swobodę. Czasem się z nimi z zgadzam (w większości), czasem nie. Ale Pilecki był bohaterem. Robił rzeczy, dla których współczesnym w większości zabrakło by jaj. Weź to pod uwagę proszę, a nie to, że nędzne pisiory robią z niego "swojego" bohatera. To to był bohater prawdziwy, pewnie dzisiaj by szczerze gardził pisiorami.
2 11
.........ech......szkoda na ciebie słów.
Krótko.....patologia
6 12
Wolalbys lenina z biedroniem, komuchu, wiemy.
6 4
jako, chyba dobrze trafiłeś ze swoją oceną sytuacji. Zawłaszczanie symboli, nadmierna eksploatacja i wykorzystywanie ich do swoich celów przez partię rządzącą powoduje już odruch wymiotny.