To będzie największe wydarzenie w historii mieszanych sztuk walki w Polsce. W sobotę w Krakowie w walce wieczoru gali KSW 33 zmierzą się nasi najlepsi zawodnicy wagi średniej – Mamed Khalidov i Michał Materla. Wczoraj w ursynowskim Multikinie odbył się otwarty dla kibiców trening medialny, na którym swoje umiejętności pokazali bohaterowie sobotniej gali.
- Nie znam pojęcia walka na przetarcie. Na tym poziomie nie ma o tym mowy. Dostaliśmy propozycję, wspólnie z Michałem zdecydowaliśmy, że zgodzimy się na ten pojedynek – skomentował Khalidov, który wróci do oktagonu po niemal rocznej przerwie spowodowanej kontuzją pleców.
Zawodnicy się przyjaźnią, co długo stało na drodze hitowego pojedynku. – To dla mnie nowe doświadczenie. Ale lubię stawiać sobie wyzwania. Walka z Mamedem będzie jednym z większych. Mam nadzieję że damy dobry show i walka będzie podobała się wszystkim – zapowiada Materla. – Każda walka jest najważniejsza. Po porażce spada się w rankingach. Dla mnie to będzie wyjątkowe przeżycie – pojedynek o pas, na dodatek z przyjacielem – dodaje Khalidov.
Szczecinianin do piątej obrony pasa KSW wagi średniej przygotowywał się w USA. – Czego się tam nauczyłem? Głównie przeklinać po angielsku – żartował. – Treningi były bardzo owocne. Umocniły mnie fizycznie i psychicznie. Sparingi ze światową czołówką są korzystne dla każdego zawodnika – dodał Materla.
W Krakowie odbędą się jeszcze dwie walki, których stawką będą mistrzowskie pasy KSW. Tytułu w wadze ciężkiej bronić będzie Karol Bedorf, który zmierzy się z doświadczonym Michałem Kitą. Z 23 walk rywala „Coco” tylko dwie zakończyły się werdyktem sędziów. Pojedynek dwóch czołowych polskich ciężkich może więc nie potrwać długo.
Wcześniej o pierwszy w historii pas kategorii piórkowej powalczą Michał Sowiński oraz reprezentujący Japonię Kleber Koike Erbst. Sędzia główny KSW Tomasz Bronder zaprezentował kibicom reguły walki w federacji wraz z nowością wprowadzoną na KSW 32 w Londynie – dozwolonymi uderzeniami łokciami. Gala w Tauron Arenie rozpocznie się o godz. 19:00, transmisja z niej zostanie przeprowadzona w systemie pay-per-view.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Stanęła budowa na Wilczym Dole. Co z drogą rowerową?
Wilczy dół zbudować w tej drodze dla rowerów.
Docent marcowy
15:24, 2025-10-27
Osiem dni pytań o polskość. Ostre debaty w UCK!
wolność słowa na 'halo ursynów' pełną rudą gębą
meme
14:35, 2025-10-27
Stanęła budowa na Wilczym Dole. Co z drogą rowerową?
Rozwiązaniem problemu jest zmiana statusu DDR na DDP i R (gdzie P = pieszy). Pogodzi to większość zapotrzebowania na ten trakt. Dojście do bloku na palach, dzieci dojadą bezpiecznie na zajęcia ddpir i przejdą do szkoły wyniesionym przejściem, spacerowicze dotrą do "tajnego przesmyku" idąc prawie cały czas po chodniku... same plusy
Korbol
14:28, 2025-10-27
Stanęła budowa na Wilczym Dole. Co z drogą rowerową?
Budowanie tego odcinka ddr uważam za kuriozalne. Przejechanie paru metrów po jezdni ulicy Wilczy Dół nikomu nie robi krzywdy. To są pieniądze wydane na zupełnie zbędny wodotrysk.
mmb
13:59, 2025-10-27