Ruszył finałowy turniej Finału Mistrzostw Mazowsza Juniorów w siatkówce. W pierwszym meczu KS Metro Warszawa pokonało swoich kolegów z drugiej drużyny klubu, w drugim MOS Wola pokonał RCS Czarni Radom.
Organizatorem finału jest ursynowski klub Metro. Mecze odbywają się od piątku do niedzieli w hali sportowej przy ul. Hirszfelda.
W piątek siatkarze KS Metro Warszawa II musieli uznać wyższość swoich starszych kolegów i przegrali 3:0 w setach. Nie oznacza to, że mecz nie był wyrównany. Pierwszy set druga drużyna ursynowskiego klubu zaczęła z przytupem. W pewnym momencie prowadziła wynikiem 8:5. Starsi koledzy zaczęli jednak straty odrabiać. Ostatecznie set zakończył się wynikiem 25:21 dla KS Metro Warszawa I.
Początek drugiego seta był zdecydowanie lepszy dla pierwszej drużyny. Przy wyniku 7:2 dla KS Metro Warszawa I trener drugiego teamu Wojciech Szczucki postanowił wziąć czas. Narada dała zawodnikom do myślenia. Dzięki temu wyrównali wynik na 13:13. Jednak po ciężkiej batalii to znowu pierwsza drużyna okazała się lepsza. Set zakończył się wynikiem 25:21.
W trzecim i ostatnim secie zawodnicy KS Metro Warszawa II zostali całkowicie zdominowani przez rywali. Pierwszej drużynie udało się nawet zaliczyć pięknego asa serwisowego. Ich młodsi koledzy nie poddawali i przy wyniku 24:11 walczyli dalej. Jednak przypuszczony w tym momencie atak okazał się ostatnim. Piłka trafiła w aut i tym samym siatkarze KS Metro Warszawa I wygrali pierwsze spotkanie Finału Mistrzostw Mazowsza Juniorów.
- Można powiedzieć, że to była walka bratobójcza. Wszyscy się tu znają, razem trenują. Drugi zespół potrafi zrobić psikusa. Chłopaki na początku nie byli pewni, ale z rywali zeszło powietrze i zaczęli grać swoje. Mecz udany, ale do poprawy zostaje blok oraz zagrywka. UMKS MOS Wola Warszawa i RCS Czarni Radom to mocne zespoły, ale jesteśmy przygotowani – mówi trener pierwszej drużyny KS Metro Jacek Jankowski.
Z występu swoich zawodników zadowolony jest tener KS Metro Warszawa II Wojciech Szczucki.
- W pierwszych dwóch setach o wyniku zdecydowały drobne błędy. Nie sądzę, żeby jakiś konkretny element gry wpłynął na przegraną. W drugiej drużynie grają chłopaki rok, dwa młodsi. Niektórzy krócej trenują. Nie wystawiłem też swoich wszystkich armat. Dojdzie jeszcze dwóch mocnych zawodników. Teraz będzie tylko lepiej – zapewnia.
Zawodnicy drugiej drużyny Metra będą mogli to udowodnić już w sobotę. O godzinie 14:00 zmierzą się z prawdopodobnie najtrudniejszym rywalem w tych mistrzostwach – UMKS MOS Wola Warszawa. Natomiast tego samego dnia pierwsza drużyna juniorów zawalczy o zwycięstwo z RCS Czarni Radom.
Wczoraj w spotkaniu obu tych drużyn mocniejsza była "Wola". Po zaciętym drugim i trzecim secie MOS pokonał Radomian 3:0 (25-18, 27-25 i 25-22).
Mecze finału Mazowsza można oglądać w internecie. Informacje o transmisjach znajdziemy na stronie KS Metro Warszawa na Facebooku.
[ZT]16740[/ZT]
Siłownia jak śmietnik. "Tam jest taki syf!"
więc kulturę wynosi się z domu. tylko jakiego?
Bolo
13:49, 2025-07-05
Siłownia jak śmietnik. "Tam jest taki syf!"
Najbardziej wartościowe informacje są w... koszach na śmiecie. Zatem tu wystarczy spojrzeć na datę sprzedaży umieszczoną na wyrzuconych paragonach. Wtedy będzie wiadomo, od kiedy kosz nie był opróżniany. Łatwy i prosty sposób na uzyskanie wiarygodnych informacji.
Wojtek63
11:56, 2025-07-05
Rejestracja auta przez internet i koniec z przynoszenie
Szok! Jeszcze z 30 lat i dogonimy kraje cywilizowane.
Somsiad
08:37, 2025-07-05
Śledztwo w sprawie pożaru w metrze
To wszystko wina PiSu, czy już tak rafau powiedział?
Q
08:32, 2025-07-05
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz