Zamknij

W czwartek na poczcie niczego nie załatwimy. Będzie strajk

13:54, 15.05.2024 .
Skomentuj Poczta przy ul. Zamiany (SK) Poczta przy ul. Zamiany (SK)

Pocztowcy z całej Polski w czwartek planują strajk ostrzegawczy. Wszystkie placówki pocztowe - także te na Ursynowie - będą przed dwie godziny nieczynne.

W czwartek, 16 maja w całym kraju odbędzie się strajk ostrzegawczy pracowników Poczty Polskiej. W godzinach od 8 do 10 pracownicy mają powstrzymać się od wykonywania pracy. Urzędy pocztowe zostaną zamknięte. Przez te dwie godziny niczego więc nie załatwimy na poczcie. W strajku wezmą udział także poczty na Ursynowie - wszystkie 15 placówek.

Dlaczego pracownicy Poczty Polskiej protestują?

Związkowcy z Poczty Polskiej tłumaczą, że 80 proc. załogi największego operatora pocztowego w Polsce zarabia poniżej minimalnej krajowej - czyli mniej niż 4242 zł brutto. 

Strajk ostrzegawczy nie jest wymierzony w Was (klientów - dop. redakcji). Walczymy o nasze wynagrodzenia i miejsca pracy. 80 proc. z nas ma wynagrodzenie zasadnicze na umowę o pracę na pełny etat na poziomie 4023 zł (tj. poniżej minimalnego wynagrodzenia w Polsce). Prowadzone od ubiegłego roku negocjacje płacowe w ramach trwających sporów zbiorowych nie przyniosły żadnych efektów - stąd decyzja o zorganizowaniu legalnego strajku ostrzegawczego

 - czytamy w informacji związkowców Poczty Polskiej. 

Pracownicy poczty apelują do klientów o wyrozumiałość w trakcie strajku. 

- Drodzy klienci, liczymy na Waszą wyrozumiałość i wsparcie. Jako Pocztowcy jesteśmy z Wami i dla Was od 466 lat. Chcemy dla Was pracować za godną płacę - tłumaczą związkowcy.

Dramatyczna sytuacja w Poczcie Polskiej

Poczta Polska S.A. jest w dramatycznej sytuacji finansowej. Nowe władze spółki zarzucają swoim poprzednikom niegospodarność i doprowadzenie do fatalnej sytuacji w przedsiębiorstwie. Zapowiadany jest program naprawczy, m.in. zwolnienia pracowników.

- Przedsiębiorstwo z blisko 500-letnią tradycją, pod rządami PiS odnotowało rekordową stratę, zostało doprowadzone na skraj upadłości. W tej sprawie interweniowałem w Brukseli. Dzięki moim rozmowom w instytucjach europejskich otrzymałem obietnicę udzielenia pomocy publicznej Poczcie Polskiej. Z inicjatywy mojego resortu doszło do błyskawicznego znowelizowania Prawa pocztowego, co umożliwi wypłatę Poczcie Polskiej ponad 2 mld zł z tytułu dotacji na sfinansowanie obowiązku świadczenia usług powszechnych w 2024 i 2025 r. - mówił w wywiadzie dla PAP Borys Budka, były już szef Ministerstwa Aktywów Państwowych.

Kilka dni wcześniej wiceminister aktywów państwowych Jacek Bartmiński poinformował, że Poczta Polska nadpłaca kilkadziesiąt milionów złotych rocznie za gaz i energię z powodu złych kontraktów. A w kwietniu prezes spółki Sebastian Mikosz przyznał, że rok 2023 przyniósł historyczną stratę, a I kwartał 2024 r. potwierdził ten trend.

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(5)

mmbmmb

1 1

"W czwartek na poczcie niczego nie załatwimy" twierdzi autor w nagłówku. Aby następnie poinformować o dwugodzinnym(!) strajku ostrzegawczym. HU, jesteś dzielnicowym odpowiednikiem portalu z tanimi sensacjami. 08:35, 16.05.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

MisiekMisiek

1 0

Przekonamy się że 2h krótsze działanie poczty tak naprawdę nic nie zmieni...

Więc można będzie skrócić godziny pracy i zredukować etaty 12:34, 30.05.2024

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

MisiekMisiek

1 0

Trzeba tez zmniejszyć liczbę placówek. Na Ursynowie spokojnie co drugą możnaby zamknąć.

Do tego urealnić ceny usług.

A nie tak że Poczta próbuje dumpingować InPost a my mamy do jej strat dopłacać...
12:38, 30.05.2024


MisiekMisiek

1 0

Dodatkowy miliard rocznie dopłat do poczty to skandal...

To 100zł na każdego pracującego Polaka... 12:39, 30.05.2024


BhBh

0 0

Ach ach czmuz Budka niczego nie zauwazyl i nie zreformowal?? Od lat jest gra na wyniszczenie Poczty Polskiej kiedy to "hrabia" od bulu niejaki Komorowski kasowal placowki pocztowe w malych miejscowosciach a ich fuinkcje przejmowaly sklepiki z marchewka i piwem Taka prawda PIS przywrocil te lokalizacje 20:19, 07.06.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%