Plac zabaw przy przedszkolu numer 400 od dawna prosi się o modernizację. Zabawki, które obecnie się tam znajdują są przestarzałe i niebezpieczne. Dyrekcja przedszkola już w ubiegłym roku prosiła o remont placu. Jej zdaniem, maluchy powinny mieć bezpieczne miejsce do zabaw na świeżym powietrzu.
Plac zabaw przy przedszkolu nie wygląda najlepiej. Stare zabawki są już mocno zniszczone. Plastikowe domki zaczynają się kruszyć, a drewniany mostek już się wypaczył. Dyrekcja przedszkola od dawna zabiegała o remont. W ubiegłym roku złożyła w tej sprawie pismo do dzielnicy.
- Osobiście zanosiłam do urzędu pismo z prośbą o modernizację placu zabaw przy naszym przedszkolu. Niestety, do tej pory nie dostaliśmy żadnej odpowiedzi. Nawet nie wiemy, czy możemy liczyć na nowe wyposażenie placu – mówi pracownica administracji przedszkola przy Lokajskiego.
Sprawdziliśmy i mamy dobre wieści dla dzieci i dyrekcji przedszkola. W marcu tego roku opracowana zostanie dokumentacja dotycząca remontu placu zabaw.
- Mając na uwadze obecny stan urządzeń zabawowych, w tegorocznym planie remontów placówek oświatowych ujęty został remont placu zabaw, który będzie polegał na wymianie zabawek – mówi zastępca burmistrza, Lech Skowron.
Dzieci z przedszkola przy Lokajskiego mogą więc już zacząć się cieszyć. Pracownicy przedszkola także nie kryją zadowolenia z tego, że dzieci dostaną nowy plac zabaw. Stare zabawki na pewno znikną jeszcze w tym roku.
Handel uliczny. Wiejski obciach czy miejski przywilej?
Niestety, na Kabatach od lat mamy "bazarek" z podręcznym magazynem dostawczakiem, który niemal wrósł w miejsce postojowe. Warzywa i owoce są przechowywane w tym "magazynku" nawet w największe upały, skrzynki z warzywami i owocami często są stawiane bezpośrednio na ziemi - kłania się sanepid. Kasy fiskalnej nie uświadczysz. Naprawdę przydałaby się kontrola. Niegdyś to miejsce, stanowiło reprezentacyjne wyjście ze stacji metra - obecnie mamy zadeptane przez handlarzy klepisko. Decyzja zezwalająca na handel mówi o stoisku 4x3m - docelowo rozstawiają się na dużo większej powierzchni - powstaje miasteczko namiotowe. Ciekawa jestem jak się to ma do przepisów ewakuacji z metra.
Anna
10:49, 2025-07-10
Radni domagają się pasów. Ratusz: Nie znają prawa!
Jestem i rowerzystką i pieszą i do tego seniorką. Uważam, że łatwiej pieszemu przystanąć i przepuścić rower niż odwrotnie. Zawsze rozglądam się przechodząc przez ścieżkę rowerową tak jak przez jezdnię. Natomiast jako rowerzystka zawsze jestem w pogotowiu przejeżdżając przez chodnik. Po prostu trzeba uważać. Nie rozumiem tej nienawiści do rowerzystów. No, ale to typowo polskie, katolickie.
agnik
10:46, 2025-07-10
Przełom w sprawie terenu po Tesco Kabaty
Panie Radny! Ursynowska peło zaraz sobie przypisze Pana sukces, oni tak zawsze -zero własnych pomysłów i działań a jak ktoś coś fajnego zgłosi to uważają to za swoje i się podpisują. Tak juz było z inicjatywami radnych bezpartyjnych i tak będzie z Pana projektem - okaże się że to było działanie radnej Sylwii słynnej z inteligencji bądź radnego Krystiana słynnego z aktywności niesłychanej
zbój Madej
10:30, 2025-07-10
Przełom w sprawie terenu po Tesco Kabaty
To pis jednak wymusił cos na naszym burmistrzu? Czyli potrafią współpracować
Olga
10:15, 2025-07-10
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz