Tegoroczny Piknik Cichociemnych za nami! Pod Kopą Cwila już dawno nie było tylu atrakcji - zarówno dla dzieci, jak i dorosłych. Furorę zrobił spektakularny występ radomskiej orkiestry Grandioso.
Organizowany od sześciu lat Dzień Cichociemnych na Ursynowie upamiętnia spadochroniarzy Armii Krajowej, szkolonych w Szkocji, którzy przedostawali się do okupowanej Polski, by pomagać w walce z hitlerowcami. Podczas 82 lotów do kraju, skoczyło 316 żołnierzy. Mieli za zadanie organizować ruch oporu oraz dywersję, zobowiązani byli do utrzymywania całkowitej tajemnicy, stąd wzięła się ich nazwa.
"To żywa lekcja historii"
Ursynowski piknik dzielnica współtworzy przy udziale Fundacji Cichociemnych, która dba o dziedzictwo tych żołnierzy. W niedzielę fundacja prezentowała m.in. historyczne uzbrojenie oraz umundowanie bohaterów. Następcy Cichociemnych - polskie jednostki specjalne prezentowały stanowisko szturmowca, snajpera i breachera. Oko najmłodszych pasjonatów wojskowości cieszyła m.in. wyrzutnia przeciwpancerna AT-4.
Swoje stoisko mieli rekonstruktorzy prezentujący broń i umundurowanie z czasów bitwy o Monte Cassino.
- Dziś przedstawiamy żołnierzy II Korpusu Polskiego walczącego we Włoszech. Właśnie minęła 84. rocznica tych walk. Do tej pory byliśmy jako brygada spadochronowa a dziś piechota - mówi Tomasz Wilgo z grupy rekonstruktorskiej.
[FOTORELACJA]2898[/FOTORELACJA]
Nie zabrakło pojazdów z czasów II wojny światowej - oryginalnego Humber Scout Car - brytyjskiej konstrukcji lekkiego samochodu opancerzonego czy jeżdżącej repliki samochodu pancernego FAI-202 z 1944 roku.
- Jest świetnie! - mówi Marcin. - Tutaj można się więcej nauczyć niż na lekcji historii w szkole - przekonuje. Dzieci i młodzież chętnie uczestniczyły w zajęciach, pozwalających poznać życie rekruta. Była nauka musztry wojskowej, zdobywanie umiejętności, ścieżka przeszkód. Kolejki ustawiały się do strzelnic AGS, poligonu laserowego oraz Shooting house - stanowiska treningowego jednostek specjalnych.
Bo w orkiestrach dętych jest jakaś siła...
Na scenie brylowały orkiestry dęte. Popularne kawałki wojskowe i filmowe zagrały Miejska Orkiestra Dęta z Tłuszcza, orkiestra wojskowa z Radomia oraz występująca już po raz trzeci na Ursynowie orkiestra Pipes&Drums z Częstochowy, która zaprezentowała tradycyjną muzykę szkocką, w końcu Cichociemni szkolili się w ośrodku Largo House w Szkocji.
Prawdziwą furorę zrobił jednak występ orkiestry Grandioso z Radomia, której barwny przemarsz i akrobacje były długo oklaskiwane. Wszystkim smakowała prawdziwa wojskowa grochówka prosto z kotła. Nie zabrakło stoisk gastronomicznych i z zabawkami. A przede wszystkim dopisała pogoda.
VIDEO: Tak bawiliśmy się na VI Pikniku Cichociemnych na Ursynowie
[WIDEO]239[/WIDEO][ZT]9728[/ZT]
biomasa20:50, 20.05.2018
Bardzo dziękuję organizatorom i uczestnikom, szczególnie zespołom muzycznym i rekonstruktorom. Szczęśliwie w tym roku słońce nie prażyło, ale i tak się napocili - wyszło SUPER! Dziękuję :)
malkontent13:09, 21.05.2018
z roku na rok coraz gorsze te pikniki, wiecej tam polityków i kandydatów na kandydatów niż zwykłych ludzi.
Czy zaleją nas „szmaty”? Ursynów bez kontenerów PCK!
Jako osoba z trudem się poruszająca i bez samochodu nie jestem w stanie dotrzeć do pszoku, jest to po prostu niemożliwe. Chyba zostanie ludziom w takiej sytuacji jak moja rzucać te szmaty na skwerach, trawnikach, wiatach przystankowych, będziemy je zawieszać na krzakach jako sztukę nowoczesną...zaniósłbym do ratusza i oddał urzędnikom, ale tam też trudno mi dojść.
Szczurek
23:37, 2025-08-03
Czy zaleją nas „szmaty”? Ursynów bez kontenerów PCK!
Na razie to nas krew zalewa z powodu urzędniczej ignorancji i niekompetencji. Był już ktoś w tym pszoku na Wilanowie? Tam też są takie jaja z ważeniem samochodów jak to opisują w innych miastach? Czy też normalnie się wyrzuca tekstylia?
Boom
18:23, 2025-08-03
Ursynów był bez metra. Kursowały linie zastępcze
Dmuchamy na zimne, to zdrowy objaw...
mąra jola
07:57, 2025-08-03
Co powstanie w atrakcyjnym punkcie Ursynowa?
Dekada rządów Krzysztofa Berlińskiego vel Świnka Pepa i są efekty. Zabudowuje się wszystko. Deweloperzy robią co chcą. Miasto odbiera nam dzierżawy. Na naszym terenie parkują już wszyscy. Prezes latami mamił coś o szlabanach plany tworzyli. Burmistrz po Collegium Humanum powiedział: nein! I gucio. Zara wybudują kondominium pod fliperów - będzie Bangladesz Kijów i Mogadiszu pod oknami. Będzie super. Multikulti jak w Berlinie. Rodzice będą teraz pod same drzwi dzieci do szkoły przywozić. A wystarczy zamiast milony w szlabany ładować zatrudnić porządna firmę ochroniarską i dać mieszkańcom indetyfikatory. Ale nasz prezes umie tylko... nie podejmować żadnych decyzji. Boi się, że go skrzyczą staruszki z rady nadzorczej i będzie mu smutno.
Prawda
07:00, 2025-08-03
0 0
Przymusu chodzenia jeszcze nie ma;-)