Łaczy ich pasja do pływania i chęć rywalizacji z innymi. Ponad 160 zawodników wzięło udział w piątym mityngu największej imprezy pływackiej dla amatorów w Warszawie. Tegoroczna walka o Grand Prix Ursynowa powoli dobiega końca.
W pływalni przy Hirszfelda spotkali się miłośnicy sportów wodnych. Rywalizowali w 23 kategoriach wiekowych. Najpierw najmniejsi zawodnicy - nawet 5-cio i 6-letni - później reprezentanci klubów uczniowskich, młodzież, i nieco starsi adepci basenu.
Rywalizacji na dystansach 25 i 50 metrów przyglądali się najwierniejsi kibice - rodziny zawodników. Oklaskom nie było końca. Większość zawodników uczestniczy w mityngach Grand Prix regularnie, niektórzy już od wielu lat, zmieniając tylko kategorię wiekową. Są także seniorzy, którzy nie wyobrażają sobie soboty bez pływania - m.in. Anna Zalewska i Lucjan Prządo występujący w kategorii K-76+ I M-81+. Impreza jednoczy całe pokolenia.
W każdym z mityngów najlepsi zawodnicy są nagrodzani pamiątkowymi dyplomami, a do klasyfikacji generalnej przechodzą osoby, które uczestniczyły w minimum czterech mityngach. Dziś dyplomy wręczała radna Sylwia Krajewska, szefowa dzielnicowej komisji edukacji i sportu.
Już za niecały miesiąc - 9 czerwca ostatnie, finałowe spotkanie, na którym będzie można poprawić swoje wyniki. Finałowe punkty są bowiem najważniejsze i decydują w przypadku remisu. A mogą się przydać, bo poziom startów w tym roku jest bardzo wyrównany.
ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ Z SOBOTNICH ZAWODÓW:
Ursynowska Psia Górka walczy o nagrodę!
Całe szczęście że moda na wymieranie pszczół nastąpiło po modzie na alergie na pyłki bo wszyscy by umarli
karot
10:54, 2025-08-04
Mieszkańcy zdecydowali. Natolin dostanie swoją jadłodzi
Większość murem za kolorowym i tym od gumy do żucia to się dziwić że tak absurdalne pomysły są na topie?
Q
10:35, 2025-08-04
Czy zaleją nas „szmaty”? Ursynów bez kontenerów PCK!
czemu nie można przeznaczyć jednego, czystego kontenera w altankach na tekstylia? Przecież to dobry pomysł, aby je także segregować / spożytkować. Chyba NIKT nie jest przeciwny, że należy dbać o nasz świat, dopóki AI nie pożre wszystkich zasobów natury, wody i energii?
?
10:03, 2025-08-04
"Ścinali ich z tego muru". Rzeź na Wyścigach
To brzmi jak farsa. 3 kompanie dzieciaków z kilkoma granatami, jednym pistoletem i kamieniami w rękach ma nacierać na 750 uzbrojonych po zęby ss-manów, żeby jakieś cuś niewiadomo skąd miało wylądować. Ciekawe czy ktoś w ogóle planował jakieś lądowanie? Sądząc po siłach i środkach zaangażowanych do tego ataku, nikt nie planował żadnego lądowania. W takim razie po co ktoś posłał dzieciaki na pewną śmierć? W nadziei na to, że obrzuceni kamieniami ss-mani oddadzą lotnisko i będzie można zameldować do Londynu - szukajcie samolotu i chętnych do lotu. Tyle że nikt nie planował lecieć, więc ten wysiłek i tak byłby po nic. Nawet gdyby ktoś chciał, to o dysponowaniu "polskich" samolotów RAFu decydowali brytyjczycy - na pewno żadnych sił politycznych nie pozwoliliby przysłać bo to zagroziłoby ich porozumieniu ze Stalinem. Być może gościu posyłający dzieciaki na śmierć miał gentelman's agreement z Churchillem i ten by "po cichu" samolocik puścił? Wątpię w to. Ciekaw jestem jak się żyje z poczuciem, wysłania kilkudziesięciu osób na pewną, niepotrzebną i nic nikomu nie dającą śmierć. Żaden z powstańczych dowódców nie raczył się tym pochwalić.
Warszawiak82
09:49, 2025-08-04
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz