Wielkie, nowoczesne, proekologiczne, warte miliony i… cały czas zamknięte. Uczniowie nowej szkoły przy ul. Zaruby czekają na swoje boisko.
Budowa nowoczesnego kompleksu oświatowego przy ul. Zaruby na Kabatach zakończyła się w październiku zeszłego roku, a we wrześniu tego roku uczniowie rozpoczęli nowy rok szkolny w podstawówce i przedszkolu.
Nie mieli za to jeszcze okazji skorzystać ze znajdującego się tuż obok boiska. Warta ponad 2 mln złotych inwestycja pierwotnie miała być gotowa w kwietniu 2021 roku. Wykonawca nie wyrobił się z jego oddaniem. Powodem były złe warunki pogodowe.
- Plac budowy był wielokrotnie zalewany wodami opadowymi i spływającymi z działek sąsiednich znajdujących się powyżej poziomu terenu boisk. W takich warunkach prowadzenie robót zgodnie z technologią ich wykonania było niemożliwe – przekazuje ursynowski ratusz.
Władze dzielnicy starały się walczyć z efektami ulewnych deszczów. Postanowiono wybudować mur oporowy, który zabezpieczałby szkołę przed zalewaniem. Mimo starań inwestycja załapała spore opóźnienie, za które uczniów przepraszał nawet sam burmistrz Ursynowa Robert Kempa.
Dziś boisko jest już prawie gotowe. To jak szybko uczniowie na nim zagrają, zależy od pomyślnego przejścia odbiorów technicznych. Co ciekawe, udało się uratować przed wycięciem drzewa sąsiadujące z boiskiem do koszykówki, co nie było takie pewne.
Największa część inwestycji to boisko do piłki nożnej ze sztuczną trawą o rozmiarach 46x29 metrów. Dla tych, którzy zamiast kopania piłki wolą ją odbijać i wrzucać do kosza, jest boisko poliuretanowe o wymiarach 31x18 metrów.
Ze wszystkich tych dobrodziejstw będą mogli korzystać także mieszkańcy Ursynowa - poza godzinami zajęć lekcyjnych. Nie powinno być też problemu z graniem po zmierzchu – boisko ma pełne oświetlenie. Ale żeby ono zadziałało, trzeba będzie mieć w zanadrzu trochę monet.
- Opłaty za oświetlenie będą pokrywane przez osoby, które będą z nich korzystały, gdyż na terenie będzie zainstalowany tzw. „wrzutomat” - informuje urząd dzielnicy.
To nie wszystkie niespodzianki, jakie skrywa boisko przy Zaruby. Tuż pod nim – a dokładniej pod chodnikiem wzdłuż boiska - znajduje się zbiornik retencyjny. To pierwsze takie rozwiązanie w Warszawie. Zbiornik będzie zbierał deszczówkę, która zostanie wykorzystana do podlewania zieleni i ogrodów na terenie szkoły.
- Zbiornik retencyjny jest rozwiązaniem proekologicznym i wypełnieniem zobowiązań wynikających z programu Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej „Stop suszy!” - dodaje ursynowski urząd.
Dziś, gdy boisko jest już gotowe, można zapomnieć o problemach związanych z jego powstawaniem. Pierwotnie teren, na którym powstało, należał do dewelopera – firmy Longbridge – który odpowiada za budowę nowego osiedla za Tesco. Negocjacje w sprawie przejęcia działki przez miasto trwało 2 lata. W pewnym momencie wydawało się, że boiska przy szkole nie będzie.
Powstał plan awaryjny – w razie fiaska rozmów z deweloperem boisko miało powstać na skwerku naprzeciwko szkoły, po drugiej stronie ul. Zaruby. Wariant ten nie przypadł jednak do gustu okolicznym mieszkańcom.
Na szczęście wszystko poszło zgodnie z planem. Miasto przejęło teren, a deweloper dostał w zamian mniejszą, działkę na Woli. Stolica zarobiła jeszcze na tej transakcji ok. 5 mln złotych, co wynikało z różnicy wartości gruntów.
[ZT]18689[/ZT]
yacenty14:36, 18.09.2021
komuś się nie podoba boisko (patrz czerwone), wolałby kaplice?
Z Zaruby18:47, 18.09.2021
o- a jak było o budowie to Pani radna Krajewska pierwsza, że to dzięki niej wybudowano, ale jak trzeba przypilnować, aby dzieciaki miały boisko- to już brak zdjęć i chwalenia co to ona nie może!
Ani10:21, 23.10.2021
Boisko było kilku dni otwarte a teraz jest cały czas zamknięte - co się stało?
Po lewej zieleń, po prawej parking. Czy ratusz posłucha
Jeśli już musi zostać, to parking w tym miejscu nie musi zajmować aż tyle miejsca. Proszę zwrócić uwagę, jak szerokie są tam teraz drogi dojazdowe. Dużo szersze, niż większość uliczek osiedlowych na Ursynowie, czy, chociażby, ul. Migdałowa. To jest marnotrawstwo przestrzeni.
docent
10:10, 2025-05-14
Po lewej zieleń, po prawej parking. Czy ratusz posłucha
Jeśli powstanie tam parking dla tej roszczeniowej grupy, to na ich miejscu bał bym się tam parkować. Ostatnim czasem mamy spory wysyp zdrowo pokręconych chorych ludzi, którzy nie byli wcześniej zdiagnozowani. Może objawić się to jakimś masowym wysypem aktów wandalizmu, przyklejania asfaltu do ludzi, aut itp. Ja bym nie ryzykował, a jak się trafi jakiś student, albo pacjent ? Lepiej nie!, ale licho nie śpi!
Korbol
10:10, 2025-05-14
Po lewej zieleń, po prawej parking. Czy ratusz posłucha
Kempa ....przyjacielu...,jak nie potrafisz zaradzić problemowi braku miejsc do parkowania to się chociaż nie odzywaj jak inni mają jakieś pomysły, coś próbują z tym zrobić; to nie sprawa dla burmistrza bo za trudna dla niego; Wyżyny walczcie bo racja bo Waszej stronie! a może jakieś referendum ws budowy dużego P+R na Ursynowie?
belzebub
09:29, 2025-05-14
Po lewej zieleń, po prawej parking. Czy ratusz posłucha
Niech mieszkańcy Kazury zabierają z terenu publicznego nie tylko swoje samochody, ale też altany śmietnikowe! Mają ogromne osiedle, a, cwaniaki, swoje samochody i swoje śmieci wystawiają poza swój teren, na część, która powinna służy wszystkim.
2BORNOT2B
08:37, 2025-05-14