Żeby nasz trawnik rozwijał się w sposób prawidłowy, konieczna jest regularna pielęgnacja gleby, polegająca między innymi na usuwaniu nagromadzonego filcu oraz rozluźnianiu jej struktury. Warto w tym celu skorzystać z możliwości wertykulatorów i aeratorów.
Wspomniany filc to nic innego, jak warstwa kłączy i pędów o bardzo zbitej strukturze. W sposób skuteczny blokuje ona dostęp powietrza, wody i innych składników odżywczych do gleby, co oczywiście przekłada się na gorszy porost trawy. Taka sytuacja nie może trwać zbyt długo, gdyż doprowadzi ona do stopniowego niszczenia naszego trawnika. Warto więc wspomnianą warstwę filcu usuwać regularnie.
Do czego służą wertykulatory?
Jest to podstawowe narzędzie służące do usuwania zaschniętych kłączy i pędów. Wertykulator zbudowany jest z rękojeści, kół oraz ruchomego wału, na którym znajdują się specjalne noże nacinające glebę pionowo. W ten sposób wspomniany filc zostaje usunięty, a samo podłoże jest rozluźniane i napowietrzane, dzięki czemu zarówno powietrza, jak i woda oraz inne składniki odżywcze sprawniej i szybciej docierają do korzeni trawy.
Wszystko to przekłada się na jej zdecydowanie lepszy porost. Same źdźbła trawy są również mocniejsze i bardziej wytrzymałe. Poza filcem, wertykulacja prowadzi również do usunięcia chwastów oraz mchów. Wszystko dzięki wspomnianym nożom, które tworzą płytkie otwory w glebie.
Do czego służą aeratory?
W tym przypadku, zamiast noży, pojawiają się kolce bądź cienkie rurki, które znajdują się na obrotowej tarczy. Służą one do realizacji zabiegu aeracji, czyli nakłuwania gleby. Powstałe otwory są zdecydowanie głębsze aniżeli w przypadku wertykulacji – dzięki temu dostaje się do nich więcej powietrza. Skutecznie napowietrzona zostaje więc głębsza warstwa gleby.
Chcąc zwiększyć efekt aeracji, przed użyciem opisanego urządzenia należy na podłożu rozsypać piasek, który następnie „wejdzie” w otwory, utrzymując tym samym glebę w luźnej formie. Aerator powinien zostać przez nas użyty wzdłuż i poprzek trawnika (wertykulacja przeprowadzana jest tylko w jednym kierunku). W ten sposób struktura naszej gleby zdecydowanie się popraw. Co ważne, aerację najlepiej przeprowadzać wczesną jesienią.
Jak wybrać wertykulator?
Skoro wiemy już, do czego służą omawiane narzędzia, warto zastanowić się, na co zwrócić uwagę podczas ich zakupu. W przypadku wertykulatora najważniejszy powinien być dla nas napęd. Jeżeli bowiem dysponujemy trawnikiem niewielkim, wystarczające okażą się modele ręczne, natomiast w sytuacji, gdy jego powierzchnia przekracza granice 500-550 metrów kwadratowych, lepiej skorzystać z możliwości urządzeń o napędzie elektrycznym bądź spalinowym.
To, jaki wertykulator wybrać, zależy również od pozostałych parametrów użytkowych, spośród których wymienić należy przede wszystkim szerokość roboczą, czyli jaki teren jesteśmy w stanie nakłuć przy jednym przejeździe urządzenia, a także materiał, z którego została wykonana obudowa. Zalecane są urządzenia o obudowie metalowe, których szerokość robocza wynosi powyżej 30 centymetrów.
Jak wybrać aerator?
Kryteria wyboru są bardzo podobne. Najważniejszą kwestią wydaje się być wybór rodzaju napędu. Jeżeli zależy nam na maksymalizacji mocy urządzenia i nie chcemy być ograniczeni kablem, zdecydujmy się na aerator spalinowy, z których będziemy mogli skorzystać wszędzie i zawsze. Ich moc może nawet przekroczyć wartość 1000 W – takie modele posłużą nam do pracy profesjonalnej.
Jeżeli chodzi natomiast o aeratory elektryczne, charakteryzują się one przede wszystkim cichszą pracą oraz brakiem generowania szkodliwych spalin. Podkreślić należy jednak fakt, iż są one z reguły słabsze od modeli spalinowych. Podobnie, jak w przypadku wertykulatora, także tu skupić powinniśmy się również na szerokości roboczej urządzenia oraz jakości jego wykonania. Nie warto decydować się na aeratory najtańsze, wykonane ze słabych tworzyw sztucznych. Ich żywotność jest bowiem przeważnie bardzo krótka.
(mat. promocyjny)
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu haloursynow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Ale tu pachnie! Ogród zmysłów i setki roślin nad POW
Park przy ruchliwej ulicy? Dziecko wybiegnie za piłką i tragedia gotowa. Trzeba być myślącym i przewidującym.
MiSiA
19:02, 2025-09-04
"To cios w spacerowiczów i zdrowy rozsądek"
Takie komentarze jak tego pana to jakiś śmiech na sali. Mądrze zarządzać? A może lepiej mądrze korzystać, drodzy mieszkańcy? Byłam tam kilka dni temu, tuż przed zamknięciem i szczerze mówiąc nie dziwię sie tej decyzji - wchodzenie z psami, mimo ewidentnego zakazu widocznego nawet dla osób z wadą wzroku, a nawet spuszczanie ich ze smyczy, wjeżdżanie rowerami, ślady po ogniskach - również mimo ewidentnego zakazu wywieszonego przy wejściu, śmieci, butelki na ścieżce i wydeptane miejsca poza wyznaczonym szlakiem. Ludzie! Jak chcecie mieć wejście do rezerwatu, to trzymajcie się zasad 😝
Tea
17:58, 2025-09-04
Ale tu pachnie! Ogród zmysłów i setki roślin nad POW
proponuję doświadczenie: pojechać do Łodzi pociągiem, pochodzić 10 km, wysiąść na Centralnym i ... poczuć, jak dobrze oddycha się w Wawie. Wczoraj z mężem byliśmy mocno zaskoczeni, także kolejką młodzieży na seans kina letniego. Polecam sprawdzić, docenienie naszej zieleni gratis 🙂
@
17:42, 2025-09-04
Awaria na Ursynowie. Kilkadziesiąt bloków bez prądu
to co ten koparkowy, nie ma mapy co jak gdzie kopać ma? a moze nie zna polskiego ? i kopie na urrrraaaaa
pajac
16:07, 2025-09-04