Posadzili krzewy nie tam gdzie trzeba. Urząd: to błąd wykonawcy

Jest ciąg dalszy sprawy nowych nasadzeń krzewów w miejscu, gdzie wkrótce i tak będą musiały zniknąć. Urząd dzielnicy przyznaje się do błędu, ale popełniła go firma, która sadziła krzewy.

We wtorek pisaliśmy, że przy ul. Lanciego - dokładnie na terenie, który już niedługo stanie się placem budowy tunelu obwodnicy - ogrodnicy na zlecenie ursynowskiego ratusza sadzą nowe krzewy. Dziś urząd dzielnicy przyznaje, że nie powinny się one tam znaleźć.

Otrzymaliśmy od ratusza szczegółowe wyjaśnienie tej sprawy. Okazuje się, że błąd miała popełnić firma ogrodnicza, która sadzi krzewy.

Urząd Dzielnicy Ursynów informuje, że nasadzenia uzupełniające krzewów przy ul. Lanciego zostały zaplanowane poza granicami inwestycji związanej z budową obwodnicy. W wyniku błędu wykonawcy usługi, rośliny zostały posadzone w nieplanowanym, niezgodnym z warunkami  umowy,  miejscu.  

- pisze Jakub Fiałek z urzędu dzielnicy, tłumacząc że doszło do pomyłki. 

Urząd miał zlecić prace poza obszarem przyszłej budowy tunelu a wykonawca pomylił miejsca. 

W związku z tym, wykonawca został zobowiązany do ich przesadzenia w inne miejsce -  nie  kolidujące  z budową POW (również przy ul. Lanciego). Posadzenie roślin w tym nowym miejscu jest  zarazem  zgodne z „Planem nasadzeń na rok 2016”.

- wyjaśnia urząd.

A co z krzewami, które są tam od kilku lat? Okazuje się, że nie zmarnują się. Zostaną wykopane i przesadzone w inne miejsce - i to już w przyszłym roku.

[ZT]6912[/ZT]