Rozpoczęta cztery tygodnie temu budowa sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu alei Komisji Edukacji Narodowej z ulicą Artystów dobiegła końca. Sygnalizacja została przełączona z trybu awaryjnego w tryb docelowy - informuje Zarząd Dróg Miejskich.
Pierwsze minuty funkcjonowania sygnalizacji dowiodły, że zatrzymywanie się na żółtym świetle przed skrzyżowaniem nie dla wszystkich kierowców jest oczywiste. - Stąd też konieczność ustawienia stacjonarnego fotoradaru, który ma zadanie obniżyć prędkość w rejonie skrzyżowania, a przez to dać szansę kierowcom na zatrzymanie pojazdu. Fotoradar jest również odpowiedzią na podnoszone głosy mieszkańców, że sama sygnalizacja bez obniżenia prędkości nic nie da - mówi Adam Sobieraj, rzecznik ZDM.
Piesi, aby przejść przez aleję, będą musieli dotknąć przycisku - to standard na Ursynowie. ZDM zamontował też sygnalizację dźwiękową dla osób niedowidzących i niewidomych - a to jeszcze standardem nie jest.
- Obok sygnalizatora S-5 (dla pieszych) zamontowano też "duszka". Jest to sygnalizator uruchamiany w momencie sygnału zielonego nadawanego jednocześnie dla kierowców, jak i pieszych przechodzących przez aleję, który ma przypominać skręcającym w kierunku Kabat o konieczności ustąpienia pierwszeństwa pieszym. Idący wzdłuż alei, przechodzący przez ulicę Artystów, nie będą musieli włączać przycisku - mówi Sobieraj.
Pod ulicą Artystów ZDM zainstalował pętlę indukcyjną, dzięki której ma się skrócić czas oczekiwania na wyjazd z osiedli po obu stronach alei KEN. Dużą zmianą jest zakaz skrętu w lewo dla jadących od ulicy Jastrzębowskiego - nie wszyscy to dostrzegli.
Budowa samej sygnalizacji nie oznacza, że robotnicy znikną ze skrzyżowania. Trwa wytyczanie nowej geometrii chodnika w bezpośredniej odleglości od sygnalizacji świetlnej oraz porządkowanie miejsc parkingowych, choć dziś była to walka z wodą oraz grząskim gruntem powstających trawników.
Skrócony czas pracy w Polsce. Startuje program
a kto będzie pracował na darmozjadów
emeryt
21:38, 2025-08-15
Nowa taryfa opłat w popularnym banku
a wystarczy zamknąć konto. Niech tak zrobi wszyscy i bank zmieni zdanie
em eryt
21:32, 2025-08-15
Grzyb gigant w Powsinie. Kapelusz jak duży talerz!
Wyrwać natychmiast! Największą rybę złowić i zeżreć, największego dzika odstrzelić i na kiełbasę. Największe drzewo ściąć i przerobić na deski.
Koniecznie
17:17, 2025-08-15
Ratusz zastanawia się nad kupnem "bata na e-rowery"
Moim zdaniem wyjście to zalegalizowanie istnienia takich pojazdów. Tablica rejestracyjna i na jezdnię. Skoro można było zrobić żółte tablice z czerwonymi literami dla samochodów rajdowych , to można i zrobić dla motorowerów. A to co obecnie jest motorowerem nazywane to przecież nie jest żaden (Moto)rower a motocykl i niższej pojemności silnika. Termin motorower zachować do pojazdu który ma, choćby w szczątkowej formie, możliwość poruszania się siłą mięśni kierującego. Fotoradar bez sensu. Bo po DDR można poruszać się z prędkością jaka obowiązuje na jezdni obok której DDR jest poprowadzony, lub ogólna dopuszczalna prędkość w obszarze zabudowanym lub po za nią. I kolarze jadący 40kmh nie są niczym wyjątkowym. Dwa liczy się nie to jaka jest specyfikacja silnika tylko jaka jest maksymalna moc dostarczana na silnik w momencie korzystania. Niego. Silnik 250w może przyjąć 750. Jego żywotność będzie krótsza. Silnik opisany jako 100w będzie przez chwilę miał 1000w. Momentalnie w się spali. W przypadku roweru elektrycznego znaczenie ma moc podawana na dany moment a nie jak go opisał producent na stronie.dlatego kontrolę są bardzo nieskuteczne. I stąd moja wypowiedź na początku że takie pojazdy należy wygonić na jezdnię z DDRow
Arek
10:01, 2025-08-15
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz