Strzeżony parking na Olkówku będzie działał tylko do końca listopada. Zabiegali o to ursynowscy aktywiści, którzy pod hasłem „Łączymy parki” zaproponowali, aby stworzyć tu teren zielony.
Jak powszechnie wiadomo, Ursynów – w szczególności jego północna część - znany jest z dużej ilości zieleni i terenów rekreacyjnych. Jednak jest tu teren, który kompletnie nie pasuje do otoczenia. To parking strzeżony usytuowany tuż obok placu zabaw na Olkówku. Tomasz Wałkuski wraz ze znajomymi stworzył projekt, który zakłada likwidację parkingu, a jednocześnie połączenie dwóch parków: im. Romana Kozłowskiego i im. Jana Pawła II.
Projekt autorzy złożyli jako propozycję do budżetu partycypacyjnego. Niestety - całą pulę zgarnęło przedsięwzięcie stowarzyszenia osób niepełnosprawnych - dla innych pieniędzy zabrakło. Pomysł spodobał się jednak ursynowskim urzędnikom i postanowili go zrealizować. Szczególnie, że obowiązujący tu plan zagospodarowania przestrzennego zakłada, iż to miejsce ma być terenem zielonym.
- Chodzi o to, aby zgodnie z założeniami planu zamienić parking na park z dużą ilością drzew, krzewów i trawy. Chcielibyśmy, aby powstało tu kilka alejek spacerowych z ławeczkami, latarniami i stojakami rowerowymi – mówi Tomasz Wałkuski.
Do tej pory teren na którym znajduje się parking był dzierżawiony przez Spółdzielnię Mieszkaniowo – Budowlaną „Jary”. Urząd dzielnicy właśnie wypowiedział tę umowę. Parking będzie mógł działać jedynie do końca listopada tego roku. Później ogrodzenie parkingu zostanie zdemontowane, a przestrzeń otwarta.
Pozostaje kwestia likwidacji miejsc parkingowych. Mieszkańcy już teraz są decyzją urzędników oburzeni.
- Ten parking istnieje od lat. Co miesiąc płacimy za jego użytkowanie. Co mamy zrobić z samochodami? Mamy je stawiać gdzie popadnie? To dopiero poprawi estetykę naszej okolicy! – mówi zdenerwowany pan Piotr.
Jednak autorzy projektu uspokajają – miejsca parkingowe dla mieszkańców będą, ale w innym miejscu.
- Obecny parking jest przeznaczony na 120 miejsc. Tylko1/3 z nich jest wykorzystywana, reszta stoi pusta. Kierowcy nie powinni mieć problemów z zaparkowaniem pojazdów. Po pierwsze dzielnica planuje budowę parkingu przy pobliskim boisku na 45 miejsc. W dodatku wokół osiedla znajduje się mnóstwo niewykorzystanej przestrzeni – na przykład parking niedaleko Kopy Cwila. W nowych budynkach przy al. KEN jest mnóstwo miejsc do wynajęcia w garażach podziemnych. To tylko niektóre z propozycji – mówi Tomasz Wałkuski.
Na razie nie ma ustaleń co do terminów rozpoczęcia prac nad tworzeniem parku. Prawdopodobnie rozpoczną się one dopiero wiosną przyszłego roku. Ciekawe jak załatwiona zostanie sprawa parkingów. Wbrew temu co mówią autorzy projektu, na osiedlu brakuje miejsc parkingowych dla samochodów. Oby szczytny cel nie spowodował kłopotów gdzie indziej. Okaże się to już w końcówce listopada.
Edka14:01, 13.10.2014
ten parking nie jest tu od zawsze. powstał jako tymczasowy po zlikwidowanym parkingu pod inwestycję na Kenie przy Wiolinowej. jak to u nas, ta tymczasowość trwa już kilkanaście lat. Nie zmienia to jednak faktu, ze potrzeba tu miejsc parkingowych. brakuje ich dla mieszkańców, nie mówiąc już o weekendowej inwazji przyjezdnych do parku jurajskiego, którzy rozjeżdzają okoliczne trawniki i stają gdzie popadnie. droga redakcjo, to też propozycja do kolejnego artykułu - dlaczego nie zadbano o miejsca parkingowe dla odwiedzających plac zabaw?
mieszkaniec15:01, 13.10.2014
Tu potrzebny jest park, a nie parking. Po pierwsze jest kilka płatnych miejsc parkingowych w okolicy, gdzie można trzymać samochód. Po drugie - plan miejscowy przewiduje w tym miejscu teren zielony. Po trzecie na tym parkingu stoją ni e tylko samochody mieszkańców, ale też koparki - to jakiś absurd. Po czwarte jak mamy dylemat - park czy parking, to zawsze park jest lepszy, bo on realnie podnosi jakość życia
Edka15:37, 13.10.2014
@mieszkaniec: zgadzam się z Tobą, tylko jakoś to nie jasno wynika z mojej wypowiedzi. chodziło mi o to, że park jak najbardziej, jestem za tym całym sercem, ale też muszą zadbać o ogólnodostęne miejsca parkingowe, bo nam rozjadą i park :/
pigwa19:05, 13.10.2014
Parking i droga dojazdowa do niego rzeczywiscie miały być tylko na chwilę funkcjonują w tym miejscu już ponad 10 lat. Cała droga od Surowieckiego do Melodyjnej jest koszmarna i tylko od lat łatana częściowo, rozjechana przez samochody. Fajnie tylko może autorzy projektu łączenia parków a takze Zarząd dzielnicy poczekaliby na roztrzygniecia związane z budowa Pasażu Wiolinowa. Może lepiej dookńoczyć ogródki działkowe i rozstrzygnąć spór deskorolkowców a parki łaczyc po zakończeniu inwestycji
mieszkaniec21:56, 13.10.2014
Wiolinowy Pasaż jest już budowany od kilku lat i pewnie kilka kolejnych będzie budowany. Nie ma co czekać.
pepe21:29, 13.10.2014
a kto powiedział, że miejsca parkingowe powinny być za darmo?
I czemu do placu zabaw nie można dojechać metrem, autobusem albo dojść na piechotę?
Ten parking do likwidacji nie jest dla użytkowników bezpłatny, a za 200 zł miesięcznie naprawdę jest gdzie zaparkować w okolicy...
Brawo, wreszcie trochę przestrzeni dla mieszkańców - a nie tylko dla ich samochodów. Popatrzcie jak wyglądają nasze podwórka, ciągi pieszo-jezdne itd...
autor projektu21:47, 13.10.2014
@pigwa SBM Jary i Dzielnica Ursynów próbują znaleźć kompromis i częściowo się to im udało - spółdzielnia będzie budować parking ogólnodostępny na 45 miejsc - czyli więcej niż jest teraz wykorzystanych, ale na mniejszej przestrzeni (sic!)
Budowa Pasażu Wiolinowego może trwać latami (o ile członkowie spółdzielni jej nie odrzucą/zmodyfikują, bo wiem, że takie są też pomysły).
Poza tym tworzenie Parku Romana Kozłowskiego trwa od lat
http://ursynow.pl/dla-mieszkancow/ochrona-srodowiska/parki-na-ursynowie/park-im-romana-kozlowskiego/
(2009 - boiska, 2011 - plac zabaw, 2012-2013 ogródki działkowe), więc logiczną konsekwencją jest wykonywanie kolejnych etapów...
Szlangi11:54, 14.10.2014
Przypominam o parku/wybiegu dla psów :), który również mógłby się w pobliżu znaleźć.
Maciej Antosiuk22:58, 14.10.2014
Ciekawa inicjatywa - Ursynów powinien być miejscem rekreacji, więc jeśli chcemy, żeby przestał być "sypialnią Warszawy", będzie to krok w dobrym kierunku.
Odnośnie miejsc parkingowych - polecam komunikację miejską, metrem do Centrum jedzie się 15 minut, autem w godzinach szczytu co najmniej 2 razy tyle.
Ursynów-cyrk11:39, 20.10.2014
Ursynów jest miejscem do mieszkania, nie do rekreacji. Niektórzy potrzebują aut, motocykli. Nie każdy jest nawiedzonym ekologiem (ale niestety na Ursynowie jest ich bardzo dużo), który uznaje jedynie komunikację miejską. Ja jej nie używam, poruszam się motocyklem i jestem w centum w czasie krótszym niż metro. Nie lubicie aut, nie chcecie robić miejsc parkingowych? To kierowcy będą rozjeżdżać więcej trawników, bo nie mają gdzie stawać. Genialna inicjatywa, tylko pogratulować i dalej tak róbcie. Proponuję jeszcze rondo na każdym najmniejszym skrzyżowaniu, żeby osoby, które dostały prawka pod choinkę nie miały problemu z czytaniem znaków.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu haloursynow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
3 3
@Edka myślę, że w poglądzie, który przedstawiasz robisz jedno złe założenie: takie mianowicie, że każdemu należy się miejsce parkingowe ("potrzeba tu miejsc parkingowych"). Niestety to założenie kompromituje się na naszych oczach. Ciągle pojawiają się nowe miejsca parkingowe i ciągle ich brakuje. I choćby nie wiem ile ich powstało to zawsze nie będzie dosyć, bo zawsze ktoś kto nie miał kupi sobie samochód, a ktoś kto go już ma kupi drugi lub trzeci. Zawsze ich będzie brakowało, wiec lepiej sobie odpuścić te starania o to, żeby każdy miał swoje i po prostu zrobić ładny park. Jak będzie się chciało zrobić miejsca parkingowe dla wszystkich chętnych (najlepiej za darmo, a jakże) to nie będzie miejsca na park i inne rzeczy, które podnoszą jakość życia mieszkańców.