Zamknij

Deweloper postawił płot i straszy inwestycją. Sąsiedzi "odpowiadają"!

08:32, 18.07.2023 Monika Witkowska Aktualizacja: 12:26, 19.07.2023
Skomentuj

Deweloper ogrodził swoją działkę. Mieszkańcy jasno dali do zrozumienia, co o tym myślą! Trwa walka o tereny przy tzw. Psiej Górce. Jeśli sąsiedzi gremialnie nie złożą uwag do projektu nowego Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego m.st. Warszawy, w przyszłości mogą tam wyrosnąć ośmiopiętrowe bloki.

Jak już pisaliśmy, firma deweloperska Green House Development, która niedawno kupiła sporą działkę przy północnym zboczu Psiej Górki, ogrodziła swój teren płotem. Mimo iż nie złożyła żadnych wniosków o pozwolenie na budowę i zgodnie z obowiązującym od 2002 roku można w tym miejscu wybudować jedynie obiekty "usług zdrowia", na ogrodzeniu wywieszono prowokujące sąsiadów banery z napisami "Tu powstanie nowa inwestycja".

Sąsiedzi, którzy nie wyobrażają sobie na działkach u zbiegu ul. Gandhi i Rosoła żadnej zabudowy mieszkaniowej w oryginalny sposób "odpowiedzieli" inwestorowi. Płachty pokryły się hasłami namalowanymi czerwonym sprejem.

- "Nie ma na to zgody", "Nie dla dogęszczenia Ursynowa", "Łapy precz, to nasz skarb", "Szanuj zieleń, k***a" - to tylko niektóre przesłania kierowane do dewelopera.

Obok tej oryginalnej wymiany zdań między sąsiadami a właścicielem działki toczy się także urzędowa walka o to, by grunty prywatne przy górce już na zawsze pozostały terenami zieleni.

Minę sąsiadom podłożyło miejskie Biuro Architektury i Planowania Przestrzennego. W projekcie nowego Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego m.st. Warszawy tereny te zostały zakwalifikowane jako "Mieszkaniowo-usługowe z zabudową do wysokości 21 metrów". Urzędnicy chcą więc zmienić zapisy obowiązującego Studium, w którym te działki figurują jako "Usługi zdrowia". Do dziś, mimo upływu prawie dwóch tygodni od zadania pytań, miasto nie udzieliło nam odpowiedzi na pytania, m.in. o to kto i dlaczego w ratuszu wymyślił tak korzystną dla deweloperów zmianę w Studium.

Nawet burmistrz Ursynowa, który ma szerokie kontakty w mieście, mówi, że nie wiedział o planowanej zmianie i się od niej odciął, oświadczając, że "nie ma zgody zarządu dzielnicy na zabudowę mieszkaniową w miejsce usług zdrowia w nowym Studium".

[ZT]23304[/ZT]

Chodzi o "Lex deweloper"?

Teoretycznie zmiana ta nie jest groźna. Zapisy uchwalonego w 2002 roku planu miejscowego, mówiące również o "usługach zdrowia" i "zespole szpitalnym" nadal pozostaną w mocy, są nawet ważniejsze niż zapisy Studium. Radny Antoni Pomianowski z Inicjatywy Mieszkańców Ursynowa zwrócił jednak uwagę, że urzędnicza zmiana - jeśli wejdzie w życie - otwiera nowe możliwości przed deweloperami, którzy są właścicielami działek w tym kwartale Ursynowa.

- Po pierwsze pozwala to (zmiana w projekcie Studium - dop. redakcji) skorzystać z "Lex deweloper", bo ten tryb umożliwia ominięcie zapisów planu miejscowego, ale wymaga zgodności ze Studium. A po drugie otwiera drogę do zmiany treści planu właśnie pod argumentem dostosowania do aktualnego Studium - mówi radny.

Co to takiego to "Lex deweloper"? To uchwalona w 2018 roku przez PiS ustawa "o ułatwieniach w przygotowaniu i realizowaniu inwestycji", która "wyłącza" zapisy w planie, jeśli zgodzi się na to rada gminy.

Studium znajduje się w fazie konsultacji społecznych. Dwa stowarzyszenia lokalne postanowiły zawalczyć o wycofanie zmian dotyczących działek przy Psiej Górce. Oba proponują też, aby opisać je jako tereny zieleni, co uniemożliwi staranie się przez dewelopera o zgody w trybie "Lex deweloper".

powyżej: zapisy o Usługach Zdrowia w obowiązującym Studium i obok - zabudowa mieszkaniowa i usługowa MU5 - w projekcie nowego Studium

Inicjatywa Mieszkańców Ursynowa oraz Projekt Ursynów uruchomiły specjalną stronę internetową parkprzygorce.pl, na której można wypełnić i wysłać wniosek bezpośrednio do miejskiego biura. Od razu zaznaczmy, że skorzystanie z tego formularza zezwala obu tym stowarzyszeniom na zbieranie i przetwarzanie naszego adresu mailowego także "w innych sprawach ważnych dla społeczności Ursynowa i Warszawy, a także informowanie o innych działaniach planowanych lub prowadzonych przez Stowarzyszenia" - aż do odwołania naszej zgody. Oznacza to, że np. przed wyborami stowarzyszenia te mogą bombardować nas mailami z reklamami swoich działaczy. Takie same zgody IMU i PU uzyskały od osób, które wcześniej podpisywały się np. pod petycją elektroniczną w sprawie likwidacji Multikina.

Drugie stowarzyszenie - Otwarty Ursynów, które, co ciekawe, właśnie zarzuca tym dwóch pozostałym "nieuzasadnione zbieranie adresów mailowych mieszkańców" - również zachęca do składania uwag do projektu Studium, ale już bez zbierania danych osobowych. Na stronie https://otwartyursynow.pl/studium-zglos-uwage/ podaje instrukcję i treść wniosku, jaki należy samemu wysłać do ratusza.

- Chcielibyśmy, aby ten teren pozostał zielony. Jeżeli teraz pozwolimy, aby w tym miejscu deweloper postawił zabudowę, to stracimy to miejsce na zawsze. Oczywiście idealnie by było, aby w tym miejscu powstał park. Jednak na chwilę obecną musimy się sprzeciwić tej zabudowie - mówi Piotr Skubiszewski, prezes Otwartego Ursynowa. 

Swoje uwagi można także wysłać mailem na adres [email protected] lub poprzez formularz zgłoszeniowy ze strony: https://konsultacje.um.warszawa.pl/processes/studium2023/f/71/#subcontent. Wówczas sami musimy zredagować swój wniosek. Uwagi można składać tylko do 29 września.

Zobacz, jak sąsiedzi odpowiadają deweloperowi:

[FOTORELACJA]5213[/FOTORELACJA]

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(7)

CeBeAaCeBeAa

28 7

Miejskie Biuro Architektury podległe Wiceprzewodniczącemu Platformy Obywatelskiej Rafałowi Trzaskowskiemu - pomimo braku zgody zarządu dzielnicy - wpisało do projektu Studium tereny przy Psiej Górce jako "Mieszkaniowo-usługowe z zabudową do wysokości 21 metrów" zamiast dotychczasowych "Usług zdrowia". Mieszkańcy protestują, a wolne media od dwóch tygodni bezskutecznie czekają na informacje od miasta kto i dlaczego w ratuszu wymyślił tak korzystną dla deweloperów zmianę w Studium. Tak w praktyce wygląda troska Platformy Obywatelskiej o mieszkańców Ursynowa. Tej partyjce już dziękujemy! 11:46, 18.07.2023

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

xyzxyz

7 12

Obstawiam wysoką wygraną w najbliższych Wyborach Samorządowych. Nie słyszę głosów, że większość mieszkańców jest niezadowolona. Wręcz przeciwnie, wiele osób z którymi rozmawiam deklaruje poparcie. 12:02, 18.07.2023


agnikagnik

7 17

PIS nie dla Warszawy 15:00, 18.07.2023


reo

KonKon

2 16

Sasiedzi klasycznie chca za moje pieniadze robic sobie parki pod oknami. Zielen zamiast zaplanowanych lata temu budynkow. Zgoda jest na inwestycje, wszystkich tych co tam kupia mieszkania. 10:28, 19.07.2023

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

jacktheripperjacktheripper

13 1

Nie ma zgody na samowolkę buraków , którzy myślą że za swoje parę groszy kupią wszystko i wszystkich, nie było w planie zabudowy mieszkalnej i nie będzie, zostaniesz na lodzie 10:45, 19.07.2023


polpol

4 2

Są też tacy inteligenci ,co chcą budować autostradę pod samym Lasem Kabackim od Belgradzkiej ,żeby jechać raptem 5 MINUT KRÓCEJ!!!!!!!!!!! 17:06, 19.07.2023

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

czetwikczetwik

1 0

Dostaliście od Trzaskowskiego buspas i się z niego cieszycie, więc teraz macie cicho siedzieć, że ta sama władza zblatowana z deweloperami chce zabudować park. Coś za coś, nie można mieć wszystkiego. 12:34, 24.07.2023

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%