Niezwykłą passę niepokonanego w 12 startach czteroletniego Va Banka przerwał w Wielkiej Warszawskiej tegoroczny derbista Caccini. Tegoroczna Jesienna Gala na warszawskim Torze Służewiec przyciągnęła tłumy widzów!
Caccini, który był głównym rywalem Va Banka w tegorocznej Wielkiej Warszawskiej dosiadał Tomaš Lukášek. Taktyka jaką przygotował trener Adam Wyrzyk a w trakcie gonitwy realizował dżokej okazała się być trafiona i zapewniła im wielki sukces. Dżokej Tomaš Lukášek podyktował wolne tempo w dystansie (9,3-34,9-34,7-34,0) i następnie gwałtownie przyspieszył (29,6-29). Ten wykonany po mistrzowsku manewr okazał się kluczem do zwycięstwa. Caccini pokonał faworyta i zdobył nagrodę Wielka Warszawska.
Pierwszą oznaką, że ten trzynasty bieg w karierze Va Banka może być feralny, była konieczność wycofania w terminie dodatkowym jego pomocnika Adanero (zakulał), którego zadaniem miało być narzucenie odpowiednio silnego tempa. Podczas prezentacji na padoku faworyt wyróżniał się wyglądem, ale po forkentrze był już w sposób widoczny spocony, co przed wcześniejszymi występami się nie zdarzało. Nietypowo zaczął się też Va Bank zachowywać przed samym startem. Zamiast wejść spokojnie do boksu, stawiał opór.
– Już wtedy poczułem niepokój, bo Va Bank nigdy wcześniej tak się nie zachowywał – mówił trener Maciej Janikowski. – Sam przebieg rywalizacji, z mojej perspektywy, pozostawiał wiele do życzenia, ale po biegu każdy jest mądry. Moim zdaniem, Va Bank dzisiaj nie był tym samym koniem, co w poprzednich startach, bo gdyby był, to by sobie poradził, nawet mimo nienajlepszego dla niego ułożenia się gonitwy – podsumował Janikowski
W trakcie niedzielnego święta wyścigowego rozegranych zostało 8 gonitw. Swoiste żniwa miał trener Wojciech Olkowski. Przygotowywane przez niego konie wygrały aż cztery z ośmiu gonitw, w tym najbardziej prestiżowe dla dwulatków nagrody: Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Cardei o Puchar 105-lecia Klubu Sportowego Polonia Warszawa. W pierwszej z nich trzecie z rzędu zwycięstwo odniósł siwek Jules’s Dream, natomiast w drugiej gonitwie bezdyskusyjnie wygrała Jagienka.
Widzowie nie zawiedli i tłumnie odwiedzili służewiecki tor, pojawiło się ich blisko 10 tysięcy. Cała niedziela upłynęła w klimacie starej Warszawy, w związku z czym wśród publiczności zobaczyć można było wiele osób ubranych bardzo stylowo i elegancko. U panów dominowały kaszkiety i kapelusze, panie preferowały sukienki i ozdoby nawiązujące do mody lat 20-tych ubiegłego wieku.
- Cieszę się, że mieszkańcy Warszawy ponownie odwiedzają nasz tor. Dziękuje im za ich tak liczną obecność. To dla nas znak, że wyścigi konne i sam Służewiec odzyskują należne im miejsce w sercach warszawiaków – powiedział dyrektor Toru Służewiec Włodzimierz Bąkowski. - Niedziela dostarczyła publiczności wiele sportowych emocji, w szczególności najważniejsza gonitwa dnia, gdzie walka toczyła się do ostatnich metrów – dodał Bąkowski.
Sezon wyścigowy 2016 na Torze Służewiec trwać będzie jeszcze dwa miesiące, do końca listopada. Gonitwy rozgrywane są w weekendy. W najbliższy weekend najważniejszymi gonitwami będą te dla koni czystej krwi arabskiej o nagrody Michałowa i Sambora.
ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ Z NIEDZIELNYCH GONITW
Wakacje w komunikacji: Linie znikają, trasy się kurczą
No tak wszak wszyscy mają wakacje w tym samym okresie...
Walo
22:52, 2025-06-28
Wakacje w komunikacji: Linie znikają, trasy się kurczą
Kierowcy uciekają w turystykę bo tam się godnie zarabia w godnych warunkach pracy. Nikt by tam nie szedł gdyby grubego problemu nie było. Niech ratusz przedstawi zarobki realne i realne potrącenia za wszystko oraz warunki pracy kierowcy w Warszawie np. na liniach na których nie ma dostępu do bieżącej wody, braku miejsca by coś zjeść i jest jedna ubikacja toi toi a na drugim krańcu brak wc gdzie człowiek jadąc przez pół miasta w korkach musi trzymać się za pęcherz lub zakładać pieluchy i tak przez 10+ godzin. Pomijam już kwestie jazdy bez sprawnej klimy w co trzecim spalinowym autobusie przy 30-35C na zewnątrz a 40-45C w kabinie.
Tomaszek
16:46, 2025-06-28
Trzaskowski na Puszczyka. Zapowiada strefy ciszy
Cała szkoła się wstydzi bo na Bonżura głosowali tylko ***** i złodzieje
Uczeń
16:22, 2025-06-28
Na Ursynowie policja kontrolowała "rowery" elektryczne
Mundurowi to mogliby wreszcie zakuć w kajdany i wysłać do więzienia większość rządzącą nim doprowadzą do kompletnego upadku całego państwa.
Q
12:38, 2025-06-28
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz