Charyzmą przywodziła na myśl najwspanialsze włoskie aktorki, a seksapilu mogła jej pozazdrościć sama Marylin Monroe. Wydawać by się mogło, że nikt nie będzie w stanie zmierzyć się z jej repertuarem i osobowością. Po prawie 20 latach od śmierci aktorki niemożliwego dokonała Olga Bończyk, która w Domu Kultury Imielin zaprezentowała swoją interpretację utworów Kaliny Jędrusik.
Olga Bończyk - bohaterka sobotniego wieczoru w DK Imielin, muzyką zajmuje się od dawna. Aktorka jest bowiem absolwentką Akademii Muzycznej we Wrocławiu. Mimo że pozornie niewiele ma wspólnego z Kaliną Jędrusik, w 2011 r. zdecydowała się wydać płytę z jej utworami zatytułowaną "Listy z daleka", w towarzystwie orkiestry symfonicznej.
W trakcie występu na Ursynowie, aktorka zdecydowała się wystąpić z trójką swoich przyjaciół: Janem Zeylandem (fortepian), Michałem Jarosem (kontrabas) oraz Krzysztofem Szmańdą (perkusja). Rezygnacja ze wsparcia orkiestry na rzecz kilku muzyków sprawiła, że koncert miał bardzo intymny charakter. Olga Bończyk pokazała, że doskonale potrafi połączyć grę aktorską z muzyką. Udowodniła też, że można sięgnąć do znanego wszystkim repertuaru i dzięki swojej wrażliwości stworzyć coś wyjątkowego.
- Jako dziecko wychowywałam się na Kalinie Jędrusik i Kabarecie Starszych Panów. Pomyślałam, że ten repertuar jest fantastyczny właśnie dla kobiety, bo są to piosenki właściwie wyłącznie o miłości. Bardzo długo czekałam i marzyłam o zrealizowaniu tego materiału - mówi Olga Bończyk. - Dzisiejsza publiczność była dla mnie dużą niewiadomą. Nie wiedziałam czy ten repertuar w takim jazzującym wydaniu przypadnie im do gustu, ale okazało się, że tak.
Widzowie usłyszeli takie przeboje jak "S.O.S." czy "Jesienna dziewczyna". Koncert zakończyły oklaski na stojąco i prośba o bis. Po koncercie artystka cierpliwie podpisywała płyty i robiła zdjęcia z fanami. Publiczność była zachwycona. Koncert zorganizował DK Imielin a sfiansowała dzielnica.
ZOBACZ FOTOGALERIĘ Z KONCERTU
krytyka kulturalna 15:57, 03.04.2016
No Imielin wymiata poprostu. Stara baba dla starych bab gra kawałki martwej już starej baby. Na sali pachnie brzydko. A za wszystko płacę ja. Młody człowiek który ma prace i to nawet na Ursynowie i płaci podatki też tu. W nagrodę nie ma w ani jednej z młodych gwiazd z Ursynowa. Ani Włodiego ani Wienia ani nikogo kto gra muzę której ktoś słucha. Za tę kasę można by zrobić porządne ławki na mojim osiedlu i może latarnie pod nocnym w końcu naprawić.
antykrytyka17:27, 03.04.2016
a hip-hop festu z OSTRym i Taco kolega nie zauważył ?
ojcze 09:00, 04.04.2016
Tak politporawna komercha dla gimbazy to jest to czego młodzież chce.
Seniorzy na Lanciego mokną. Kabaty dostały wiatę dla...
Podobna sytuacja na Herbsta - przystanek Herbsta 03 obsługuje 4 linie i nocny - brak wiaty.
Kasia
13:29, 2025-12-21
Kasa publiczna, a otwarcie po cichu. Tajne otwarcie CTS
Robię kupę na Bonżura. Idziemy po was szczury i tym razem ręka nam nie zadrży. Będziecie skazywani prawomocnymi wyrokami na śmierć przez powieszenie na rzeźnickich hakach. Niech żyje wolna Polska, śmierć volksdojczom.
XD
13:27, 2025-12-21
Szopki bożonarodzeniowe w ratusz. Ale piękne!
To wspaniała tradycja która mam przypominać, że nasz zbawiciel urodził się jako dziecko biednych uchodźców w Palestynie. I tak jak tysiące Palestyńczyków został przez żydów zamordowany. Za to, że nawoływał do pokoju i miłości miedzy ludźmi.
Chrześcijanin
13:03, 2025-12-21
Jazzowe kolędy w UCK. Agnieszka Hekiert zachwyciła!
Święta Bożego narodzenia to chrześcijańskie i katolickie święto. Czy dyrektorowi Czubaszkowi nie przeszkadza, że ludzie wspominają dziecko uchodźców Palestyńskich zamordowane przez Żydów?
Prawda
12:57, 2025-12-21