Polanka Raabego. Dziś to pole minowe, ale będzie zmiana!

proszą o uwagi i sugestie mieszkańców? wolne żarty, 90% mieszkańców nie będzie zainteresowana, powstanie projekt wg. tego co powie 10% zainteresowanych, później te 90% co miało wywalone, będzie się oburzało że postawili coś co im przeszkadza i jest brzydkie i w ogóle jest be.

bez sensu ta bieżnia ( chyba sam autor będzie z niej koszystać), lepiej zrobić dużą dobrze wyposażoną siłownię, boisko do koszykówki, boisko do siatkówki i musi miejsce być dobrze oświetlone , musi też być dużo ławek z koszami na śmiecie

ta ,,warszafka" ma zawsze jakieś ,,ale'' , jak nie chcą boiska,bo boją się hałasu to proponuje nowy budynek i na pewno będą mieli ciszej

Jestem mieszkanką Raabego i uważam, że to zły projekt i nie powinien być realizowany! Już niedługo z psem to będzie można iść tylko do lasu Kabackiego, bo wszystkie wolne zielone skrawki nam zabudują.

Do ,,Może":Basia ma racje w 100%, w sumie wole nowy budynek,kupie tam mieszkanie a na weekend bede jedzila odpoczywac do siebie na dzialke (a miejscowym pozostanie tylko kebaby, galerie i laweczka pod blokiem,zeby piwka sie napic a ja wtedy bede dzwonila na 998)

Jeśli bieżnia - to z łagodniejszymi łukami, proszę! Zakręty o 90 stopni nie są dobrym pomysłem :)

przecież to nie ma sensu. latem od 22 nowe miejsce dla młodzieży do picia piwa, zimą nawet od rana, bo kto będzie ćwiczył przy -10. okolica "dresiarska" wiec dewastacja gwarantowana. wyprowadzanie zwierząt to nie argument, chodzi o wygodę ludzi. łatwiej spuścić psa, on pobiegnie bóg wie w które miejsce załatwi się i nie trzeba sprzątać bo nikt nie widzi.

Też uważam, że powinien tam pozostać teren dla psów. Nie musimy wszystkiego zagospodarowywać. Nawet jesli jest to mała architektura. Nie wiem kto głosował na ten projekt, ale chyba nie mieszkańcy Raabego.

Czy to prawda ze byly 3 osoby?

Jesli bieznia bedzie tartanowa, to jestem na tak. Bede biegac w kolko bo to lepsze dla kolan niz betonowe chodniki. Mozna tylko popracowac nad ksztaltem, ten jest... tak prosty, ze az prostacki. Powyginac te sciezke, tak zeby byla ladna i ciekawsza do biegania oraz dluzsza. Jakies iglaki mozna posadzic, zeby nie bylo patelni.

witam, ja byłam na spotkaniu zebraniu w sprawie projektu, już po wszystkim rozmawiałam z sąsiadami, i wydaje mi się że najlepiej będzie zrobić "park", jak zresztą jedna pani proponowała. nie znam się na tym, ale takie przeróżne konstrukcje co porastają zielenią są przepiękne, i nikt tego w parku przy kościele nie niszczy. co do psów, to myślę że przy obecnym braku rozwiązania jest najlepiej, ale żywopłoty wzdłuż chodników byłby super, bo ludzie którzy nie sprzątają to często też ludzie, którzy prowadzą psy na smyczy. więc psy załatwiają się wzdłuż chodników. oczywiście jest tego więcej, ale zawsze w tym żywopłocie to by był mniejszy problem. ale szczerze mówiąc nie wiem, czy są rośliny odporne na psi mocz. też mam takie przemyślenie, nie wiem na ile niecodzienne, że dobrze by było słupki wszelkie z metalu malować na pół metra jakimś asfaltem. ja swojemu psu nie pozwalam sikać gdzie mu się podoba, ale to wystarczy się zagapić, i to nie kupa, nie podniosę. pozdrawiam!!!