Miało być boisko z prawdziwego zdarzenia, a są... kałuże, zardzewiałe podpory i kłódka z łańcuchem w weekendy. Otwierane niedawno z wielką pompą boisko na Kajakowej nadaje się do poprawki, ale to dzielnica wiedziała już w momencie budowy. Uczniów najbardziej smuci fakt, że nie mogą na nim pograć w weekendy.
Miesiąc temu przy gimnazjum nr 91 hucznie otwarto dwa boiska - w tym jedno do piłki nożnej sfinansowane przez UEFA. Ursynowianie byli zachwyceni nową murawą, a dzielnica zapewniała, że boiska będą ogólnodostępne dla mieszkańców. Po miesiącu rzeczywistość wygląda zgoła inaczej.
W soboty i niedziele furtka na boisko obwiązana jest łańcuchem zapiętym na kłódkę. Wbrew zapowiedziom dzielnicy nie jest ono dostępne dla mieszkańców.
- Musimy przeskakiwać przez ogrodzenie, a nie tak miało być. Poza tym zdarzyło się, że bramę zamknięto... kiedy byliśmy na boisku. Nie mieliśmy jak wyjść, musieliśmy przeskakiwać, a to przecież niebezpieczne. Miało być inaczej, a jest jak zwykle - narzekają uczniowie pobliskiego gimnazjum.
Burmistrz rozkłada ręce. - Boisko jest majątkiem szkoły, za który odpowiada dyrektor placówki - mówi Robert Kempa. - Pani dyrektor nie zgadza się na udostępnienie boiska w weekend - dodaje. To zresztą problem na całym Ursynowie - szefowie szkół są prawnie obciążeni odpowiedzialnością za stan boisk oraz bezpieczeństwo na nich. Nie chcąc więc ryzykować, wolą zamknąć boiska na kłódkę. Burmistrz obiecuje, że zrobi wszystko, aby ta sytuacja się zmieniła. - Będziemy próbowali otworzyć boisko UEFA na wakacje - zapowiada. Trzymamy za słowo.
O ile na otwarcie boiska na Kajakowej dzieci poczekają kilka dni, o tyle z jego odwodnieniem i naprawą usterek - znacznie dłużej.
- Po ostatniej burzy boisko znowu zamieniło się w basen, jak za starych czasów, na starym boisku — narzekają uczniowie korzystający z nowego boiska.
Dzielnica doskonale zna problem. Już w momencie budowy boiska wiadomo było, że odwodnienie będzie szwankować.
- Dreny odwadniające powstaną podczas budowy Domu Tradycji na Zielonym Ursynowie, który stanie na sąsiednim terenie - tłumaczy burmistrz dzielnicy. Osobne odwodnienie samego boiska byłoby nieracjonalne i droższe.
Zdaniem użytkowników, oba boiska wymagają też poprawek.
Obręcze czterech koszy znajdują się na różnych wysokościach (zgodnie z przepisami FIBA wszystkie powinny być na wysokości 3,05 m). Korekty wymagają również podpory.
- Te na złączeniach pokryte są rdzą, co nasuwa pytanie o wytrzymałość instalacji i bezpieczeństwo - mówi radny Michał Radziwiłł, który zainteresował się sprawą. - Jeżeli chcemy mieć boisko z prawdziwego zdarzenia, zadbajmy o to, aby spełniało ono uniwersalne normy - dodaje.
Na boisku do piłki nożnej siatka jest niższa niż kiedyś i nie otacza boiska ze wszystkich stron, a piłka często wypada daleko poza obiekt. - Apelujemy do dzielnicy o poprawienie tego - mówią uczniowie korzystający z boiska.
ZOBACZ STAN BOISKA PO ULEWIE
Ursynowianka 09:29, 25.06.2015
Czy te boiska nie zostały przypadkiem otwarte przy gimnazjum nr 91?
autochton11:19, 25.06.2015
Bo to było dla picu, panie dziedzicu. Ta ekipa poza lansiarstwem i pozerstwem, to nic nie potrafi, a w propagandzie sukcesu to przebija towarzyszy Szczepańskiego, Loranca i Urbana. Poniekąd ich dalszych ziomali. Zwyczajnie, POstkomuna i tyle.
mieszkaniec20:48, 25.06.2015
Skoro spychologia burmistrza sprowadza się do stwierdzenia że to wszystkojest w gestii dyrektora szkoły to proszę o odpowiedź dlaczego taki lans zarządu był przy otwieraniu tej inwestycji ? Widać duza platformowa polityka zagościła na dobre na Ursynowie.Widać z kogo biorą przykład http://polska.newsweek.pl/bronislaw-komorowski-z-wizyta-na-budowie-obwodnicy-inowroclawia,artykuly,361555,1.html
pablo02:24, 26.06.2015
Pamiętam jak budowano to boisko 10 lat temu i obecna wtedy dyrektorka poszła siedzieć do więzenia za machlojki przy przetargu.
Pytam po co znowu zosyały wydane nasze pieniądze na ponowną budowę tego boiska? Tamto od tego niczym się nie różni, a kasa do kieszeni poszła... tym powinna zając się prokuratura, marnowanie publicznych pieniędzy!
autochton11:56, 26.06.2015
"Powiedz mi po co jest ten miś?//Właśnie, po co?//Otóż to! Nikt nie wie po co, więc nie musisz się obawiać, że ktoś zapyta. Wiesz co robi ten miś? On odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa. To jest miś na skalę naszych możliwości. Ty wiesz, co my robimy tym misiem? My otwieramy oczy niedowiarkom. Patrzcie - mówimy - to nasze, przez nas wykonane i to nie jest nasze ostatnie słowo i nikt nie ma prawa się przyczepić, bo to jest miś społeczny, w oparciu o sześć instytucji, który sobie zgnije, do jesieni na świeżym powietrzu i co się wtedy zrobi?//Protokół zniszczenia...//Prawdziwe pieniądze zarabia się tylko na drogich, słomianych inwestycjach." - Aż się łezka w oku kręci.
Alunia12:27, 26.06.2015
Dzisiaj w godzinach popołudniowych w Warszawie narodziła się nowa, świecka, tradycja - Dzień Pieszego Pasażera, który to dzień z pewnością wejdzie na stałe do naszego kalendarza. Tańcem i zabawą uczcili warszawiacy ten nowy a jakże piękny podarunek tramwajarzy. Festyn z okazji Dnia Pieszego Pasażera, zakończy się pokazem sztucznych ogni.
"Festyn niesprawiedliwości i nadgorliwości?"
Wspaniale, telewizor lampowy poszedł na zniszczenie. To na pewno znacząco obniży ich ceny, na czym na pewno zyskają hobbyści retro. (To był sarkazm, jak coś)
OlaHime
12:55, 2025-05-12
Wielkie święto muzyczne! Startują koncerty chopinowskie
ale może ktoś nie wiedzieć, że bezpłatny i się zastanawiać czy iść czy nie. Ja nie uważam, by co było coś strasznego by o tym pisać.
Czasem chodzący na b
12:38, 2025-05-12
Chcesz głosować poza Warszawą? Ostatnie dni!
Strata czasu. Kandydaci prowadzący w sondażach budzą we mnie odrazę. A w ostatecznym rozrachunku i tak nie jest istotne, kto pilnuje tego żyrandola. Ktokolwiek by nie wygrał, władza zawsze zrobi to, co jej rozkażą wielcy bracia z Brukseli i Waszyngtonu. Jeszcze z cynicznym uśmieszkiem. "Nie chcecie tego, czy tamtego? Przykro nam, tak nakazują unijne przepisy". Albo - takie a takie uzbrojenie nie przystaje do nowoczesnego pola walki? Nie szkodzi, i tak je kupimy (zamiast wyprodukować na miejscu), bo tego wymagają "zobowiązania sojusznicze". I tak w koło Macieju, jak za PRL-u, wtedy też chyba były jakieś wybory i tyle samo z nich wynikało. Niech idą w diabły. Przynajmniej o tym co robię w weekend nie będzie za mnie decydować jakaś "władza" z księżyca.
Irfy
12:32, 2025-05-12
Wielkie święto muzyczne! Startują koncerty chopinowskie
To już 66 sezon koncertów Chopinowskich. Wstęp wolny - piszecie ? Wstęp Wolny był zawsze. Tu na HU, podane jako coś wyjątkowego, bo na Ursynowie zawsze wszystko płatne ?
ważne podkreslenie
12:32, 2025-05-12
1 1
To jest miś na miarę naszych możliwości. My tym misiem otwieramy oczy niedowiarkom! Mówimy: to jest nasz miś, przez nas zrobiony, i to nie jest nasze ostatnie słowo!