Czy mogłam sobie wymarzyć piękniejszy prezent pod choinkę?
- pyta wzruszona Beata Buszewska, wnuczka Kazimierza Laskowskiego. I trudno się dziwić - ulica jego imienia przebiega dokładnie tam, gdzie przez 67 lat dziadek pani Beaty uprawiał swoje pole, słynące z pomidorów.
Ulica Kazimierza Laskowskiego biegnie od ul. Poloneza w kierunku zachodnim, równolegle do Polki, w sąsiedztwie hotelu Arche w zachodniej części naszej dzielnicy. To symboliczne miejsce - dawne pole rolnika z Wyczółek, który został najmłodszym sołtysem w historii tej okolicy (miał zaledwie 26 lat) i przez dekady walczył o rozwój swojej małej ojczyzny.
To właśnie Laskowski uratował Wyczółki przed wysiedleniem w latach 70. XX wieku. Własnym "Lublinem" woził ówczesnego prezydenta Warszawy, przekonując go do zmiany planów. Dzięki niemu też osiedle doczekało się pierwszego telefonu, wodociągu, gazociągu, kanalizacji i linii autobusowej. Przez lata był członkiem Polskiego Stronnictwa Ludowego, od 1971 roku prezesem miejscowego koła ZSL na Wyczółkach, a później PSL. Pełnił także funkcję przewodniczącego rady Warszawskiej Spółdzielni Ogrodniczej i zastępcy przewodniczącego rady osiedla Wyczółki.
Przez całe swoje prawie 102-letnie życie działał społecznie na rzecz sąsiadów z Wyczółek, a potem całego Ursynowa
- wspomina wnuczka. Laskowski współpracował z każdym burmistrzem dzielnicy, a żaden problem mieszkańca nie był dla niego za mały.

Procedura ustanawiania patrona ulicy poszła błyskawicznie jak na miejską biurokrację. We wrześniu rada dzielnicy jednogłośnie zaopiniowała projekt, Rada Warszawy go zatwierdziła, a teraz, przed świętami, zawisły tabliczki. Sam asfalt pewnie poczeka, ale nazwa jest już oficjalna.
Kolejne pokolenia wnuków, prawnuków i pra-prawnuków będą miały wspaniałą pamiątkę
- cieszy się Beata Buszewska, która zebrała ponad 300 podpisów mieszkańców popierających inicjatywę nadania patrona bezimiennej drodze, która w przyszłości zgodnie z planem miejscowym stanie się ulicą.
Kazimierz Laskowski zmarł w 2020 roku w wieku 101 lat. Został uhonorowany Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.
[ZT]13271[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Drzewa znikają z al. KEN jedno po drugim
Zle się też dzieje w Alei Kasztanowej. Stare, zabytkowe, drzewa nie wytrzymują.... zasikania. Dławią się moczem i usychają (w tym roku jeden całkowicie, dwa inne częściowo). Szkoda tak pieknych, dorodnych drzew. Wystarczyłoby ogrodzić n i s k i m, estetycznym płotkiem tylko te część, gdzie rosną ponad 100-letnie kasztanowce, postawić tabliczki wyjaśniające - psy mogą sie załatwiać pod krzakami dookoła, daleko od drzew, miejsca jest duzo. Krzaki vel krzewy można sadzić w miarę potrzeb, Ziemia pod kasztanowcami jest wręcz wypalona.
Opto
15:52, 2025-12-23
Nowy mural na Ursynowie. Powstaje na Imielinie
całe szczęście, że nie para tęczowych...
meme
15:44, 2025-12-23
Kolejny pijany za kółkiem na Ursynowie!
do ludzi z HALOURSYNOW. nie po to klikam w ekranie powitalnym, gdy reklama na cały ekran wyskakuje, X w rogu ekranu by na nowej karcie włączyć sobie tą nachalną reklamę tylko żeby ją zamknąć. naprawcie to!
odezwa
13:19, 2025-12-23
Uwaga na przelewy! Jeden błąd i pieniądze "utkną"
I to sie nazywa elektronika , która powinna działac natychmiast bez wolnych dni
agnik
12:30, 2025-12-23