W sobotę 29 listopada w godzinach 9-14 sala 136 urzędu dzielnicy przy al. KEN 61 zamieni się w centrum ratowania ludzkiego życia. Jak co miesiąc za organizację odpowiada Klub Honorowych Dawców Krwi „Krewki Ursynów", który od 2017 roku niestrudzenie wspiera warszawskie szpitale. O poprzednich akcjach wielokrotnie pisaliśmy na Haloursynow.pl - każda przyciągała tłumy chętnych do pomocy.
Według najnowszego komunikatu Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Warszawie najbardziej brakuje obecnie krwi grup 0 Rh-, B Rh- oraz AB Rh+.
To właśnie te rzadkie grupy często ratują życie ofiarom wypadków i pacjentom potrzebującym pilnych operacji
- tłumaczą pracownicy RCKiK.
W całej Polsce rocznie wykonuje się około miliona transfuzji. - Za każdą stoi człowiek w potrzebie - podkreślają organizatorzy zbiórki.
Krwiodawcą może zostać każdy zdrowy człowiek między 18. a 65. rokiem życia, ważący minimum 50 kilogramów. W dniu oddania trzeba być wyspany, wypoczęty i zdrowy - bez objawów przeziębienia. Nie można być na antybiotykach ani innych lekach (nie dotyczy witamin czy antykoncepcji). Dyskwalifikuje tatuaż, przekłucie ciała czy zabiegi operacyjne wykonane w ciągu ostatnich 4 miesięcy. Kobiety mogą oddać krew 6 miesięcy po porodzie. Cały proces trwa zaledwie kilkanaście minut, a może uratować nawet trzy życia.
Podczas zbiórki będzie można również zarejestrować się w bazie potencjalnych dawców szpiku Fundacji DKMS Polska. To kolejny sposób, by dać komuś szansę na życie.
Klub Honorowych Dawców Krwi „Krewki Ursynów" powstał w 2017 roku i dziś liczy już ponad 50 aktywnych członków. Jak zapowiadają organizatorzy, na kolejne akcje zapraszają już w 2026 roku.
Pokażmy, że potrzebujący mogą na nas liczyć
- zachęcają do udziału w najbliższej i kolejnych akcjach.
Obserwator07:25, 27.11.2025
Covidianie po szprycy tez oddaja krew z mRNA? Przecież to jest trucizna zmodyfikowana genetycznie a nie ratunek dla chorych w szpitalach
aqq11:52, 27.11.2025
A potem cyk - i zostanie sprzedana.
Wielki Gatsby w Ursynotece. Pierwsze urodziny!
Ładna czytelnia. Fajnie, ze się remontuje stare biblioteki na Ursynowie. Ja tam się cieszę.
Pan Borsuk
19:38, 2025-12-15
Lex deweloper na Kabatach. Radni krytykują projekt!
Samorządy "tzw małe ojczyzny' działania winny być dla mieszkańców a korupcją śmierdzi ma kilometry
Won
19:37, 2025-12-15
Lex deweloper na Kabatach. Radni krytykują projekt!
Całe szczęście, że propozycję zabudowy działki pomiędzy STP Metra a Polnej Rózi diabli wzięli, może podobnie będzie tu - czyli zwycięży rozsądek !
mądra jola
19:31, 2025-12-15
Lex deweloper na Kabatach. Radni krytykują projekt!
1. 20 miejsc postojowych do obsługi 5 tysięcy metrów kwadratowych usług - rozumiem, że większość zaopatrzenia przyjedzie metrem i na rowerach, a potem żuczki będą wnosić na plecach, tak drodzy radni? 2. skrzyżowanie KEN z Wąwozową jest super, kapitalnie sprawdza się obecnie, bez problemu przyjmie setki nowych aut, godziny szczytu obsłuży bez problemu i bezpiecznie, bo w ogóle nigdy nie było tu żadnych kłopotów, tak drodzy rani? 3. dominanta do nieba bardzo pasuje do otoczenia, prawda? Dosłownie harmonizuje się z przestrzenią. 4. nowej przestrzeni w przedszkolu i szkole nie trzeba, bo tu tylko psiecka będą mieszkać, tak radni? 5. ogromny sukces, bo dadzą kilka pokoi na przychodnię - bo bo żadnej nie ma w okolicy i nikt nie ma abonamentów na prywatne usługi medyczne, prawda radni? A w ogóle to specjalistyczny personel do poradni znajdzie się na poczekaniu, ponieważ powszechnie wiadomo, że lekarzy u nas jest tak wielu, że oni sami błagają o nowe poradnie. 6. przelicznik 0,8 miejsca parkingowego idealnie wpisuje się w obecne tendencje - bo wszyscy to metrem, rowerem i na piechotę po słoiki będą jeździć. I w ogóle samochód to jest archaizm jak maszyna do pisania, po co miejsca parkingowe? 7. oczywiście wszystko deweloper dostarczy piśmie, każdą swoją obietnicę i żadne plany przypadkiem po drodze się nie zmienią i radni będą się bardzo starannie przyglądać jak to wszystko tu pięknie idzie, tak? I to nie będzie tak, że no cóż, to były tylko wizualizacje, no projekt to co innego, no wiecie państwo, to się nie dało, tamto też w sumie nie... 8. PO ma ostatnio słabą passę w stolicy, Trzaskowski nie lepszą. To jest projekt forsowany przez PO, więc oczywiście radni są absolutnie pewni że wszystko jest git, prawda? Nie ma tu żadnych powodów do obaw, a wręcz trzeba się cieszyć, bo w ogóle mogło być gorzej, tak panie Malesa? I to nie jest tak, że deweloper dyktuje miastu warunki i decyduje jak wygląda polityka urbanistyczna na terenie z mpzp. Absolutnie tak nie jest, prawda? 9. no i wreszcie - przecież deweloper wiedział, co kupował i rozumie, że przecież to wszystko jest tylko hipotetycznie i warunkowo, nic nie jest ustalone, muszą być zgody mieszkańców, radnych, wyjątkowy tryb no i tylko i wyłącznie mamy tu ryzyko dewelopera, który kupił działkę z określonym mpzp?
Odyn
17:00, 2025-12-15