Kolejna biała plama na rowerowej mapie Ursynowa odchodzi właśnie w niebyt. Tym razem żegnamy rowerowy teleport przy popularnym pumptracku, obok Górki Kazurki. Droga rowerowa wiodąca wzdłuż Parku Cichociemnych już nie urywa się nagle na wysokości pumptracku. Teraz równiutka asfaltowa ścieżka łączy ją w naturalny sposób z drogą rowerową przy ul. Belgradzkiej.
W ramach inwestycji powstała dwukierunkowa droga dla rowerów o szerokości 2,5 metra od Kazury do Belgradzkiej, natomiast na odcinku od Kazury do rejonu istniejącego chodnika wzdłuż kościoła powstał 3,5 metrowy ciąg pieszo-rowerowy. Ten ostatni rozdziela się na chodnik i DDR (drogę dla rowerów) łączące się z ul. Belgradzką.

W ramach tej samej inwestycji, na którą dzielnica przeznaczyła 230 tys. złotych, postawiono również 8 latarni doświetlających fragment ścieżki i chodnika. Podczas wizyty naszego reportera latarnie były jeszcze owinięte materiałami ochronnymi pozostałymi po ich osadzaniu. Za prace odpowiedzialna była wyłoniona w przetargu firma z Pruszkowa.
[ZT]36498[/ZT]
Ścieżką rowerzyści mogą już bez problemu przejechać z Parku Cichociemnych na ul. Belgradzką. Ten krótki fragment asfaltu dla wielu z nich stanowi prawdziwe wybawienie. Po opadach deszczu fragment terenu, przez który obecnie przebiega nowa ścieżka, zamieniał się w bagno, przez które nie dało się przejechać. Konieczne było zejście z roweru i brodzenie w błocie. A wszystko to mając w zasięgu wzroku początek DDR przy ul. Belgradzkiej. Istny absurd!
Jak padało, to trzeba było ten piach omijać. A i jak nie padało, to niełatwo było mi po tym piasku przejechać
- mówiła Alina, mieszkająca w okolicy parku rowerzystka.

Był to absurd, którego można było łatwo uniknąć. Gdy w 2023 r. Zarząd Zieleni budował ścieżkę w Parku Cichociemnych, wybudował jedynie to, co miał w swoich planach. Problematyczny sąsiedni teren należy już do dzielnicy. Trudno zrozumieć, dlaczego miejscy i dzielnicowi urzędnicy nie dogadali się co do przedłużenia drogi rowerowej od razu. Zwłaszcza zważywszy na względnie niski koszt takiej inwestycji.
Nareszcie ktoś się za to zabrał. Nie wiem, czemu od razu tego nie zrobili jako całości?
- pytała Alina po rozpoczęciu prac.
Dzielnica przez parę lat ignorowała problem, aż projekt naprawiający niedociągnięcia złożył w Budżecie Obywatelskim na 2025 roku ursynowski społecznik rowerowy Jerzy Szempliński. Pomysł zyskał poparcie mieszkańców, a więc ursynowski ratusz został zmuszony do jego zrealizowania.
[FOTORELACJANOWA]6434[/FOTORELACJANOWA]
krasnal ogrodowy09:11, 05.11.2025
A te dziury w chodniku i ścieżce rowerowej na Belgradzkiej między kościołem a ośrodkiem wsparcia też zakopali w końcu?
Protesty na Ursynowie wracają. Kiedy pierwszy?
Myślę, że sprawą tej grabieży naszych miejsc parkingowych powinien zająć się Grzegorz Braun. Na pewno jednak należy wprowadzić walidację tablic rejestracyjnych i tylko samochody z polskimi"blachami" powinny być na nasz parking wpuszczane.
Pani Maria z Kazury
10:32, 2025-11-05
Dwa osiedla na Ursynowie bez wody. Dziś i jutro
Geniusze. Oczywiście nie dało się tego zrobić w wakacje, korzystając z fajnej pogody bez upałów? Kiedy nie trzeba się było ciepło ubierać albo tankować wodę w strugach deszczu? A jak już się za to zabrali, to najpierw przyblokowali prawie całą ulicę Stokłosy od strony KEN a potem coś kilka razy spartaczyli. I to w taki sposób, że z ziemi biły gejzery, na jezdniach były jeziora a wody oczywiście też nie było. Na Stokłosach jeszcze parę dni temu ziała dziura jak lej po bombie, jak jest teraz nie wiem, ale pewnie do dziś nie załatali. Ciekawie, jak będzie w zimie. Bo na Stokłosy dotychczas rury pękały 3-4 razy w roku, na całej długości, ale zawsze w tych samych miejscach. Jak ten remont robi ta sama firma, która naprawiała te dziury, to prawie dwie bańki zostały wywalone w gliniaste błoto, które zawsze tam zostaje po każdej awarii...
Irfy
10:30, 2025-11-05
W poniedziałek nieczynne będą urzędy. Dyżury w USC
Klasyka. Nie "władza dla ludzi", tylko standardowo - "ludzie dla władzy". Wszystkie prywatne korpo jakie znam robiły odbiór 1.11. albo w piątek 31.10., albo w poniedziałek 3.11., ewentualnie zostawiły pracownikom wolną rękę. Ale przecież nie urzędasy! Oni koniecznie muszą mieć wolny akurat poniedziałek. Dzień, w którym łaskawie raczą pracować do 18:00. Bo normalnie, to sobie pracują do 16:00 albo 15:30. Tak, żeby normalny człowiek na pewno musiał wziąć dzień urlopu, żeby coś u nich załatwić. I jak raz na 7 lat zdarzy się dzień, w którym normalni ludzie biorą urlop z własnej woli, to "słudzy narodu" też muszą sobie odpocząć po ciężkiej harówie. Ehh...
Irfy
10:17, 2025-11-05
Protesty na Ursynowie wracają. Kiedy pierwszy?
Prezesina spółdzielni wydaje kasę na reklamowanie tego wydarzenia i zaśmieca tablice ogłoszeń, przez to część ludzi ignoruje ważne komunikaty. Dzisiaj wielu mieszkańców zdziwionych, że wody nie ma. Ogłoszenie jest - i owszem - obok ciągle zmienianych komunikatów o protestach. Najgorszy prezes ever. Wybory się zbliżają i musi jakąkolwiek aktywność wykazać. Gardzę prezesem i tymi, którzy blokują to rondo. Też mieszkam na tym osiedlu, mam 2 samochody i nie mam problemu z parkowaniem. Samochodów jest coraz więcej, może od razy Kabaty zaorać pod parking - czemu nie?
Kuba
10:08, 2025-11-05