Wojewoda mazowiecki wydał opinię w sprawie wykształcenia wiceburmistrza Łukasza Ciołki. Wg niej zastępca szefa zarządu dzielnicy nie musi mieć "wyższego". Wojewoda przyznaje, że prawo jest niechlujne i nieprecyzyjne.
Awantura o prezydenckie wykształcenie zastępcy burmistrza Ursynowa - Łukasza Ciołki wybuchła pod koniec lutego. Wszystko zaczęło się od zapytania do urzędu skierowanego przez jednego z mieszkańców Ursynowa. Janusz Nowakowski domagał się opublikowania na stronie internetowej urzędu dzielnicy biogramów burmistrzów. Przy okazji zapytał jakie wykształcenie ma z-ca burmistrza Łukasz Ciołko. Okazało się, że "prezydenckie" - czyli ma absolutorium, ale nie bronił pracy magisterskiej. Ciołko zresztą tego nie ukrywał.
Lokalny PiS złożył do wojewody zapytanie w sprawie wykształcenia wiceburmistrza. Powołał się na rozporządzenie Rady Ministrów z 18 marca 2009 roku w sprawie wynagradzania pracowników samorządowych. Dla burmistrzów pochodzących z wyboru nie ma żadnych warunków zatrudnienia. Dla tych, którzy pochodzą z powołania - takie wymogi już są, wśród nich jest wykształcenie wyższe.
Przypomnijmy, zarząd Ursynowa został powołany przez Hannę Gronkiewicz-Waltz. Rada Dzielnicy, zresztą nie bez winy radnych PiS, nie zdążyła wybrać członków zarządu. Musiała więc zrobić to pani prezydent.
I właśnie o ten tryb toczył się spór. Czy powołanie przez prezydent zarządu, który w normalnym trybie jest wybierany - to wybór czy powołanie? Czy burmistrzowie muszą mieć wyższe czy nie?
Wojewoda uznał, że nie. Dlaczego?
- Członkowie zarząd dzielnicy są pracownikami samorządowymi zatrudnianymi na podstawie wyboru a nie powołania. Nie zmienia tego art. 10 ustawy warszawskiej - uzasadnia swoje stanowisko wojewoda. Cytowany artykuł 10 mówi, że gdy rada nie wybierze zarządu w ciągu 30 dni od pierwszego posiedzenia, powołuje go prezydent. Ale - jak zaznacza wojewoda jest to "powołanie pozorne", nie takie samo o jakim mówi ustawa o pracownikach samorządowych. - Powołanie dokonane przez panią prezydent w świetle prawa jest więc wyborem - twierdzi Jacek Kozłowski, wojewoda mazowiecki.
PiS: Nie jesteśmy zaskoczeni
- Nie jestem zaskoczona taką opinią - komentuje Katarzyna Polak, szefowa klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości na Ursynowie. - Raczej nie spodziewałam się, że wojewoda podważy decyzję Hanny Gronkiewicz-Waltz. Prawo jest nieprecyzyjne. Co innego gdy 13 osób decyduje o wyborze zarządu a co innego gdy wybiera go jedna osoba - mówi Katarzyna Polak.
Tymczasem wiceburmistrz Łukasz Ciołko kończy pracę magisterską. - Będę chciał sie bronić tak szybko, jak będzie to możliwe - zapowiada.
[ZT]3405[/ZT]
[ZT]3366[/ZT]
sobik13:00, 27.04.2015
PiS mógłby już dać sobie spokój z tą awanturą. Ich burmistrzowie też nie byli idealni - może mieli wykształcenie, ale do pracowitych nie należeli.
Aneta16:20, 27.04.2015
Wstyd, ze taka osoba bez kwalifikacji, piastuje takie stanowisko.
antyPiS13:33, 28.04.2015
bez kwalifikacji to był Guział, a swoją drogą to wiecie czemu deportowali go z Niemiec?
Messner17:35, 27.04.2015
Ta sytuacja jest kuriozalna. Z czego się cieszyć. Ludzie jak szukają pracy to stają na głowie by mieć najwyższe kwalifikacje i dyplomy, a tu okazuje się, że państwie PO i IMU wystarczą znajomości. Żenada.
teresa20:38, 27.04.2015
Wojewoda to poliyk PO. Czy można bylo spodziewac sie innej oceny? Nie.
BigBen02:10, 28.04.2015
Co z tego że zgodne z prawem, ale ŻENUJĄCE!!! Chłoptaś bez studiów i doświadczenia zarabia 10 000zł a wiele osób ledwo wyciąga średnią krajową. Nie tak to powinno wyglądać, a tym bardziej na inteligenckiej dzielnicy jaką jest Ursynów.
mieszkaniec12:37, 28.04.2015
Hahahaha, chłopak z łapanki poprostu
antyPiS13:16, 28.04.2015
tu mówimy o zastępcy burmistrza a warto pamiętać, że jeszcze niedawno rządził popierany przez PiS Guział który też nie ma wyższego wykształcenia...
antyPO11:19, 29.04.2015
Drogi Platformersie nie kłam. Guział miał wyższe wykształcenie i co ważniejsze doświadczenie w pracy w samorządzie. W odróżnieniu od Ciołki, który ani tego, ani tego nie posiada. Na szczęście już niedługo wybory prezydenckie w których Komorowski z kretesem polegnie, a potem wybory parlamentarne, więc koniec platformy i tego waszego kolesiostwa jest coraz bliższy :)
Ale12:22, 29.04.2015
antyPIS jeśli już musisz tak bredzić to jeszcze wejdź na krzesło dla większego efektu
logic18:37, 29.04.2015
Drodzy Państwo, co by nie mówić ale sami przyznajcie szczerze, że wstydem jest że osoby piastujące wyższe stanowiska nie mają wyższego wykształcenia! Nie dziwota, że w kraju nie jest dobrze jak do żłoba pchają się kompletnie do tego nie przygotowani ludzie. Bez wykształcenia, doświadczenia zawodowego, odpowiedniego przygotowania ale...z ambicjami byleby jak najwyżej zasiąść. Zawód - DYREKTOR! No cóz, chyba takie czasy nastały :(
Demolka w szkole to nie wszystko! Włamywacz uszkodził..
Patola bezstresowego wychowania w pigułce.
Ula
02:57, 2025-10-02
System kaucyjny w sklepach. Praktyczny przewodnik
Czyli zapłacimy więcej za zakupy, a także za odbiór śmieci. Będzie niewygodnie, więcej osób pojedzie na zakupy blachosmrodem. Do bani z taką pseudoekologią.
Kaucja, *%#)!&
23:23, 2025-10-01
Protest sparaliżował pół Ursynowa. Kierowcy wściekli
żeby ekipa tv mogła sie rozstawić? jaja sobie robisz? dziś reporter tv nie potrzebuje żadnego sprzętu >do rozstawienia>, wystarczy to, co zmieści mu sie do ręki.
issaa
21:39, 2025-10-01
Protest sparaliżował pół Ursynowa. Kierowcy wściekli
a teraz kilka faktow. wczoraj bylo tak malo osob na protescie ze nie byli w stanie zablokowa polowy ronda i osoby protestujace narzekaly dzis jak z nimi rozmawialem ze tak malo osob przyszlo. a szkoda bo byla telewizja. i ze korki to byly nawet nie przez nich a zwykly natezony ruch przez pogode. a czemu policja zablokowala skret z drugiego ronda? nie dlatego ze byl protest. tylko po to by ekipa telewizyjna mogla sie bezpiecznie rozstawic do nagran. to tyle z faktow. ale oczywiscie haloursynow kreci wojne a kierowcy nawet nie wiedza czemu taki byl ruch.
abc
20:45, 2025-10-01