Szefowa komsiji edukacji i sportu w radzie dzielnicy posiadła umiejętność... bilokacji! Tak twierdzi radna Goretta Szymańska. Zgodnie z listą obecności, wczoraj wieczorem Sylwia Krajewska była zarówno na posiedzeniu swojej komisji jak i spotkaniu Rad Rodziców z burmistrzem. Oba spotkania odbywały się w tym samym czasie.
Coś dziwnego dzieje się ostatnio z planowaniem posiedzeń komisji w radzie dzielnicy. Uwagę na to zwraca radna Goretta Szymańska z Naszego Ursynowa. Wczoraj o 18:00 odbyło się posiedzenie komisji edukacji i sportu, na którym radni omawiali problemy ursynowskich klubów sportowych. O tej samej godzinie, dwa piętra niżej w ursynowskim ratuszu, rozpoczęło się pierwsze spotkanie Forum Ursynowskich Rad Rodziców z nowym burmistrzem. Co oczywiste radni z komisji edukacji mogli być zainteresowani udziałem w tym spotkaniu. Niestety, ze względu na zaproszonych gości, nie mogli opuścić posiedzenia komisji. Tym bardziej dziwi, że zrobiła to jej przewodnicząca.
Sywia Krajewska, radna PO, szefowa komisji edukacji pojawiła się na spotkaniu rad rodziców. Wcześniej - jak relacjonuje radna Szymańska - wpadła na posiedzenie, podpisała listę obecności i wyszła na spotkanie dwa piętra niżej.
- Zgłosiłam wczoraj o uznanie podpisu radnej Krajewskiej za nieważny. Nie chciałabym żeby praktyki radnej Krajewskiej czyli "wpadam, składam podpis i mnie nie ma" stały się normą. Jak sama nazwa wskazuje listę obecności podpisują osoby obecne - mówi Goretta Szymańska.
Krajewska: wycofałam swój podpis
Szefowa komisji edukacji i sportu całą aferę z podpisem tłumaczy brakiem komunikacji pomiędzy sekretariatem zarządu dzielnicy a radą. Radni komisji nie wiedzieli o spotkaniu burmistrza z rodzicami. Jak wczoraj przyznał burmistrz, nie powiadomił o tym spotkaniu, bo radni nigdy nie byli zapraszani na posiedzenia FURR.
Krajewska tuż po posiedzeniu komisji zwróciła się do przewodniczącej rady dzielnicy z prośbą o wycofanie podpisu na liście obecności, napisała też do przewodnizącej usprawiedliwienie.
- Podpisałam się po to, abym mogła przekazać prowadzenie posiedzenia mojej zastępczyni - tłumaczy Sylwia Krajewska. - Myślałam, że zdążę wrócić na komisję, ale spotkanie z rodzicami trwało dłużej niż komisja - dodaje. Dlaczego od razu nie zdecydowała się na niepodpisywanie listy obecności? - Wielu radnych dzwoniło do mnie, że się spóźni, chciałam, aby było kworum - komentuje.
Szymańska: bałagan w kalendarzu
Goretta Szymańska z Naszego Ursynowa zwraca uwagę na złe planowanie posiedzeń komisji. Okazuje się, że kilka ostatnich i planowanych posiedzeń koliduje ze spotkaniami, na których ona - jako radna - chciałaby być.
Przykłady? 13 kwietnia w ratuszu odbyła się komisja architektury - o tej samej godzinie było spotkanie burmistrza z mieszkańcami SMB Jary w Domu Sztuki. 13 maja odbędzie się komisja architektury poświęcona m.in. ul. Rosnowskiego a w tym samym czasie - spotkanie burmistrza z mieszkańcami Kabat. Podobna kolizja wystąpi w czerwcu.
- Czy to przypadek, czy próba wyeliminowania radnych ze spotkań z mieszkańcami? Chcę uczestniczyć zarówno w posiedzeniach komisji jak i spotkaniach z mieszkańcami. Miesiąc ma 20-21 dni roboczych i przy odrobinie zdrowego rozsądku i dobrej woli da się zaplanować grafik - mówi Szymańska. Radna napisała w tej sprawie list do zespołu obsługi rady.
Tymczasem szefowa rady Teresa Jurczyńska-Owczarek mówi, że o żadnym bałaganie nie ma mowy. - Burmistrz planuje swoje spotkania niezależnie od rady - mówi. Zapowiada, że szefowie komisji zmienią terminy posiedzeń, tak aby spotkania się nie pokrywały. - Dopiero wczoraj odkryłam, że kilka spotkań się nakłada - tłumaczy Jurczyńska-Owczarek.
[ZT]20961[/ZT]
[ZT]9741[/ZT]
Miliony wizyt „przepadają”. A inni walczą o termin
Mi nieraz przekładano terminy wizyt, nikt nawet nie pytał, czy mogę przyjść w nowym terminie. Jak już zaczynają porządki z terminami wizyt, to może i tymi praktykami należy się zająć?
miki
15:34, 2025-11-19
Mieszkańcy i burmistrz przeciwko nowym blokom
Szkoda, że nie można było tak zrobić z budową "Włodarzewska", wciskanie dodatkowych bloków w takie miejsca to nie tylko zasłanianie światła słonecznego dotychczasowym mieszkańcom, ale też wzmożony ruch samochodów, większy hałas, etc. Spółdzielnia "Jary" ciągle kombinuje po tym, jak nie udało im się postawić dodatkowych bloków przy Wiolinowej
miki
15:27, 2025-11-19
Blokady ronda zawieszone! Zarząd Zieleni obiecał rozmow
Matko Boska Kazurowska! Cud!
aster
15:18, 2025-11-19
Dolina Służewiecka: Będzie nowe przejście oraz światła
Jak zwykle pomysł jakiegoś bęcwała, aby zablokować główną ulice dla 20 osób dziennie które będą tam przechodzić. Przecież prawie nikt tam nie chodzi, poza psiarzami którzy idą wysrywać psy nad smródkę. Obok jest przejście podziemne, bezpieczne, szybkie, nie kolidujące.
kurkawodna
15:06, 2025-11-19