W środowy wieczór sala koncertowa w UCK Alternatywy rozbrzmiała w rytm niezapomnianych piosenek Kory i Maanamu. To finał czwartej edycji konkursu Ursynowskie Skowronki, w którym wokaliści i zespoły mierzą się ze sobą w z góry ustalonym repertuarze. Za wybór finalistów i laureatów odpowiadało jury w składzie: Marcin Januszkiewicz – wokalista i aktor, Adam Sztaba – kompozytor i aranżer, Paweł Sztompke – dziennikarz radiowy oraz Olga Górna - ursynowska radna, która 4 lata temu powołała konkurs do życia.
Z piosenkami ikony polskiego rocka mierzyli się: Chór Upside Down, Julia Deczyńska, Natalia Gazda, Ewa Gostkowska, Aleksandra Kazmierczak, Lilianna Kula, Małgorzata Maciorowska, Lena Małodzińska, Nona, Małgorzata Pilzak, Helena Podleśna, Julia Witkowska oraz Maja Żylińska. Galę poprowadził Paweł Sztompke wraz z Olgą Górną.
Miałem okazję z bliska obserwować, kim była Kora. I to nie była piosenkarka. To nie była estradowa wykonawczyni. To była osobowość, a to jest znacznie trudniejsze, niż bycie piosenkarką. Osobowości nie da się nauczyć, nie da się jej wypracować. Po prostu z tym się trzeba urodzić
- tak Korę wspominał Adam Sztaba.
Zadanie stojące przed uczestnikami nie było łatwe. Wokal Kory to coś, czego nie da się podrobić, a jej piosenki do łatwych z pewnością nie należą. Niemniej wszyscy uczestnicy stanęli na wysokości zadania.
Jako pierwsza wystąpiła Julia Witkowska i od razu porwała publiczność swoim dynamicznym wykonaniem Boskiego Buenos. Po niej nastąpiło intymne i liryczne Po prostu bądź w autorskiej interpretacji Natalii Gazdy. Ogromne oklaski zebrała Liliana Kula startująca w kategorii dzieci do lat 10 - zaśpiewała piosenkę Po to jesteś na świecie.
Nie zabrakło też muzycznych eksperymentów. Grupa wokalna Nona zaprezentowała odważny miks utworów Krakowski spleen i Się ściemnia, bez trudu porywając publiczność. Przebojów zaśpiewano znacznie więcej. Był Wyjątkowo zimny Maj, Lipstick on the glass, Paranoja jest goła. Gdy ucichły ostatnie takty Cykad na cykladach, rozpoczęła się dekoracja zwycięzców.
Kora nie lubiła, jak się dotyka jej piosenek. Więc nie wiem, czy byłaby zadowolona. Ale myślę sobie, że te wykonania były tak różne i pokazywały tak odmienne strony, że byłaby zadowolona. Myślę, że cieszyłaby się, że jej muzyka żyje. Muzyka, która leży w szufladzie, nie żyje. Ale kiedy ją wykonujemy i przywołujemy, to muzyka żyje
- mówił wzruszony szef składu jurorskiego konkursu Ursynowskie skowronki.
W kategorii dzieci do lat 10. zwyciężyła Liliana Kula, a tuż za nią uplasowała się Helena Podleśna, jury podjęło decyzję o nieprzyznawaniu trzeciego miejsca. Najliczniej reprezentowaną kategorią była młodzież do lat 18. Zwyciężyła znakomita Natalia Gazda, drugie miejsce przypadło Julii Witkowskiej, a na trzecim miejscu uplasowała się Lena Małodzińska. Przyznano również wyróżnienia, które otrzymały Maja Żylińska oraz Małgorzata Pilzak.
Aleksandra Kazmierczak okazała się najlepsza wśród dorosłych, wykonywała utwór Paranoja jest goła. Na drugim miejscu znalazła się żywiołowa Małgorzata Maciorowska, która jako jedyna postanowiła powiedzieć kilka słów do mikrofonu.
Proszę Państwa, ja w tym roku kończę 50 lat i 50 lat żyłam tak, jak mi nakazywała małomiasteczkowość. Natomiast kolejne 50 lat będę żyła tak, jak mi nakazuje serce. Wam też tego życzę
- powiedziała przejęta Małgorzata.
Trzecia lokata w kategorii dorosłych przypadła Ewie Gostkowskiej. Przyznano także jedno wyróżnienie. Otrzymała je Julia Deczyńska. Wśród zespołów tryumfował Chór Upside Down. Jury zadecydowało o nieprzyznawaniu nagrody za drugie i trzecie miejsce. Wyróżnienie otrzymał za to zespół Nona.
Gala konkursu zakończyła się recitalem Marcina Januszkiewicza, członka jury, aktora i wokalisty, który zasłynął m.in. świetnymi wykonaniami piosenek Agnieszki Osieckiej. W środowy wieczór zaśpiewał swoje ulubione utwory z repertuaru Kory w aranżacjach Andrzeja Perkmana.
[FOTORELACJA]6260[/FOTORELACJA]
Pędził ekspresówką ponad 390 km/h. Youtuber z zarzutami
I jeszcze głupawa parówa sam kręci na siebie dowód przestępstwa. Ale *%#)!&
kolo
10:57, 2025-06-26
Pędził ekspresówką ponad 390 km/h. Youtuber z zarzutami
Buraczany śmieć. Dziedziczny syf zamiast mózgu. Dlaczego ta kupa nadal ma prawo jazdy zamiast od dawna siedzieć w lochach???
pol
10:56, 2025-06-26
Pędził ekspresówką ponad 390 km/h. Youtuber z zarzutami
zmienić prawo by taki morderca bo jak można inaczej określić osobę która jedzie tak szybko zabrać dożywotnio prawo jazdy kara finansowa 100 000 zł oraz prace społeczne albo kara wwiezienia z 5 lat. z tym że taka kara powinna być obligatoryjna na pierwszym posiedzeniu sądu beż możliwości obrony bo nie ma czego bronić
Obywatel
09:54, 2025-06-26
Pędził ekspresówką ponad 390 km/h. Youtuber z zarzutami
Kolejny nominowany do Nagrody Darwina.
chart wuja
09:43, 2025-06-26
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz