Grupa nastolatków w wieku ok. 13-15 lat nawiązała kontakt ze starszym mężczyzną, panem Mirosławem, który miał poprosić ich o pomoc. Zamiast jednak udzielić wsparcia seniorowi, młodzi ludzie postanowili wykorzystać sytuację do zdobycia popularności w sieci.
Od wielu dni w internecie pojawiają się transmisje na żywo z mieszkania starszego pana. Według relacji świadków oraz dostępnych nagrań, nastolatkowie dopuszczają się skandalicznych zachowań: wzniecania ognia w mieszkaniu, popychania mężczyzny, stosują wobec niego przemoc fizyczną i psychiczną, a także szydzą i upokarzają go przed setkami oglądających.
- To jest absolutny skandal. Znęcali się nad starszym, bezbronnym człowiekiem. Takiego starszego 70 czy 80-letniego pana! - relacjonuje Konopskyy, youtuber, który zajmuje się tzw. patostreamami.
W niedzielę wieczorem opublikował on materiał dokumentujący znęcanie się nad panem Mirosławem. Na fragmentach transmisji wrzucanych przez nastolatków prosto z mieszkania starszego człowieka, widać jak grupa pięciu chłopców robi sobie "żarty" z udziałem właściciela mieszkania - popychają go, przypalają ogniem, podpalają włosy ofiary zapalniczką i perfumami, wyśmiewają. Mężczyznę nazwali "Boczkiem". Sprawcy nie kryją się ze swoimi twarzami, chodzą po mieszkaniu jakby byli u siebie. Kręci ich liczba osób oglądających transmisje - około 700 osób - zachęcają oglądających do przekazywania tzw. "donate'ów", czyli drobnych datków.
Pan Mirek nawet w pewnym momencie im powiedział, żeby przestali go podpalać i wzniecać ogień w jego mieszkaniu. Oczywiście pod wszystko podpięli donate’y, tłumacząc się, że przecież pomagają
– relacjonuje Konopskyy, podkreślając hipokryzję sprawców.
Mimo twierdzeń o zbieraniu funduszy na pomoc seniorowi całkowita kwota zebrana poprzez "donacje" wyniosła zaledwie 5-7 złotych.
Z kontekstu filmów wynika, że starszy mężczyzna może cierpieć na demencję. Na nagraniach widać, jak po wyjściu nastolatków z mieszkania, zmęczony pan Mirosław sam sprząta bałagan pozostawiony przez oprawców. Kamera była cały czas włączona, a transmisja trwała, pomimo nieobecności nastolatków. Pan Mirosław prawdopodobnie nie zdawał sobie sprawy, że jest nagrywany.
Na patostream zareagowali już sąsiedzi i mieszkańcy Ursynowa. Sprawa trafiła na policję.
Znamy sprawę z mediów społecznościowych. Po ukazaniu się tego filmiku zareagowali od razu też sąsiedzi, którzy rozpoznali tego mężczyznę jako swojego sąsiada
- mówi nam asp. szt. Marta Haberska z mokotowskiej komendy policji.
Policja prowadzi od rana intensywne dochodzenie w sprawie znęcania się nad seniorem z Ursynowa. Jak mówi rzeczniczka policji "ustalenie tożsamości sprawców to tylko kwestia czasu".
Tymczasem na lokalnej grupie "Obywatele Ursynowa" w poniedziałek rano ukazały się "przeprosiny" od rzekomych sprawców, napisane z anonimowego konta. Nie wiadomo czy są to nastolatkowie, którzy brali udział w procederze.
Pierwsze co to chcemy przeprosić za zaistniałą sytuację, czujemy się beznadziejnie i żałujemy tego, co się stało. Pana Mirka znamy od wakacji, poznaliśmy go przez udzieloną przez nas pomoc z zakupami. Pan Mirek dużo razy miał problemy, z których udało nam się go wyciągnąć, przynosiliśmy mu zakupy oraz jedzenie, pomagaliśmy sprzątać dom, naprawiać rzeczy, były różne dziwne sytuacje, gdy ktoś wtargnął mu do domu, wtedy od razu reagowaliśmy, kupiliśmy mu królika, żeby nie był samotny, bo miał z tym problem, odwiedzaliśmy go, rozmawiając normalnie o życiu, sytuacji takich jak te jest dużo więcej, był dla nas jak trzeci dziadek.
- tłumaczy się autor "przeprosin".
Pewnego dnia Pan Mirek powiedział, że chciałby zarobić trochę pieniędzy, wiedzieliśmy, że jest bardzo społeczny i lubi ludzi, więc zaproponowaliśmy mu streamowanie. Miało to być normalne rozmawianie z widzami czy jakieś śmieszne żarty. Poszło to za daleko, za co przepraszamy. Prosimy o kontakt z panem Mirkiem, który jest w stanie wszystko wyjaśnić i powiedzieć ile dobra dla niego zrobiliśmy. Klipy, w których Pan Mirek wyraża swoją złość, są wycięte z kontekstu, prosimy o pilny kontakt, gdzie możemy udowodnić, że Pan Mirek dzięki nam prowadzi lepsze życie i jest z niego zadowolony.
- kontynuuje anonimowy "Obywatel Ursynowa".
Znane są imiona patostreamerów - to Franek, Mateusz, Maciek, Michał, Szymon. Za znęcanie się nad starszym człowiekiem mogą oni odpowiedzieć karnie. Jeśli mają mniej niż 17 lat mogą odpowiadać przed sądem rodzinnym, jeśli powyżej 17 lat - jak dorośli. Za podobny czyn - znęcanie się psychiczne lub fizyczne nad osobą nieporadną - grozi od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz