O godz. 9 na parkingu przy ursynowskim ratuszu wystartowała pierwsza z siedmiu tegorocznych garażówek. To bardzo popularne miejsce sąsiedzkich spotkań, pogawędek, a przede wszystkim możliwość sprzedaży i kupna rzeczy z drugiej ręki.
Tym bardziej więc odwiedzających zdziwiła obecność na dzisiejszej garażówce polityki. W jednym z miejsc zarezerwowanych na stoisko sprzedażowe działacze Lewicy z Ursynowa rozłożyli baner i próbowali rozmawiać z mieszkańcami o sprawach dzielnicy i kraju. W końcu wybory prezydenckie za pasem, a Lewica ma swoją kandydatkę - Magdalenę Biejat.
Agitacja w miejscu przeznaczonym do sprzedaży nie spodobała się organizatorom. Pracowniczka urzędu dzielnicy próbowała przekonać Lewicę, że nie jest to miejsce do prowadzenia agitacji. Jak relacjonują świadkowie zdarzenia, doszło do słownych przepychanek między działaczem Lewicy na Ursynowie Jeremim Czarneckim a organizatorem i innymi sprzedawcami.
Zachowywał się agresywnie, krzyczał i domagał się usunięcia siłą. Dopiero zapowiedź jednego z wystawców, że wrzuci zdjęcia na Facebooka spowodowała refleksję i uspokojenie
- relacjonuje nam jeden ze świadków.
O przebieg zdarzenia pytamy Jeremiego Czarneckiego. Działacz w momencie rozmowy z nami jest jeszcze cały w emocjach, zalewa nas pytaniami, o to, co wiemy, skąd wiemy. Pisze też o "odpowiedzialności KO i Otwartego Ursynowa za nieprawidłowości w wydatkowaniu i gospodarowaniu dzielnicowymi środkami". "Próba odwrócenia uwagi przez Koalicję Obywatelską jest zrozumiała, ale mam nadzieję, nieskuteczna". Próbuje również sugerować, że nasze zainteresowanie tematem to "zlecenie polityczne".
Wreszcie odpowiada na niektóre pytania:
Nie tylko ja, nie tylko na tej garażówce, prowadzę agitację w różnych "politycznych" tematach i regulamin garażówki tego nie zakazuje. Być może gdybym to ja pisał ten regulamin, doprecyzowałbym to, ale dzielnica z właściwą sobie nonszalancją napisała go na kolanie, mocno nieprecyzyjnie i zapominając o wielu dość ważnych sprawach.
- mówi Czarnecki.
Jego zdaniem na garażówce w przeszłości pokazywali się przedstawiciele: "KO, PiS, Otwartego Ursynowa i Projektu Ursynów, jakaś powiązana z PiS organizacja "Tak dla CPK", zbierane były podpisy dla praktycznie wszystkich komitetów wyborczych, które ostatecznie mają swoich przedstawicieli w parlamencie, wielokrotnie również o poparcie zabiegali autorki i autorzy projektów do BO, jak i inicjatorzy różnych sąsiedzkich i społecznych akcji".
Zaznacza, że nikt go z garażówki nie wypraszał. - Podkreślam raz jeszcze, że z garażówki nikt nigdy mnie nie wyprosił. Takie słowa nigdy nie padły, jeśli urząd mnie wyprosił listownie, to list jeszcze nie dotarł - mówi.
- Przykro mi, że osobiste ataki na mnie stają się bronią ratusza, wciąż mam nadzieję, że ostatecznym rezultatem tego starcia będzie kapitulacja KO i OU i przyznanie, że czas kręcenia, kombinowania i odwracania kota ogonem na Ursynowie się skończył - kontynuuje Czarnecki.
O co chodzi? Lewica zarzuca ratuszowi m.in. marnotrawienie pieniędzy na planowaną budowę Miejsca Aktywności Lokalnej na Karczunkowskiej, wskazuje na niejasności dotyczące przyszłości bazarku "Na dołku", wokół sprzedaży budynku przy ul. Szolca-Rogozińskiego 1 oraz ingerencji w lasek w parku Przy Bażantarni, które według niej są szkodliwe dla mieszkańców i środowiska. O wielu z tych spraw pisaliśmy na Haloursynow.pl.
Burmistrz Ursynowa Robert Kempa usłyszał o zdarzeniu od pracownicy urzędu dzielnicy. Podkreśla, że regulamin garażówki nie dopuszcza działań o charakterze politycznym.
Celem garażówek jest integracja mieszkańców pragnących odsprzedać, wymienić lub oddać przedmioty, zabawki, książki, ubrania itp.
- mówi w rozmowie z Haloursynow.pl.
Takie właśnie sformułowanie widnieje w artykule 8 regulaminu tej imprezy. I z tego właśnie punktu ratusz skorzystał, próbując przekonać działacza Lewicy do opuszczenia garażówki. Artykuł 39 z kolei mówi o tym, że to organizator ma prawo do ostatecznej interpretacji regulaminu.
Osoba, która oddała mu miejscówkę, zostanie wykluczona z możliwości udziału w kolejnych, bo wbrew zasadom określonym w regulaminie i na szkodę innych chętnych wystawców, którzy czekali na możliwość wystawienia, oddała to miejsce.
- zapowiedział Kempa.
To niejedyny przykład agitacji politycznej na imprezach organizowanych przez urząd dzielnicy. Podczas kampanii samorządowej kandydaci na radnych promowali się w budynku ratusz, co jest surowo zakazane. Pisaliśmy o tym na Haloursynow.pl:
[ZT]27568[/ZT]
[ALERT]1742729886907[/ALERT]
Towarzyszka Katolicz13:35, 23.03.2025
Trzymam z Czarneckim. Przynajmniej dyplomu na Collegium Humanum nie robił, w szambie jeszcze się nie wytarzał, nie łże w żywe oczy, nie plwa jadem na każdego i JEST Z URSYNOWA a nie z Kadzidła, Środy Wielkopolskiej, Łukowa czy Kozidupic Wielkich. Na urzędasów z ratusza działa jak płachta na byka i za to też należy mu się szacunek. Daj mu Boże zdrowie chłopakowi niech wk**** te świnie.
Postępująca żenada t13:39, 23.03.2025
Widziałem jak krzyczał na biedną dziewczynę z urzędu. Był tak nakręcony, że aż się opluł.
Miki13:44, 23.03.2025
Nie słyszał Pan jak się do niego zwracały wcześniej
Biedna dziewczyna14:13, 23.03.2025
W urzędzie nie pracują biedne dziewczyny. W ciągu dekady rządów Roberta z Collegium Humanum większość urzędników to powiązani bądź członkowie najfajniejszej uśmiechniętej partii. Biedne dziewczyny pracują w żabkach i biedronkach za minimalną a nie w urzędach z premiami, dwunastkami, wczasami pod grusza, karpiowym i dodatkiem stażowym.
MA RACJE 14:09, 23.03.2025
Kempa i Ostrowski uprawiają agitacje non stop przy otwarciu chodnika, na dniach Ursynowa, w UCKA, w DOK Ursynow, w Wigile i w Zaduszki i rano i wieczorem. To czemu młody lewak z Ursynowa nie może? A reszcie wolno? Do jest demokracja do k*** nędzy czy dyktatura?
Robb03:51, 24.03.2025
Przecież odkąd towarzysze doszli do władzy u nas jest już jak u Łukaszenki 😂
Użytkownik16:03, 23.03.2025
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
co17:00, 23.03.2025
co?
Upadek Lewicy17:25, 23.03.2025
Lewica w Polsce jest niepoważna. Nie dziwi mnie, dlaczego ma tak niskie poparcie.
bezlebub17:40, 23.03.2025
Kempa przyjacielu....... nie przesadzaj, nie jesteś szeryfem, nic złego się nie stało
Szacunek 20:28, 23.03.2025
Szacunek dla Redakcji za obiektywne relacjonowanie wydarzeń.
zbój Madej10:26, 24.03.2025
Jeremi Czarnecki to taka nasza Ursynowska egzotyka; gniewać się za jego dziwaczne zachowania to jak gniewac się na wiatr, że wieje lub na deszcz że pada......., krzywdy nikomu nie robi tylko tak się wygłupia
jalenka21:54, 24.03.2025
Od kiedy przymiotniki takie jak "warszawski", "urysnowski" piszemy wielką literą, Zbóju?
agnik12:50, 24.03.2025
a ja kupiłam 5 płyt winylowych i o polityce porozmawiałam z jednym ze sprzedawców w moim wieku (seniorskim) i ponarzekalismy sobie na młodych, którzy będą głosowac na Konfe i na mohery kościółkowe głosujące na PISdzielców. Wolno? wolno.
meme21:44, 24.03.2025
a o głosujących na POsrańców też dywagowaliście?
agnik14:54, 25.03.2025
do meme: czytaj ze zrozumieniem to nie będziesz (pis)iotycznych pytań zadawał🤣
Warszawiak82 15:40, 24.03.2025
Skundlenie klasy politycznej postępuje. Dokąd nas wszystkich to zaprowadzi?
Kto na PO glosuje?06:23, 25.03.2025
Przecież nawet ślepy kot wie, że PO oznacza śmierć narodu. Druga tura bez bonżura!
agnik14:50, 25.03.2025
JA!!!!
HBN20:24, 25.03.2025
No coz nadal rozwija sie i kwitnie nienawisc Polaka do Polaka Sa juz tego zalosne skutki A ten wymokly i pognieciony pan z Lewicy z mgla mozgowa niech zapisze sie do lewackiej organizacji i dziala Wcale nie bedziemy mu przeszkadzac ale petac sie pod nogami na pchlim targu.....
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu haloursynow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
2 7
Nudny jesteś z tymi dyplomami już. Komentarze bardzo podobne. Jestem pewien że właśnie to jest pewnego rodzaju zleceniem politycznym.