Od 15 lutego parafia pod wezwaniem św. Ojca Pio na Kabatach będzie miała nowego proboszcza. Zostanie nim ksiądz dr Marek Szymula - dotychczasowy wikariusz biskupi Archidiecezji Warszawskiej ds. formacji duchowej. Na nową funkcję mianował go arcybiskup warszawski Adrian Galbas.
Ks. Szymula ma 64 lata. Urodził się 20 stycznia 1961 r. w Warszawie. Święcenia kapłańskie przyjął 28 maja 1988 r. w bazylice archikatedralnej św. Jana Chrzciciela w Warszawie z rąk kardynała Józefa Glempa.
Obronił doktorat z teologii duchowości. Był wikariuszem w parafiach w Gliniance, Michałowicach-Opaczy i parafii św. Karola Boromeusza na Powązkach. Od 1995 r. był ojcem duchownym alumnów Wyższego Metropolitalnego Seminarium Duchownego Św. Jana Chrzciciela w Warszawie i wykładowcą teologii duchowości na Papieskim Wydziale Teologicznym w Warszawie, od 1998 wykładowca teologii duchowości także na UKSW (wcześniej Akademii Teologii Katolickiej).
W latach 2017-2022 ks. Marek Szymula był proboszczem parafii Niepokalanego Poczęcia NMP na Wrzecionie, a wcześniej - przez siedem lat - wicerektorem Wyższego Metropolitalnego Seminarium Duchownego w Warszawie oraz moderatorem Domu Formacji Propedeutycznej Archidiecezji Warszawskiej i Diecezji Warszawsko-Praskiej w Urlach.
- tak jego posługę kapłańską opisuje „Gość Niedzielny”.
Z ciekawostek - nowy proboszcz Kabat w 2024 roku był członkiem Zespołu Ekspertów przy Delegacie Episkopatu ds. Egzorcyzmów, a więc zajmował się egzorcyzmami, czyli rytuałem wypędzaniem złego ducha z opętanych..
Nowy proboszcz obejmie swój urząd 15 lutego, czyli za kilka dni. Ks. dr Szymula zastąpi zmarłego 21 stycznia ks. Ignacego Dziewiątkowskiego, który w przez kilkadziesiąt lat był proboszczem oraz twórcą parafii św. Ojca Pio na Ursynowie.
Pod koniec listopada ks. Ignacy dostał udaru mózgu. W ciężkim stanie został przewieziony do szpitala, gdzie lekarze utrzymywali go w stanie śpiączki. Jego stan pogorszył się po Nowym Roku. Od 15 stycznia w parafii codziennie modlono się za jego uratowanie. 21 stycznia ksiądz zmarł, a 25 stycznia parafianie pożgnali go na mszy pogrzebowej, w której uczestniczyły setki osób.
[ZT]33093[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz