Zamknij

Poświąteczny bałagan w altankach śmietnikowych. Kto za to odpowiada?

Marta RobaczewskaMarta Robaczewska 16:40, 30.12.2024 Aktualizacja: 16:49, 30.12.2024
Skomentuj nadesłane nadesłane

Przepełnione kontenery, porozrzucane śmieci i kartony. To typowy widok po świętach w altanach śmietnikowych. Na Pileckiego bałagan - zdaniem mieszkańców - pozostawiła ekipa MPO. Kto powinien zadbać o porządek w tych miejscach?

W okolicach świąt Bożego Narodzenia mieszkańcy zawsze produkują więcej śmieci niż na co dzień. Zamówione prezenty coraz częściej dostarcza kurier, a to wiąże się ze zwiększoną liczbą kartonów w śmietnikach. Zakupy spożywcze też są dużo większe, a więc i opakowania, czy samo jedzenie, trafiają na śmietnik. 

Po planowym odbiorze przez MPO zgodnie z harmonogramem mieszkańcy bloku przy Pileckiego 111 na Ursynowie zastali taki widok:

Wokół altanki porozrzucane były śmieci i kartony. To częsty widok po świętach.

Dlaczego MPO pozostawia po sobie taki bałagan? Gmina i administracja nie reagują. Kontenery były zabierane 28 grudnia. Zabrali papier i odpady zmieszane za jednym zamachem, pozostawiając taki bajzel. To nie pierwszy raz, gdy pracownicy MPO nie segregują odpadów i nie sprzątają po sobie porozrzucanych rzeczy

- skarży się mieszkaniec bloku przy Pileckiego.

Dziś - wg naczelniczki Wydziału Zasobów Lokalowych w dzielnicy Ursynów Edyty Leśniak - bałaganu wokół altanki przy Pileckiego już nie ma. Firma sprzątająca pozbierała śmieci i kartony. 

Czy Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania poczuwa się do odpowiedzialności za porozrzucane odpady? Absolutnie nie!

Załogi spółki są odpowiedzialne za opróżnianie kontenerów. Utrzymanie porządku w altanie śmietnikowej, a więc również dbałość o to, aby odpady nie były porozrzucane dookoła, spoczywa na administracji.

Administrator może także zgłosić potrzebę dostawienia w altanie dodatkowego kontenera, jednak do tej pory nie otrzymaliśmy takiej prośby odnośnie tej lokalizacji.

- odpowiada nam rzecznik prasowy spółki Jakub Turowicz.

I dodaje, że porozrzucane i niezłożone kartony to dość częsty widok w altankach. I nie jest to wina ekip MPO.

Na załączonej fotografii widać, iż przy altanie zalegają nieposkładane kartony. MPO regularnie apeluje do mieszkańców, aby składali kartony przed ich wyrzuceniem, bo właśnie ta prosta czynność ma decydujący wpływ na rzeczywistą pojemność kontenera

- dodaje Turowicz.

Jak zadbać o czystość wokół bloków?

Może dobrym rozwiązaniem w podobnych sytuacjach byłoby ustawienie dodatkowego kontenera? Według naczelniczki Edyty Leśniak, odpowiedzialnej za bloki w zarządzie dzielnicy, w tym miejscu nie ma takiej możliwości.

To problem osiedli, gdzie budynki stoją 30, 40 lat, a ustawa o segregacji obowiązuje stosunkowo od niedawna.

Chcieliśmy rozbudować tę niewielką altanę, ale nie dostajemy na to zgody

- mówi naczelniczka.

Słyszymy też, że jest to kwestia dyscypliny wśród mieszkańców. Nie wszyscy składają kartony tak, by zmieściły się do kontenera lub nie zajmowały w nim zbyt dużo miejsca. Pracownicy firmy sprzątającej zbierają i wrzucają to, co mieszkańcy zostawią na zewnątrz. 

Jak dodaje rzecznik MPO, zgniecione kartony, których po świętach nie brakuje, mogą zająć nawet 70% mniej miejsca niż wówczas, gdy wyrzucamy je rozłożone. 

U mnie w altanie śmietnikowej zawsze jest góra kartonów po świętach. Z tym jest chyba największy problem. Na szczęście dostawili nowy kontener i jest trochę lepiej, ale ludzie nadal tych kartonów nie zgniatają. 

- słyszymy od mieszkanki zamkniętego osiedla na północy dzielnicy.

Masz dla nas temat? Masz zdjęcia lub filmik? Pisz: [email protected] lub dzwoń tel. 600 44 11 76. Możesz też użyć formularza Alert 24

[ALERT]1735573787552[/ALERT]

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(4)

KartonowyKartonowy

10 1

Nie mogę się nadziwić że ludziom nie chce się poświęcić minuty na rozłożenie kartonu - jak koszmarnie leniwym egocentrykiem trzeba być by wyrzucić w całości ogromne pudło zajmujące ćwierć kontenera? "To nie mój problem, następny niech się martwi!" Brak słów...

Tymczasem w innych krajach w dniu odbioru kartonów widuje się wystawione przed drzwiami porządne słupki z elegancko rozłożonych kartonów, związanych papierowym sznurkiem. Da się? Tak, ale ile w Polsce... 08:11, 31.12.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

PituPitu

0 2

Biedota niech segreguję. Mi się nie chce. Wywalam byle gdzie i g... mi zrobi ta wasza spółdzielnia. 13:01, 31.12.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

krasnal ogrodowykrasnal ogrodowy

0 0

Ludzie to leniwe fleje. Kartonów nie chce im się zgniatać, niektórym w ogóle nie chce się iść do altany śmietnikowej i wpychają swoje domowe odpady do przyulicznych śmietników, które i tak już są pełne. Ptaki i szczury zrobią resztę i dookoła jest syf. Stare zardzewiałe rowery blokują stojaki, bo przecież lepiej tam je przypiąć niż wynieść na śmietnik lub do skupu złomu. 16:51, 31.12.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

PeckPeck

1 1

Typowe w warszaFce, ludzie ze wsi i ich obyczaje... 23:43, 31.12.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%