Zamknij

Ursynów przegrał walkę z hałasem z POW

Sławek KińczykSławek Kińczyk 15:04, 14.11.2024 Aktualizacja: 18:26, 14.11.2024
Skomentuj SK SK

To już pewne. Nie będzie żadnych zabezpieczeń przed hałasem przy trasie POW na Ursynowie. Drogowcy szykują się do stawiania trzech ekranów akustycznych, ale tylko na terenie Wilanowa. - Czujemy się oszukani! - mówią nam sąsiedzi trasy ekspresowej. GDDKiA zapowiada, że analizuje jeszcze ograniczenie prędkości, aby zmniejszyć hałas.

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad szykuje się do wypełnienia nakazu marszałka województwa mazowieckiego w sprawie hałasu z POW. 7 czerwca urząd marszałkowski wydał decyzję, która zobowiązuje drogowców do "ograniczenia negatywnego oddziaływania akustycznego na środowisko drogi ekspresowej S2 na odcinku od węzła Puławska do węzła Lubelska".

Chodzi o hałas, na który skarżyli się mieszkańcy nie tylko Wilanowa, gdzie ekspresówka przebiega na otwartym terenie, ale także Ursynowa - przy wylotach z tunelu. Sprawa wybrzmiała najgłośniej rok temu na posiedzeniu komisji architektury w radzie dzielnicy. 

- Ten wszechogarniający szum jest nie do wytrzymania! - powtarzali sąsiedzi z okolicy Nowoursynowskiej i Kokosowej, którzy mieszkają w okolicy wschodniego wylotu z tunelu POW na Ursynowie. Hałas niesie się z niezabezpieczonych ekranami akustycznymi terenów poniżej Skarpy Ursynowskiej oraz z betonowej nawierzchni, która - jak przedstawiali drogowcy - miała być cichsza niż asfaltowa. W rzeczywistości okazało się inaczej.

Wszyscy liczyli na marszałka. I się... przeliczyli

Mieszkańcy pokładali nadzieję w decyzjach marszałka województwa mazowieckiego, który na podstawie tzw. analizy porealizacyjnej może nakazać drogowcom uzupełnienie barier chroniących przed hałasem. I marszałek podjął decyzję, ale uwagi Ursynowa nie zostały wzięte pod uwagę. Nakazano budowę ekranów akustycznych w dwóch punktach Wilanowa oraz w gminie Wiązowna. Inne zabezpieczenia również dotyczą tylko Wilanowa. Na Ursynowie nie stwierdzono przekroczenie norm hałasowych. Były one "na granicy".

Wykonane badania akustyczne jak również decyzja marszałka nie wskazała na konieczność dobudowy zabezpieczeń na terenie dzielnicy Ursynów.

Trwa przygotowanie materiałów do ogłoszenia przetargu na zaprojektowanie i budowę ekranów. Planujemy ogłosić go jeszcze w tym miesiącu.

- mówi Małgorzata Tarnowska, rzeczniczka warszawskiego oddziału GDDKiA.

Mieszkańcy są bardzo rozczarowani decyzją marszałka, od której nie ma już odwołania. Andrzej Gerula z komitetu mieszkańców, który zabiegał o dodatkowe zabezpieczenia przed hałasem, ocenia, że u urzędników zabrakło dobrej woli. Pierwotny projekt trasy S2 zakładał budowę ekranów.

I nawet w wykonanym projekcie budowlanym została pozostawiona rezerwa techniczna na nie, więc jest możliwość ich postawienia. Brakuje tutaj dobrej woli i uwzględnienia tego, ile osób tutaj mieszka. Nie bierze się pod uwagę skarg, zażaleń i głosów, że ten hałas z obwodnicy jest coraz większy, bo samochodów jest coraz więcej

- stwierdza mieszkaniec.

Obniżone normy hałasu. NIK alarmowała już w 2014 roku

Dzielnica padła ofiarą zmiany przepisów dotyczących norm. W 2012 roku Minister Środowiska (za rządów PO-PSL) wprowadził nowe normy dobowego i długookresowego hałasu komunikacyjnego. Miało to być zabezpieczenie przed absurdalnym budowaniem kilometrów ekranów akustycznych, chroniących puste tereny np. na autostradzie A2. Krytycy pytali wówczas rząd Donalda Tuska, "kto zarabiał na produkcji tych ekranów?", a późniejszy minister Jan Szyszko z rządu PiS, który wprowadzał w 2007 roku liberalne normy, zgłosił sprawę do prokuratury.

Wahadło wychyliło się w drugą stronę. Po zmianie przepisów z dnia na dzień okazało się, że mieszkańcy dużych miast muszą zgodnie z prawem tolerować hałas sięgający nawet 70 dB w dzień i 65 dB w nocy. To znacznie więcej niż zaleca Światowa Organizacja Zdrowia (WHO).

Według WHO dokuczliwe dźwięki powyżej 55 dB mają niekorzystny wpływ na zdrowie człowieka - pojawia się zmęczenie, rozdrażnienie, bóle głowy, brzucha, mięśni

- sygnalizowała w swoim raporcie już w 2014 roku Najwyższa Izba Kontroli.

Mieszkańcy osiedla przy ul. Pachnącej na własną rękę mierzyli czujnikami jego poziom. Nawet w nocy wychodziły wyniki "graniczne" - 59 czy 62 dB.

- Ten hałas niesie się nawet do nas Rosoła i w rejon Mandarynki. Ja mam okna, z których z daleka widzę tę trasę. Ciągle w mieszkaniu mam uciążliwy szum z tej drogi. Ta nawierzchnia jest strasznie głośna! Powinni byli zrobić zadaszenie trasy takie jak przed mostem Grota-Roweckiego - mówi nam mieszkanka okolic Sotta "Sokoła".

Praprzyczyną problemów jest decyzja GDDKiA o wykonaniu na trasie S2 nawierzchni betonowej, w dodatku nacinanej pod pewnym kątem. Wpływa to na trwałość konstrukcji i jest wygodne dla administratora dróg, ale w praktyce cenę za to płacą sąsiedzi.

Jest ogromna różnica między nawierzchnią asfaltową na węzłach a betonową przy tunelu. Polecam każdemu przejechać się i sprawdzić, jak głośno jest w samochodzie jadącym po betonie

- mówi Robert Wojciechowski, były radny dzielnicowy z KO, który razem z mieszkańcami zabiegał o zabezpieczenia przed hałasem. On również jest rozczarowany decyzjami marszałka oraz GDDKiA.

- Temat był na poziomie przepychanek politycznych i "zakopywany" przez ówczesną GDDKiA - ocenia. Jego zdaniem egzaminu nie zdał też marszałek, który pochodzi przecież z koalicji obecnie rządzącej Polską, oraz radni Ursynowa, których część pracuje w urzędzie marszałkowskim. 

GDDKiA: Możliwe zmiany w organizacji ruchu

Zapytaliśmy Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad czy bez nakazu marszałka będzie walczyć z rosnącym hałasem z POW na Ursynowie. Rzeczniczka oddziału warszawskiego dała pewną nadzieję na poprawę sytuacji.

Analizujemy możliwości zmiany w organizacji ruchu pod kątem ograniczenia prędkości

- mówi Małgorzata Tarnowska.

Zapowiedź ta jest o tyle istotna, że rzeczywiście wprowadzenie dodatkowego ograniczenia może zmniejszyć hałas na betonowej nawierzchni. Z badań wynika, że różnica między prędkościami 80 a 100 km/h wynosi nawet 20 decybeli. Pytanie, w jaki sposób miałoby być egzekwowanie ograniczenie prędkości poza tunelem, gdzie obowiązuje Odcinkowy Pomiar Prędkości. 

- Tam, gdzie jest odcinkowy pomiar prędkości, gdzie jest 80 km na godzinę, wszyscy jadą zgodnie z przepisami. Natomiast po wyjechaniu z tunelu kierowcy jadą nawet 120, i wówczas rośnie natężenie hałasu. Rozwiązaniem mogłoby być wydłużenie odcinkowego pomiaru prędkości na całą obwodnicę - przekonuje Andrzej Gerula.

I zapowiada, że mieszkańcy nie poddadzą się i wciąż będą walczyć o skuteczne zabezpieczenia antyhałasowe. 

Na temat decyzji marszałka nie chciał się dziś wypowiadać burmistrz Robert Kempa (KO), który również zabiegał o zabezpieczenie terenów po wschodniej stronie wylotu z tunelu. Pomysł ograniczenia prędkości uznał jednak za interesujący, choć nie jest przekonany, że przyniesie to znaczącą poprawę.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(9)

asteraster

7 10

kup mieszkanie obok planowanej trasy szybkiego ruchu, narzekaj, że mieszkasz obok trasy szybkiego ruchu. Czego nie rozumiesz? 15:27, 14.11.2024

Odpowiedzi:3
Odpowiedz

antypOWantypOW

5 1

A nie widzisz tego, że podwyższyli normy? I sztucznie wszyscy znaleźliśmy się "poniżej"? Przecież to kryminał! 17:08, 14.11.2024


MisiekMisiek

1 4

Mieszkania blisko trasy były jakieś 30% tańsze niż kilometr dalej... 19:00, 14.11.2024


asteraster

0 2

@antypOW kto normalny spodziewał się ze obok obwodnicy będzie cicho? Jak zmienili normy? Gdzie są jakieś informacje na ten temat? 20:07, 14.11.2024


memememe

5 2

jedyne co w takim momencie przychodzi mi na myśl, to cytat z misia:
- Przecież to jest kot! Zawsze wejdzie ci na drzewo!
-- No to można ściąć drzewo. Taką mam koncepcję... 18:36, 14.11.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

firifiri

2 0

Uwaga, teraz zawistnicy - tradycyjnie jak przy takich tematach na tym portalu - poinformuja mieszkancow Kokosowej i okolic, ze od 30 lat bylo wiadomo, ze tam powstanie obwodnica. 19:39, 14.11.2024

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

asteraster

0 2

właśnie sam to zrobiłeś 🤣🤣🤣 20:08, 14.11.2024


alisterkabatalisterkabat

3 1

Ekranów nie będzie, filtrów nie będzie... niczego nie będzie ;) Sorry, taki mamy klimat. 19:57, 14.11.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

radni?radni?

0 0

Jakieś komentarze Radnych? 20:46, 14.11.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%