Centrum Opiekuńczo-Mieszkalne od miesięcy gotowe, a dalej nie działa

Ponad pół roku temu zakończyła się budowa nowoczesnego Centrum Opiekuńczo-Mieszkalnego na Ursynowie. Ośrodek przy Belgradzkiej wciąż stoi pusty, mimo że w połowie roku mieli być w nim już pacjenci.

Centrum Opiekuńczo-Mieszkalne przy ul. Belgradzkiej to ośrodek dla osób z niepełnosprawnościami intelektualnymi. Od stycznia stoi gotowe, a wciąż nie zostało otwarte. Jeszcze niedawno burmistrz zapewniał, że nastąpi to w połowie roku.

Bliskie memu sercu Centrum Opiekuńczo-Mieszkalne już zostało wybudowane, natomiast rozpoczyna swoją działalność w połowie tego roku, jeśli chodzi o przyjmowanie podopiecznych

- mówił w marcu burmistrz Ursynowa Robert Kempa.

Budowa ośrodka ruszyła w październiku 2022 roku. W trakcie budowy praktycznie zburzono starą stajnię - pozostałość po dawnym XIX wiecznym folwarku. Posypały się za to gromy na burmistrza, bo wcześniej zapowiadał, że stajnia "zostanie wkomponowana w nowy obiekt".

[ZT]20948[/ZT]

Konkurs unieważniony, przetarg opóźniony

Mamy sierpień, a bardzo potrzebny, skończony już, ośrodek nie został jeszcze w pełni wyposażony, a dodatkowo przetarg na jego prowadzenie, ogłoszony w kwietniu, został niespodziewanie unieważniony.

Dlaczego? Dzielnica się tłumaczy.

Złożona została jedna oferta – przez Stowarzyszenie Rodzin i Przyjaciół Osób Głęboko Upośledzonych „Maja”.  

Komisja oceniła, że oferta nie spełnia wymogów określonych w ogłoszeniu konkursowym obejmujących między innymi: realizację zadania zgodnie z zapisami rządowego programu Centra Opiekuńczo-Mieszkalne (edycja 2021), adresatów zadania, proponowany sposób rekrutacji uczestników, określenie harmonogramu i kosztorysu oraz opis kadry i zakładanych rezultatów realizacji zadania

- informuje Paweł Ciach z urzędu dzielnicy.

Stowarzyszenie "Maja" to organizacja społeczna, która od lat prowadzi na Ursynowie dzienny ośrodek wsparcia dla osób z niepełnosprawnością intelektualną. Od 2018 roku, po heroicznej walce całego środowiska, udało się otworzyć ośrodek wsparcia w nowym budynku przy ul. Belgradzkiej 33. To właśnie w jego sąsiedztwie stoi najnowsze Centrum Opiekuńczo-Mieszkalne, które spełniać będzie nieco inne funkcje.

[ZT]10688[/ZT]

Centrum Opiekuńczo-Mieszkalne na Ursynowie wciąż puste. Dlaczego?

Dzielnica wkrótce ma ogłosić kolejny konkurs na zarządzanie Centrum Opiekuńczo-Mieszkalnym. Jeśli uda się go rozstrzygnąć, wyłoniona w nim organizacja rozpocznie swoją działalność we wrześniu tego roku. 

Przypomnijmy, ursynowski ośrodek to miejsce, w którym osoby z niepełnosprawnościami w stopniu znacznym i umiarkowanym otrzymają całodobową opiekę. 

Głównym celem funkcjonowania centrum jest pomoc osobom z niepełnosprawnością oraz zwiększenie samodzielności uczestników poprzez zapewnienie im usług bytowych i opiekuńczych

- dodaje Paweł Ciach.

To bardzo ważna inwestycja, gdyż w Polsce wciąż brakuje tego typu miejsc, a wiele osób niepełnosprawnych po śmierci bliskich czy opiekunów trafia do domów opieki społecznej, które nie są w stanie się nimi fachowo zaopiekować.

Ursynowskie centrum będzie w stanie przyjąć dwudziestu pacjentów, którymi personel będzie się opiekował przez całą dobę. Dzielnica stara się o zwiększenie puli miejsc w ośrodku. - Aktualne zapisy programu rządowego pozwalają przyjąć do centrum 20 osób w trybie całodobowym. Dzielnica czyni starania na rzecz zmiany zapisów programu, które umożliwią objęcie opieką dodatkowo w trybie dziennym 10 osób z niepełnosprawnościami - mówi Paweł Ciach. 

Budowa Centrum na Ursynowie kosztowała 14 mln zł. Miasto zapłaciło 11 mln zł, a reszta to dofinansowanie z rządowego programu. Koszt wyposażenia ośrodka - prawie 167 tys. złotych - poniesie już dzielnica. Trwa urządzanie pokoi i gabinetów. Za kilka tygodni ośrodek będzie już tylko czekał na swojego zarządcę.

Od stycznia gotowe, a wciąż stoi puste. Centrum Opiekuńczo-Mieszkalne na Ursynowie - zobacz zdjęcia:

[FOTORELACJA]5815[/FOTORELACJA]