Zamknij

Tężnia na Natolinie gotowa od 7 miesięcy. Dlaczego wciąż jest ogrodzona?

Natalia Zbroińska Natalia Zbroińska 11:11, 07.06.2024 Aktualizacja: 11:17, 07.06.2024
Skomentuj SK SK

Od siedmiu miesięcy druga tężnia na Ursynowie stoi gotowa, jednak wciąż nie jest otwarta. Dzielnica twierdzi, że podczas odbiorów stwierdzono usterki, które wykonawca musi usunąć. Kiedy mieszkańcy w końcu będą mogli skorzystać z atrakcji, która powinna powstać już dwa lata temu? 

Druga tężnia na Ursynowie, która powstała na terenie zieleni obok Lasku Brzozowego, między al. KEN i ul. Lanciego, to projekt do Budżetu Obywatelskiego na 2022 rok autorstwa Piotra Ciary z Otwartego Ursynowa. Pomysł zdobył ponad 1,7 tys. głosów.

Budowa ruszyła w lipcu w zeszłym roku. Miała zakończyć się w październiku, jednak przez problemy, które napotkał wykonawca, prace zostały chwilowo wstrzymane, a projekt wymagał korekty. W połowie września pracownicy wrócili na teren budowy, a na samym początku listopada, firma Oskarbud, która odpowiada za wykonanie tężni, informowała nas, że inwestycja jest na etapie odbioru technicznego. 

Kiedy nowa tężnia zostanie otwarta?

Przed majówką, gdy pytaliśmy ratusz o, to kiedy ursynowskie tężnie zostaną uruchomione, gdyż zgodnie z regulaminem powinno to nastąpić 15 kwietnia, dzielnica poinformowała, że odbiór końcowy atrakcji na Natolinie zaplanowany jest na kwiecień. Tak się nie stało. Na przeszkodzie stanęły usterki.

Urząd wyznaczył termin ich usunięcia i wkrótce tężnia wreszcie powinna zostać otwarta.

Do końca bieżącego tygodnia przewidziano przeglądy usunięcia usterek. Wykonana została korekcja usytuowania korytek przelewowych na solankę i pompy zatapialnej w komorze oraz poprawki w zagospodarowaniu terenu (wygrabienia, równanie, pielęgnacja trawnika). Wykonawca usuwa zgłoszone usterki w ramach czynności komisji odbiorowej prac

- informuje Iwona Janowska z ursynowskiego ratusza. 

Kolejny odbiór zaplanowany jest na wtorek 11 czerwca. Gdy wszystko będzie w porządku, ogrodzenie zostanie usunięte, a tężnia udostępniona mieszkańcom. 

Nieudane przetargi przez zbyt niski budżet

Projekt natolińskiej tężni miał zostać zrealizowany dwa lata temu, czyli w 2022 roku. W sierpniu 2022 roku dzielnica ogłosiła pierwszy przetarg, który nie doszedł do skutku, ponieważ jedyna firma, która zdecydowała się złożyć ofertę, zaproponowała cenę przeważającą budżet. Podobna sytuacja miała miejsce podczas kolejnego konkursu we wrześniu. Tym razem ofert było więcej, ale wciąż kwoty były zbyt wysokie. W marcu 2023 roku dzielnica dołożyła do budżetu 200 tys. zł., co umożliwiło wybór wykonawcy w kwietniu. 

Początkowo tężnia przy Lasku Brzozowym miała powstać na wzór tej z parku im. Jana Pawła II. Natolińska nowość wygląda jednak inaczej. Ta wciąż nieotwarta atrakcja, została zbudowana na kształt sześciokąta, a do jej budowy użyto jasnego drewna. Pojawiły się również ławki, na których mieszkańcy będą mogli odpoczywać i korzystać z atrakcji. Koszt tej inwestycji wyniósł ponad 400 tys. zł. 

Dołącz do nas na Facebooku!Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i fotorelacje. Jesteśmy tam, gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!
Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

JprdleJprdle

4 1

Tej 💩 inwestycji 💩 powinien przyjrzeć się prokurator. Zwiększenie budżetu niedoszacowanej inwestycji o 100 % nie świadczy bynajmniej o gospodarności i przejrzystości zarządzania przez kempę. Dlaczego akurat ten konkretny projekt mógł liczyć na taki akt łaski nieomylnego i czy rzeczywiście taki koszt był uzasadniony?

07:41, 08.06.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

Smutna wiadomość dla fanów kabaretu

Bardzo przykre. Bo ten Jej humor był niesamowity, inny niż inne. Już sam tembr głosu kazał czekać co będzie dalej... Andrzeju...

Fan

01:11, 2025-07-18

Młodzi z całego świata na Ursynowie. Polonia Camp 2025

Elity promujące Polskę? Ci, co plują na naszą kulturę, historię i język? Owsiak "róbta co chceta", "gdzie jest ten słoik", Rusinek - sekretarz komunistki-noblistki, co twierdziła, że lustracja to nienawiść? Otylia, która ma niby co promować? Bralczyk zwalczany za "Murzyna"? (Wyborcza mu już wybaczyła?) I Sikorski, który twierdzi że ZYSKALIŚMY NA II WOJNIE ŚWIATOWEJ. Dno... A bez tej lustracji to teraz mamy to co mamy w sądownictwie i nie tylko.

I to mają być te eli

23:47, 2025-07-17

Koniec chaosu na Poloneza?

Wygrodzenie kawałka ulicy to kpina, nie rozwiązuje problemu, ponieważ samochody parkują na ulicy trochę dalej (w stronę cmentarza) i w dalszym ciągu blokują przejazd. Ulica w dalszym ciągu jest niebezpieczna do przejazdu. Czy te tempe urzędasy nie potrafią postawić dwóch znaków zakazu postoju i parkowania na całym newralgicznym odcinku? Czy to taki wielki wysiłek intelektualny? A może to brak kompetencji lub czysta złośliwość. Sprawę można załatwić w kilka dni a urzędasy "rozwiązują" problem ponad rok??!!. Poza tym jest wiele idiotycznych rozwiązań komunikacyjnych na Ursynowie i w Warszawie.

MJT

22:41, 2025-07-17

Czy Magda Gessler dobiła Karpielówkę?

"Swoją decyzję tłumaczy niskim zapotrzebowaniem na kuchnie góralską w tej części stolicy". Jasne w "Siwym Dymie" przy Puławskiej w tygodniu ciężko miejsce na parkingu znaleźć, w weekendy o wejściu bez rezerwacji można pomarzyć. Ich nie dotyczą problemy pocovidowe, inflacyjne i wzrostów kosztów pracy. Klientów więcej niż mogą obsłużyć.

Warszawiak82

14:50, 2025-07-17

0%