Zamknij

Ale historia! Szewc z Ursynowa naprawiał kurtkę pilota Dywizjonu 303. Kim był jej właściciel?

Natalia ZbroińskaNatalia Zbroińska 15:40, 21.02.2024 Natalia Zbroińska Aktualizacja: 16:09, 22.02.2024
Skomentuj SK/archiwum SK/archiwum
reo

Oryginalna kurtka pilota słynnego Dywizjonu 303 trafiła do ursynowskiego szewca! Przeprowadził on wielomiesięczną renowację, a dziś historyczny przedmiot znajduje się w jednym z muzeów. Na kurtce widoczna była dziura po postrzale oraz ślady krwi. Pilot, do którego należała odzież, pochodził prawdopodobnie z... Ursynowa. Czyżby historia zatoczyła koło?

Do ursynowskiego zakładu szewskiego w Galerii Ursynów trafił niedawno niespotykany przedmiot. Była to historyczna kurtka pilota Dywizjonu 303 przywieziona z innego kraju. Osoba, która sprowadziła eksponat na zlecenie jednej z placówek muzealnych, twierdziła, że należała on do Jana Zumbacha - słynnego pilota i zawadiaki, bohatera Bitwy o Anglię w 1940 roku.

Smaczku sprawie dodaje fakt, że płk Zumbach urodził się w 1915 roku we wsi Ursynów pod Warszawą, a więc na terenie dzisiejszego Ursynowa!

Kurtka trafiła w ręce doświadczonego szewca - pana Pawła z Galerii Ursynów, który z pasji podejmuje się najtrudniejszych zadań. 

Zgłosił się do mnie człowiek, który kolekcjonuje takie rzeczy. Sprowadza zza granicy, zleca odnawianie i potem albo to sprzedaje do muzeom, albo zostawia sobie do kolekcji. Zapytał się mnie, czy mu nie odnowię tej kurtki.

Opowiedział, że znalazł ją gdzieś na jakiejś stronie i jechał specjalnie do Anglii, bo od razu dostał zlecenie od muzeum, że oni to od niego odkupią. Teraz już nie mam z nim kontaktu, ale zlecał mi wcześniej na przykład odnawianie butów żołnierza francuskiego czy pasa z kaburami

- mówi Paweł, który zajmował się renowacją historycznej kurtki.

"Sama renowacja trwała z pół roku"

Przywiezioną do Polski kurtkę ktoś wcześniej próbował odnowić w warunkach domowych. Był na niej widoczny również ślad po postrzale w czasie lotu. Wewnątrz wciąż znajdowały się ślady krwi.

- Tu nie chodziło o to, żeby zrobić ją na nową, tylko żeby było widać, że ma te 70 lat. Tak, żeby nie było śladu po niepożądanych naprawach - mówi pan Paweł.

Renowacja kurtki trwała miesiącami. Szewc miał przed sobą nie lada wyzwanie. Spędzał godziny nad jednym szczegółem. 

To był długi proces. Sama renowacja trwała z pół roku. Zajęłaby pewnie około dwóch tygodni, ale chodziło o dobór materiałów - z tym był największy problem. Najwięcej czasu trwało czekanie. Kurtka była bardzo wyschnięta. Generalnie skóra jak długo leży gdzieś w suchym powietrzu to wysycha, tak jak dłonie wysychają zimą.

Zaczęliśmy od tego, że musieliśmy ją naolejować i spreparować, żeby usunąć wszystkie żyjątka, które ewentualnie mogły w niej być

Dziura była zaklejona tym samym materiałem, co był na mankietach, taką ciemną, brązową skórą. Musieliśmy usunąć ją oraz klej, tak żeby nie naruszyć struktury starej skóry.

To była mozolna praca, siedziałem wtedy chyba z 10 godzin przy tej jednej łatce!

- relacjonuje nam pan Paweł.

Kurtkę odrestaurowano z sukcesem. Muzeum, do którego trafił historyczny przedmiot, nie wyraziło zgody na publikację zdjęć po renowacji. Szewc nie ma więc informacji, w której placówce można będzie oglądać odnowiony eksponat.

Specjalizuje się w trudnych przypadkach!

Pan Paweł, szewc z Galerii Ursynów, od blisko 20 lat pracuje w zawodzie i wręcz specjalizuje się w tzw. trudnych przypadkach. Odnawia nie tylko stare buty, ale też torby. Ostatnio ma na warsztacie figurkę konia pokrytą skórą, która ma ogromną wartość sentymentalną dla rodziny, która posiada ją od kilkudziesięciu lat.

- Przez pierwsze dwa lata myślałem, że nie wytrzymam. Grzebać tak w czyichś butach? Ale później pokochałem to, co robię i robię to już od 18 lat - mówi nam ursynowski rzemieślnik. 

W pracy wykorzystuje m.in. stuletnią maszynę do szycia, którą nabył w Anglii. Twierdzi, że z roku na rok psuje się jakość butów sprzedawanych przez producentów, a dobre materiały stosowane są już prawie wyłącznie w drogich markach premium.

A o Janie Zumbachu, bohaterze Bitwy o Anglię z Ursynowa - domniemanym właścicielu kturtki - przeczytacie więcej w naszym artykule:

[ZT]4427[/ZT]

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%