Budowy basenu otwartego nie będzie. Dzielnica: Są ważniejsze potrzeby

Może i są ważniejsze inwestycje ,ale tym tokiem myślenia można nic nie budować.
Byle było tylko co jeść i mieć dach nad głową.
Nie przypominam sobie zbyt wielu zamkniętych basenów na Ursynowie,oprócz dwóch krytych,które przechodzą remont.
Natomiast ten maleńki w Powsinie jest tak przepełniony ,że odechciewa się tam chodzić.
Rozrywka i wypoczynek są równie niezbędne.
Po co place zabaw dla dzieci..........zbędny wydatek - niech się bawią w domu.
Po co kino...........można obejrzeć film w domu.
Po co boiska..........można iść na łąkę pograć w piłkę w kępach trawy.
Po co kilka basenów w dzielnicy...........można pomoczyć się w jednym w Powsinie mając do dyspozycji dwa metry kwadratowe.
Itd , itp.
Pani może nie jest potrzebna dodatkowa rozrywka,ale jest wiele osób,które jej potrzebują.
I państwo,czy też miasto,lub dzielnica musi znaleźć na to budżet ,bo inaczej życie będzie nudne.
Mamy tylko jeść,spać,wypróżniać i pracować??

Zupełnie się nie zgadzam. Taki tok myślenia prowadzi do tego, że miasta znacznie mniejsze niż stolica czy nawet sam Ursynów mają zaplecze wypoczynkowo-sportowe znacznie bardziej rozbudowane niż Warszawa. Prawie 2 milionowe miasto nie ma porządnego Aquaparku a w bardzo nielicznych basenach odkrytych niesamowity ścisk. Publiczne pływalnie to zaś z reguły obiekty małe wymagające znacznej modernizacji. Skoro dzielnica sprzedaje teraz szereg działek to może jednak warto pomyśleć o przeznaczeniu części kwoty choćby na rozbudowę jednego z istniejących już basenów w dzielnicy np. przy szkole na ulicy Hirszfelda?

Też się zgadzam. Mało tego, na basen w Powsinie kolejki są wyłącznie w weekendy, w ciągu tygodnia nie ma ich wcale. Jak ktoś musi, to ma Kompleks ANIN OSiR Wawer, baseny na Wale Miedzeszyńskim, basen na Szczęśliwicach, baseny Inflancka, Aquapark Wesolandia, Park Wodny Moczydło, Wodny Park Warszawianka, kąpielisko przy Jeziorku Czerniakowskim

Władze miasta rozumują tak samo jak władze dzielnicy dlatego, w Warszawie nie ma nic.
Nie ma aquaparku - jest tylko Wodny Park w bardzo dziwnym partnerstwie publiczno- prywatnym.
Nie ma hali widowiskowo-sportowej - no bo archaiczny mały Torwar, nie ma nic wspólnego z Atlas Areną w Łodzi, Ergo areną w Gdańsku czy PreZero areną w Gliwicach.
Nie ma stadionu lekkoatletycznego - na Skrze drzewa na trybubach rosną i niebawem się zawali.
Nie ma krytego lodowiska całorocznego ani zimowego toru łyżwiarksiego - skansenu pod nazwą Stegny nie wliczam- tam bez scenografii filmy z lat 70-tych można robić.
Nie ma hali do szermierki - ta co jest zarasta krzakami, a miasto wynajmuje budynek za grosze pod salę zabaw prowadzoną przez prywatną firmę.
Nie ma toru rowerowego choć to znowu coraz bardziej popularny sport. Jest ruina toru przy Podskarbińskiej w Warszawie - wygląda jak resztki amfiteatru sprzed 2 tysięcy lat.
Takich to gospodarzy mamy w Warszawie.

Taaa, nie mamy też kasy na inwestycje, bo płacimy gigantyczne janosikowe i nie mamy domkniętej obwodnicy i obwodnicy aglomeracji, bo nie chcemy głosować na pis :-)

Ta kładka to głównie dla mieszkańców apartementów Port Praski, żeby spacerkiem na starówkę mogli pójść, nie wdychając spalin na moście Śląsko-Dąbrowskim. Piękny ukłon w stornę tego deweloper miasto zrobiło.

Ogłosił. Cztery lata temu rząd też obiecywał miliardy złotych na dopłaty do remontów bloków z wielkiej płyty. No i gdzie te dopłaty, remonty itp.? Oni dużo ogłaszają, szczególnie przed wyborami. Tyle, że g ... no z tego wynika.

Ogłosił program który już istnieje, tyle że z unijnych pieniędzy... więc nie można tego mówić głośno co przecież Unia to zło.

w okresie letnim kryte pływalnie maja przerwy w działaniu. zostaje tylko basen na koncertowej.

Z tymi basenami zamkniętymi też lipa, bo sytuację ratuje basen uczelni SGGW, który nie jest finansowany ze środków ratusza. Infrastruktura wypoczynkowo-rekreacyjna na Ursynowie po prostu jest bardzo uboga biorąc pod uwagę zwłaszcza nowo planowane bloki (bodajże 5!) w samym centrum dzielnicy.

Śmieszne rzeczy opowiadasz, takie nieprawdziwe. Basen mógłby powstać jedynie na terenie przeznaczonym pod rekreację, a na takich terenach deweloperzy nie budują, szczególnie mieszkań o powierzchni 15 m2, bo prawo tego nie dopuszcza.
Poza tym Ursynów to nie jest osobne miasto, tylko jedna z 18 dzielnic, możesz swobodnie podróżować po całym mieście, nawet na taką Warszawiankę i szaleć cały rok.

Od czapy jest pomysł budowy kosztownego obiektu, który będzie straszył zamknięty przez 7-8 miesięcy w roku, a nazywanie odkrytego basenu najbardziej pożądaną inwestycją to już kabaret. Zresztą nieśmieszny.

Boom - jak dla Ciebie Warszawianka to jakiś wyznacznik dużego obiektu to niskie masz wymagania. Zresztą i tam tłok jest duży. Warszawa może co najwyżej pozazdrościć Łodzi aquaparku Fala, który jakoś jednak na siebie zarabia i jest rozbudowywany. Niestety wielkość
obiektów rekreacyjnych w stolicy nijak się ma do liczby ludności.

Kryty basen olimpijski dostępny przez cały rok vs odkryty basen używany przez 2,5 miesiąca z zupełnie niewiadomą lokalizacją na terenie dzielnicy. To nie jest obiekt pierwszej potrzeby, kosztowny, o ograniczonej użyteczności.

Czy argument, że nie można budować na nie swoim gruncie jest od czapy? Na tej zasadzie w weekend zorganizuję huczną imprezę w Twoim mieszkaniu, nie potrzebuję do tego Twojej zgody. Zrobię wydarzenie na FB i zaproszę całą młodzież Ursynowa. Bo w końcu trzeba się bawić i rzucać ludziom populistyczne i oderwane od realiów propozycje, aby zbić trochę głosów i zebrać maile do wyborców poprzez petycje tak jak tzw. "Projekt Ursynów".

Następnego dnia po otwarciu w tym miejscu byłyby protesty okolicznych mieszkańców. Lokalizacja zupełnie nietrafiona, a dzielnica ma ograniczony zasób gruntów. To ja znowu żądam pytanie: który park wyciąć pod budowę basenu?

W ogóle nie masz racji, spójrz sobie na mapę. Basen przy Inflanckiej? Tuż przy ruchliwej ul. Słomińskiego. Basen Moczydło? Tuż przy baaaardzo ruchliwej Prymasa Tysiąclecia. Owszem, z drugiej strony są tereny zielone ale co za problem zasadzić nową zieleń także przy budowie tego basenu na Ursynowie?