Czy Ursynów jest przyjazny matkom z dziećmi?

Na Ursynowie atrakcji nie brakuje. Potańcówki, koncerty czy inne imprezy odbywają się tu regularnie. Czy jest to jednak dzielnica przyjazna matkom z małymi dziećmi? Zdania są podzielone.

Ursynów od lat uchodzi za dzielnicę młodych rodzin. To się jednak powoli zmienia. Demografia także u nas daje się we znaki, choć wciąż na Ursynowie występuje minimalny dodatni przyrost naturalny. Rocznie ursynowianom rodzi się ok. 1,3 tys. dzieci. W dzielnicy mieszka prawie 7 tys. dzieci w wieku 0-4 lat oraz 8 tys. w wieku 5-9 lat.

Młode mamy zazwyczaj chwalą sobie naszą dzielnicę. Uważają, że jest w niej co robić i gdzie spacerować z maluchami.

- Jest dużo placów zabaw dla starszych dzieci, wiele zajęć i terenów zielonych. Można i na spacer pójść z mniejszym dzieckiem czy na placu zabaw spędzić czas ze starszakiem - mówi nam Klaudia.

- Co prawda nie mam dużego doświadczenia, bo mały ma dopiero 5 miesięcy, ale myślę, że tak, Ursynów jest przyjazny matkom. Dużo jest miejsc, kawiarni czy tu na Ursynowie Północnym, czy na Kabatach gdzie można przyjść z dzieckiem i są na przykład zajęcia sensoryczne - mówi Sylwia odpoczywającą ze swoim dzieckiem na trawie w parku Jana Pawła II.

Miejsca do przewijania i karmienia na Ursynowie

Co jednak gdy przychodzi czas przewijania lub karmienia? W okresie letnim matki są w stanie same sobie z tym poradzić, ale na Ursynowie nie brakuje ustronnych miejsc, w których mogą w spokoju załatwić potrzeby swojego dziecka.

- W porównaniu z innymi dzielnicami, Ursynów jest dobrze przystosowany do matek z dziećmi. Jest dużo zieleni, dużo zajęć, żłobków. Z przewinięciem na spacerze nie ma problemu, można zrobić to w wózku lub gdzieś na trawie rozłożyć sobie kocyk. Z karmieniem myślę podobnie - mówi Sylwia.

Wydzielone miejsce do karmienia znajduje się choćby w urzędzie dzielnicy. 

- W naszym budynku pokój do przewijania i karmienia znajduje się na parterze w strefie Wydziału Obsługi Mieszkańców. Jest otwarty i dostępny bez ograniczeń. Jest często wykorzystywany. Przewijak jest także umieszczony w toalecie dla osób z niepełnosprawnościami na parterze. To miejsce jest zamknięte, a klucz jest do pobrania na posterunku ochrony. Odpowiednia informacja znajduje się na drzwiach. Powodem zamknięcia były względy higieniczne, z pomieszczenia korzystały osoby do tego nieuprawnione - mówi Kamila Terpiał, rzeczniczka dzielnicy.

Urząd wprowadził również specjalne miejsca parkingowe dla kobiet w ciąży, które znajdują się blisko wejścia. W łazienkach znajdują się też różowe skrzyneczki, z których wszystkie kobiety mogą śmiało korzystać.

Pobliskie UCK „Alternatywy” przy ulicy Ghandi 9 ma na każdym swoim piętrze pomieszczenie z przewijakiem, z których kobiety chętnie korzystają.

- W łazienkach rodzinnych są przewijaki. Jeśli chodzi o miejsce dla matki, żeby mogła nakarmić dziecko, to takiego specjalnego nie mamy. Ewentualnie może to zrobić w jakimś ustronnym miejscu - mówi recepcjonistka Ursynowskiego Centrum Kultury.

W Dzielnicowym Ośrodku Kultury Ursynów przy Kajakowej przestrzenią specjalnie dedykowaną dla matek jest Miejsce Aktywności Lokalnej. W toalecie rodzice znajdą przewijak. Arena Ursynów jest w stanie udostępnić pokój lekarski matce, która tego potrzebuje. Jednak jedynym obiektem UCSiR, który udostępnia rodzicom przewijak, jest pływalnia „Aqua Relaks” przy ulicy Pod Strzechą na Kabatach. W pozostałych pływalniach ich nie ma. 

W Ursynotekach matki czy ojcowie również znajdą bezpieczną przestrzeń dla siebie. Przy ul. Fanfarowej 19 Ursynoteka zapewnia przewijak oraz miejsce do karmienia. Przy ul. Kłobuckiej 14 mama może nakarmić dziecko w małej salce, w której będzie miała chwilę prywatności. Dodatkowo w łazienkach znajdują się podnóżki pod umywalkę lub sedes dla trochę starszych dzieci. Przy ul. Barwnej 8 oraz Koński Jar 10 jest kanapa, na której matki mogą nakarmić dziecko i często z tego korzystają. Specjalnie wydzielonego do tego pomieszczenia te placówki nie posiadają.

Jak widać, instytucje publiczne są już całkiem dobrze przygotowane na wizytę mam z dziećmi. Przewijaki znajdują się też w niemal każdej kawiarni na terenie Ursynowa i tam właśnie młode mamy chętnie wstępują, by odpocząć po spacerze lub zrobić sobie przerwę.

- Mamy przewijak w łazience. Nie widzimy też problemu z karmieniem. Są ustronne miejsca, i nie zdarzyło się, by ktoś się skarżył na taki widok - słyszymy w popularnej kawiarni sieciowej na Kabatach.

"Ursynów naprawdę jest ok"

A czego matkom maluchów brakuje na Ursynowie?

- Najbardziej to chyba kultury innych. Wiele osób jest zniecierpliwionych, gdy np. jadę wózkiem, manewruję nim, gdzieś w środku i ktoś musi poczekać. Niby tyle się mówi w Polsce o dzietności, ale bywają ludzie, którzy traktują rodziców z dziećmi jako pasożytów, którzy dostają 500+ ich kosztem. Tak to odczuwam - mówi Marysia, mama 3-latka. 

- Za mało jest placów zabaw dla najmniejszych dzieci, takich osobnych, odrębnych, gdzie można puścić najmniejsze dzieci i mieć nad nimi kontrolę - dodaje Ula. - A poza tym, minusów nie widzę. Ursynów naprawdę jest ok - kwituje.

[ANKIETA]185[/ANKIETA]