Długo wyczekiwane rolkowisko przy Kajakowej 12b wreszcie zostało otwarte. Mieszkańcy mogą jeździć po kolorowej, specjalnie przystosowanej podłodze. To 600 metrów kwadratowych powierzchni przeznaczonej do jazdy. Rolkowisko jest zadaszone, są ławeczki, na których można chwilę odpocząć. Obok znajdują się wieszaki, gdzie można powiesić kurtkę, plecak czy worek na rolki. Za budką, w której siedzą pracownicy schowane znalazły się ogólnodostępne toalety. Cały teren do jazdy otaczają bandy, na których można się oprzeć czy przytrzymać, co pozwala na łatwą naukę jazdy na rolkach.
Rolkowisko otwarto we wtorek, jednak na razie nie cieszy się ono dużą popularnością. W pierwszym dniu rano pojawiło się tylko kilka osób.
- Jest bardzo fajnie, dobrze, że coś takiego powstało. Na razie jest nas mniej, ale niedługo przyjedzie więcej znajomych, więc będziemy jeździć – mówi Nikola.
Za największą zaletę użytkownicy uznali zadaszenie obiektu. - Będziemy tu częściej przychodzić. Fajnie się jeździ po tym torze. Na pewno lepiej niż po boisku. Jest ogrodzenie, więc łatwo można się tutaj nauczyć jeździć – mówi Sandra, która przyszła razem z koleżankami.
Rolkowisko/wrotkowisko jest całkowicie darmowe. Wejście funduje dzielnica. Otwarte jest przez siedem dni w tygodniu w godz. 10-21. Nie będzie żadnych przerw w środku dnia, tak jak np. bywa z lodowiskami.
- Rolkowisko jest tak skonstruowane, że jeżeli będzie padać, to szybko wyschnie. Dookoła stoi metalowe ogrodzenie. Ponieważ odpowiadamy za ten obiekt nawet poza godzinami otwarcia. Dlatego szkoda by było, aby ktoś coś zniszczył, pomalował bandy czy połamał podłogę – mówi Tomasz Ciesiołkiewicz z firmy budującej rolkowisko.
Podłoga jest wykonana z kolorowych polipropylenowych płytek, które są perforowane. Co to oznacza w praktyce? Powierzchnia, po której jeżdżą rolkarze, jest twarda, wygląda jak plastik i ma dziurki, dzięki którym nie jest śliska. Jest to bezpieczniejsze niż zwykła nawierzchnia, na której może stać woda i powodować ślizganie się kółek.
Realista12:23, 07.09.2023
Na rolkowisku po prostu - jest miło i sympatycznie, bardzo proszę!
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu haloursynow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Czy trzeba nazywać park nad POW?
Most północy też musiał mieć patrona, i ma. Ktoś wie jakiego? Ja proponowałem ówczesną panią prezydent naszego miasta, czyli Most HGW.
ojtam
23:35, 2025-10-07
Czy trzeba nazywać park nad POW?
Nazwijmy go rezerwat Plaskowicka wtedy to podobnie jak w przypadku ścieżki przy skarpie będzie można go zamknąć dla spacerowiczow
Ursynowianka
23:22, 2025-10-07
Nowe dane z Kościoła. Coraz mniej młodych wybiera drogę
Społeczeństwo kształcie sie i uczy. Widzi, ze tu nie ma Boga tylko mamona.
Tmk
20:46, 2025-10-07
Demolka w szkole to nie wszystko! Włamywacz uszkodził..
Frajer,niedojda
[opiu
20:30, 2025-10-07