Trudno wyobrazić sobie Warszawę bez roweru miejskiego. Veturilo to nieodłączny element stolicy od 2012 roku. System rowerów publicznych umożliwia użytkownikom sprawne poruszanie się po mieście. Wpisuje się też w idee ekologii i zdrowego trybu życia. W tym roku korzystanie z systemu ma być jeszcze bardziej komfortowe.
W miejsce starych terminali pojawiają się już słupy informacyjne, na których znajduje się pełna informacja o zasadach wypożyczania i zwrotu, opłatach itp. Na tym polu czekają nas spore zmiany. Nie będzie już elektrozamków, które potrafiły przysporzyć kłopotów i nerwów użytkownikom. Zamiast tego pojawi się blokada typu „o-lock”, która będzie wbudowana w tylne koło każdego roweru. Każdy rower będzie miał także wbudowany GPS.
Cała obsługa rowerów, w tym blokowanie jednośladu, będzie odbywać się za pośrednictwem aplikacji mobilnej, która jest dopieszczana, by działała bez zarzutu. Nowa strona internetowa też jest na ostatniej prostej.
[ZT]21681[/ZT]
Zmieni się wygląd stacji. W miejsce zdemontowanych stojaków na zatrzaski pojawiają się już zwykłe stojaki w kształcie odwróconej litery U. Konstrukcja pozwoli zostawić przy nich również rowery inne niż Veturilo i e-hulajnogi. Stojaków w całej Warszawie ma być ok. 29 tysięcy. Nowych miejsc postojowych cały czas przybywa blisko szkół, urzędów, budynków użyteczności publicznej, a także przy pętlach i przystankach.
Stacja to wciąż będzie najlepsze, choć nie jedyne miejsce, gdzie możemy zostawić rower. Za opłatą w wysokości 15 zł będzie można zakończyć podróż przy w dodatkowych strefach zwrotu przy wybranych publicznych stojakach rowerowych. Z kolei, jeśli rower przyprowadzimy ze strefy zwrotu do stacji, nasze konto użytkownika zostanie zasilone bonusem w wysokości 5 złotych. Nadal nie wolno będzie porzucać roweru "gdziekolwiek".
Na ulice w tym roku trafi 3030 fabrycznie nowych rowerów. 300 z nich to elektryki, a 30 to tandemy do podróży w parze. Będzie je można zostawić na jednej z 300 stacji. Z czasem może ich przybywać, jeśli na ich sfinansowanie zdecydują się dzielnice. Ursynów planuje uruchomić dodatkowe stacje 1 maja. Znajdą się one głównie na Zielonym Ursynowie - przy ul. Puławskiej, gdzie ich do tej pory brakowało.
- Dzielnica sfinansuje uruchomienie sześciu dodatkowych stacji w ramach nowej umowy z operatorem systemu Veturilo. Spośród nich cztery planowane są na Zielonym Ursynowie w następujących lokalizacjach: ul. Puławska/ul. Płaskowickiej; ul. Puławska/ul. Kajakowa; ul. Puławska/ul. Pelikanów; ul. Puławska/ul. Karmazynowa - mówi burmistrz Ursynowa Robert Kempa.
[ZT]21183[/ZT]
Zniknie stacja przy Kłobuckiej, finansowana dotychczas przez prywatną firmę. Być może powróci jako dzielnicowa stacja, gdy prywatna firma zdecyduje się na stację patronacką u zbiegu Płaskowickiej i Puławskiej.
Z początkiem marca w naszej dzielnicy będzie zatem 17 stacji. Znajdziemy je w następujących w punktach:
1. Belgradzka - Rosoła
2. Ciszewskiego - Pileckiego
3. Dereniowa - Płaskowickiej
4. Jastrzębowskiego - SGGW
5. Metro Imielin
6. Metro Kabaty
7. Metro Natolin
8. Metro Stokłosy
9. Metro Ursynów
10. Park Kultury w Powsinie
11. Pileckiego - Alternatywy
12. Puławska - Pileckiego
13. Rosoła - Ciszewskiego - SGGW
14. Rosoła - Wesoła
15. Stryjeńskich - Belgradzka
16. Stryjeńskich - Wąwozowa
17. Wąwozowa - Rosoła
Wypożyczenie roweru Veturilo do 20 minut nadal będzie darmowe. Za czas jazdy powyżej 20 minut, a poniżej godziny zapłacimy 1 zł. Druga godzina to koszt 3 zł, trzecia 5 zł, a za czwartą i każdą kolejną system skasuje nas na 7 zł. Nieco droższa będzie przejażdżka "elektrykiem". Tu też przez 20 minut możemy śmigać bez opłat. Jeśli wyrobimy się w godzinę, to zapłacimy 6 zł, a druga i każda następna godzina to koszt 14 zł.
[FOTORELACJA]5077[/FOTORELACJA]
1 0
Miał być stacja Rosoła/Płaskowicka zamiast Wesoła/Rosoła ale po cichu zmieniono tak, żeby mieszkańcy nic nie wiedzieli i będzie po staremu