Marzenia się spełniają! To mogą dziś powiedzieć młodzi aktorzy ze SZTOS-u, którzy pięć lat temu wymarzyli sobie wystawienie broadwayowskiego musicalu z wielkim rozmachem. W sobotę w ursynowskim UCK stało się! Miała miejsce premiera słynnego musicalu "FAME".
SZTOS. Za tym skrótem kryje się grupa utalentowanych i marzących o karierze aktorsko-muzycznej młodych ludzi. Rozwinięcie skrótu brzmi: Samodzielny Zespół Teatralny Organizowany w Staszicu. Zespół skupia absolwentów i sympatyków XIV Liceum Ogólnokształcącego im. Stanisława Staszica w Warszawie. Wystawili już wspólnie kilka spektakli muzycznych i jeden dramatyczny. Ale wciąż marzyli o jednym - o wystawieniu wielkiej produkcji musicalowej na amerykańskiej licencji.
"FAME" - słynny tytuł z Broadwayu - pasował jak ulał, w końcu też opowiada o grupce młodzieży, która marzy o sławie...
W lipcu zorganizowano castingi na aktorów musicalu. Załatwiono kwestie licencyjne i produkcyjne. Wyreżyserowania spektaklu podjął się młody twórca, absolwent Akademii Muzycznej w Łodzi na kierunku Musical, Łukasz Czyż. Nad choreografią - rewelacyjną! - pracowały Antonina Grupińska oraz Anna Niewiarowska - również młode utalentowane osoby, dla których taniec od lat jest prawdziwą pasją.
Swoją, jakże ważną cegiełkę, dołożyło Ursynowskie Centrum Kultury "Alternatywy", która zaoferowało udział w produkcji - profesjonalną teatralną scenę, na której można bez problemu wystawić tak dużą produkcję, ekipę czuwającą nad dźwiękiem i światłem, które podczas sobotniej premiery robiły niesamowitą robotę oraz nadzór reżyserski, którym zajął się Marek Kałużyński, wicedyrektor UCK, aktor i reżyser.
"FAME" to musical o grupie młodych ludzi, chcących spełnić swoje artystyczne marzenia. By to osiągnąć, rozpoczynają swoją przygodę w szkole artystycznej mieszczącej się w Nowym Jorku, która ma być ich pierwszym krokiem do wielkiej kariery. Szybko zdają sobie jednak sprawę z tego, że droga do sławy wcale nie jest prosta, a trudności pojawiają się szybciej, niż mogli przypuszczać. Trudno o lepszą metaforę drogi, jaką pokonali twórcy ze SZTOS-u, by wystawić tę produkcję. „Fame” dotyka też problemów miłości, chęci sławy i decyzji, jakie trzeba podjąć, być coś w życiu osiągnąć. I tego, co trzeba poświęcić.
Uroczysta premiera musicalu zakończyła się owacją na stojąco. Publiczność, która wypełniła salę teatralną UCK po brzegi była wzruszona i poruszona tym, co zobaczyła. Wzruszenia i radości nie kryli młodzi aktorzy SZTOS - w sumie kilkudziesięcioosobowa załoga, która podjęła się produkcji spektaklu.
Czy "FAME" w tym wydaniu przyniesie SZTOS-owi sławę, o jakiej śpiewają na scenie, czy spośród grona tych utalentowanych ludzi, ktoś zrobi karierę na miarę aktorów z legendarnego już musicalu Metro wystawionego w 1991 roku przez Janusza Józefowicza z plejadą późniejszych gwiazd? To się okaże.
Ursynowianie będą mogli wyrobić sobie opinię na temat "FAME". Sztuka na deskach UCK zostanie wystawiona jeszcze przynajmniej pięć razy. Dwa spektakle jeszcze dziś w niedzielę, 27 listopada o godz. 15 i 19. Są jeszcze dosłownie ostatnie bilety na ten dzień. Kolejne przedstawienia - 10 i 11 grudnia. Bilety dostępne online na stronach UCK.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu haloursynow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz