Ponad 18 tys. widzów obserwowało gonitwę Wielkiej Warszawskiej 2022. W niedzielę na ursynowskim Torze Służewiec obok wyścigów było też mnóstwo atrakcji dla całych rodzin. Szczególnym zainteresowaniem cieszyła się tradycyjna rewia mody w kapeluszach.
Night Tornado we wspaniałym stylu wygrał Wielką Warszawską 2022, tym samym powtarzając ubiegłoroczny sukces. Wkrótce po starcie objął prowadzenie i nie oddał go już do mety, nawet nie pozwalając rywalom się do siebie zbliżyć na finiszu.
Drugie miejsce, tak jak rok temu, zajął Petit pod Sergeyem Vasyutovem. W ten sposób trener Krzysztof Ziemiański dokonał rzeczy niesamowitej, dwa razy z rzędu zaliczając dublet w najbardziej prestiżowej gonitwie w Polsce, w dodatku tymi samymi końmi. Emocjonujące, niedzielne wyścigi oglądały na żywo prawdziwe tłumy - 18 tysięcy kibiców.
Tegoroczna edycja Wielkiej Warszawskiej była bardzo mocno obsadzona. Na starcie stawiło się bowiem aż pięć koni trenowanych poza granicami Polski – dwa z Czech, dwa z Francji oraz jeden z Niemiec. Oprócz tego w komplecie zapisano ścisłą krajową czołówkę. W roli faworyta startował ubiegłoroczny zwycięzca.
- Jego notowania były wysokie, ale wobec licznie przybyłych gości, oraz nieco słabszej formy prezentowanej przez kasztana w pierwszej części sezonu, można było mieć pewne wątpliwości. Trener Krzysztof Ziemiański zapowiadał jednak, że jego konie są w formie. Nie pomylił się - mówi Hanna Zalewska z Toru Wyścigów Konnych Służewiec.
Wielka Warszawska to nie tylko emocje sportowe, ale też rywalizacja pań i panów o tytuł najpiękniejszej stylizacji z kapeluszem. Tradycja ta sięga przedwojnia. W tym roku na trybunach pojawiło się wyjątkowo dużo pięknych okryć głowy i stylowych looków. Zresztą wśród atrakcji dla publiczności podczas Wielkiej Warszawskiej można było skorzystać z porad modystek i modystów, którzy przygotowywali nakrycie głowy dla każdego chętnego.
Atrakcją były też zabawy z gwarą warszawską zorganizowane przez stowarzyszenie o tej samej nazwie oraz strefa zabaw dla dzieci i food trucki dla wszystkich głodnych, nie tylko emocji wyścigowych.
dziki i swobodny17:32, 26.09.2022
Z cyrków już udało się wyprowadzić tresowane zwierzęta. Teraz czas na konie. Precz z męczeniem koni na tzw. wyścigach! Na terenie tzw. końskich wyścigów w Warszawie trzeba zbudować tysiące mieszkań dla młodych ludzi!
dziki i swobodny17:40, 26.09.2022
Czy na zdjęciu nr 10 kobiety dumnie prezentują na sobie zwłoki zabitych zwierząt? Jeśli to prawda to dlaczego Haloursynów epatuje nas tak drastycznymi scenami?
Rusza pierwszy wielki festiwal na Ursynowie
Już nad tym myślałam. Należałoby skrzyknąć się w co najmniej 100 osób, zatrudnić prawników, wykonać wiarygodne pomiary decybeli przez te dwie noc i pozwać gminę ( czyli Kempę który na hałasy pozwala) . Domagać się tak po 1000 złoty od łebka za każdą nieprzespaną noc. Jakby gmina miała zapłacić 200 tyś. to się 5 razy następnym razem zastanowi nad pozwoleniem na taką imprezę.
JolkaZ
22:52, 2025-05-24
Zatrzymany pseudokibic. W mieszkaniu narkotyki i maczet
Te gadżety to chyba od donaldka owy pan pożyczał :)
Q
17:25, 2025-05-24
Zatrzymany pseudokibic. W mieszkaniu narkotyki i maczet
Stop dewiantom sorosa! zatrzymajmy to zło pro niemieckie, antypolskie.
Wyborca_Brauna
17:24, 2025-05-24
Gucin Gaj – ursynowska perła, którą warto odkryć
Bardzo ciekawy tekst dziękuję
Magda
14:59, 2025-05-24
3 0
hehe, słuszna racja, i nie zapomnijmy oczywiście o nowym lidlu i biedronce na terenie )