Szykuje się kolejny spór o park na Ursynowie. Mieszkanka domaga się zaniechania przez dzielnicę inwestycji w leśną część parku Przy Bażantarni, którą i tak już w planach mocno okrojono. Przeciwnicy rozbudowy chcą, aby ten dziki teren pozostał taki, jaki jest.
Parę tygodni temu ursynowski ratusz ogłosił, że rezygnuje z pewnych zaplanowanych w leśnej części parku atrakcji, m.in. placu zabaw dla dzieci. Pozostaną za to wybieg dla psów oraz strefa relaksu z hamakami. Już z konsultacji społecznych z mieszkańcami w 2019 roku, w których wzięło udział 130 osób, wynikało, że porządkowanie dzikiej części parku powinna pozostać półnaturalna.
- Ludzie mają być gośćmi, a zwierzęta gospodarzami - mówiła Katarzyna Łowicka, autorka koncepcji nowej części parku.
Ostatecznie w powstającym projekcie pozostały alejki żywiczno-mineralne (tylko tam, gdzie chodzą przechodnie), miejsce widokowo-wypoczynkowe z hamakami w pobliżu pięknego dębu na sąsiedniej działce. Na skraju parku, wzdłuż ul. Przy Bażantarni, ma powstać nieduży wybieg dla psów. Adaptacja ma ruszyć w 2023 roku.
Na wieść o tym, że dzielnica nie porzuciła planów porządkowania leśnej części parkowej, organizują się jej przeciwnicy, którzy nie wyobrażają sobie jakiejkolwiek ingerencji człowieka w dziki ursynowski las.
- Sprzeciwiam się jakiejkolwiek ingerencji, bo zburzyłoby to unikalny, zaciszny, prawdziwie dziki charakter tego miejsca, który obecnie jest nieocenionym skarbem i przeciwwagą dla zagospodarowanej części parku, w której panuje jazgot, a wszelkiej infrastruktury jest aż nadmiar - mówi pani Paulina, autorka petycji kierowanej do burmistrza.
Przekonuje mieszkańców, by sprzeciwili się planom ratusza. Wzywa urzędników do całkowitej rezygnacji z wycinek, rezygnacji z poszerzenia i utwardzenia ścieżek, rezygnacji ze stref relaksu oraz przeniesienie wybiegu dla psów i urządzeń do ćwiczeń do "starej" części parku, tej z placami zabaw i skateparkiem.
W petycji autorka wzywa dzielnicę także do zrezygnowania z tej inwestycji. - Co do wybiegu dla psów czy urządzeń do ćwiczeń, można je przenieść do zagospodarowanej części parku - dobrym miejscem na wybieg byłby duży trawnik koło skateparku, na rogu KEN i Przy Bażantarni, ponieważ już teraz funkcjonuje tam nieformalny wybieg, który wystarczyłoby ogrodzić - czytamy w petycji mieszkanki.
Petycję podpisało jak do tej pory nieco ponad 60 mieszkańców. - Chciałabym, żeby na Ursynowie pozostało tyle dzikiej przyrody, ile jeszcze jej jest - przekonuje pani Małgorzata, która dołączyła do akcji.
- W tak dużym mieście, pełnym zabudowy i betonu, na wagę złota są naturalne, dzikie zielone miejsca. Na świecie są one cenione i chronione. Szkoda, że w Warszawie urzędnicy tego jeszcze nie rozumieją i wszystko na jedną "modłę" chcą rewitalizować. Natura i przyroda jest bezcenna i za darmo! - dodaje pani Katarzyna, również przeciwniczka inwestycji.
Z petycją można zapoznać się tutaj.
[ZT]19737[/ZT]
alisterkabat13:55, 19.06.2022
Szkoda gadać, zmarnowano kilka lat. Teraz 1/3 drzew uschła. Ten projekt od początku skrojony jest do innego miejsca - skopiowany z europejskich miast, tam takie zakątki tworzy się, bo brak zieleni naturalnej. A tutaj zieleni pod dostatkiem. Trzeba przyciąć?
Pozostałe komentarze
ekomaster13:15, 19.06.2022
Kolejni pseudoekolodzy, którzy oprotestują wszystko i wszystkich oraz przynoszą wstyd prawdziwym ekologom.
Hmmm14:58, 19.06.2022
Tak jest, więcej placów zabaw dla bombelkow i betonowych chodników!
Alwaro08:50, 20.06.2022
Plac zabaw jest w tym Parku wręcz oblężony i przydałby się drugi. Tak w mieście mieszkają rodzice i 'bombelki', którzy płacą tutaj podatki. Tzw. 'dzika' część parku to zwykła sralnia dla piesków.
Hmmm11:58, 20.06.2022
Głupszego argumentu nie słyszałem. W mieście mieszkają i płacą podatki również osoby, które nie mają bombelkow i chcą mieć miejsce, w którym można odpocząć.
Dość dyktatury bombelkow i ich madek!
ekolesba12:03, 20.06.2022
Plac dla dzieci źle, szczalnia dla psów ok.
Alwaro19:26, 20.06.2022
~Hmmm - dość dyktatury bezdzietnych lambadziar! A tak na serio - akurat bombelki to nawet niezbyt mają gdzie grać w piłkę w tej dzielnicy bo na dawnych boiskach już dawno nowe bloki stoją. W omawianej lokalizacji nowy plac zabaw bardzo by się przydał. Rozumiem opór przed zmianami na Psiej Górce ale w tym sralniku?
horator18:45, 22.06.2022
~Alwaro Ciekawa wypowiedź odnośnie miejsca, obok którego jest boisko
On14:01, 19.06.2022
Zlikwidować wybieg dla psów.
Cały Ursynów to jeden wielki spęd szczekających i załatwiających się wszędzie pupilków.
Taka jest prawda.
Jajebe21:46, 19.06.2022
Jakoś w wypadku Psich Górek się to nie udało. Lenarczyk z kempą w dudzie mają protesty mieszkańców gdy 5, 5 miliona leży na stole do wydania.
Zet16:47, 20.06.2022
Nieprawda. Nie protesty mieszkańców, tylko garstki która chce bezkarnie puszczać luzem niebezpieczne psy.
Evor23:29, 19.06.2022
Mieszkam przy Bażantarni i jak najbardziej jestem za zrobieniem parku. W tym unikalnym dzikim terenie tylko chodzą sikać. Jak jest za mało zieleni to proponuję się przeprowadzić w Bieszczady
Wc piker09:15, 20.06.2022
Wybieg dla psów czytaj wc dla psów i nic więcej
Ja z Kabat09:20, 20.06.2022
Akurat terenów zieleni na Ursynowie nie brakuje, a jest jeszcze przecież Las Kabacki, natomiast dziki teren przy parku Przy Bażantarni przydało by się mądrze ucywilizować wykorzystując naturalne ukształtowanie terenu i wycięcie suchych drzew zagrażających przechodniom, i bez tzw. betonozy. A w samym parku Przy Bażantarni, na miejscu gdzie stały pnie z książkami wykonać fontannę ( prosto z powierzchni chodnika).
EKO09:25, 20.06.2022
Jeżeli ktoś był chociażby w Paryżu to chyba zauważył, że jest tam mnóstwo zieleni, głównie drzew. Są prawie przy każdej uliczce. A my ciągle dążymy do usuwania dojrzałego drzewostanu na rzecz różnych inwestycji, które wiążą się z wycinką, kostką, betonem, żwirem, itp. Trzeba zachować równowagę. Klimat będzie coraz bardziej gorący, zieleń będzie niezbędna. Tym sposobem to po zielonym Ursynowie (Kabatach) pozostanie jedynie nazwa.
Ursynowianka11:38, 20.06.2022
Ma miłość boską, czy Ci protestujący w ogóle wiedzą co ma być zrobione? Parę aleje k przepuszczalnych dla wody, dyskretne lampki nie świecące w górę, minimalna ingerencja w przyrodę.
Taka była kiedyś kabaretowa P-P-P Polska Partia Protestująca, protestuje zawsze do końca.
Były społeczne konsultacje. Był czas na zgłaszanie poprawek do zmian. Teraz skrzykuje się kilka osób żeby w środku Ursynowa była dzika ostoja dla... palaczy marihuany i śmieci. Miasto to nie rezerwat a współistnienie pokojowe ludzi i przyrody, bez dominacji PPP.
Boom15:25, 20.06.2022
Las Kabacki jest rezerwatem i ma się dobrze w granicach miasta. A zamiast zastanawiać się nad zagospodarowaniem dzikiego zakątka możnaby w końcu wybudować w tym rejonie toaletę.
Kon15:50, 20.06.2022
Te krzaki to sralnik dla psow i tyle. Smierdzi tam strasznie, tam nie ma przyrody, tam jest kupa.
gemin10:23, 23.06.2022
Ludzie, park jest dla ludzi! Mamy niedaleko calkowicie zamknięty rezerwat przy pałacu, sa ogromne tereny SGGW, gospodarstwo rolne, jest skarpa i Las Kabacki. Park to park, a nie rezerwat ani nie chaszcze z sikalnia, w ktorych strach przejsc w dzien. Zyjemy w miescie, miasto jest dla ludzi, park tez jest najpierw dla ludzi. Chaszcze trzeba ucywilizować i zrobic toalete, tez dla ludzi.
Szkło w leku podawanym w szpitalach
STARSI LUDZIE W POLSCE I W ŚREDNIM WIEKU,POLICJA,LEKARZE ITD WYJĄTKOWO BARDZO PRUBUJĄ SZUKAĆ HAKÓW NA KAŻDEGO ALE NIE NA SIEBIE POZA TYM REKORDOWO DUŻO KŁAMSTW STOSOWALI.GDY COŚ BARDZO MĄDREGO ROBIŁEM TO KŁAMIĄ ŻE NIE WIDZIELI ITD A GDY COŚ SŁABEGO,GŁUPIEGO ZROBIŁEM TO POTWIERDZĄ ŻE WIDZIELI.
1
00:07, 2025-10-28
Szkło w leku podawanym w szpitalach
W POLSCE GDY COŚ MĄDREGO ROBIŁEM NP DUŻE SKOKI NA CIĘŻKIM BMX ZE SCHODÓW 180,PRZEZ ŚMIETNIKI BETONOWE,PRZEZ BETONOWE DONICE ITD Z 2TYSIĄCE RAZY TO LUDZIE NIECHĘTNIE POTWIERDZĄ I SKŁAMIĄ ŻE NIE BYŁO TAK A SŁABE,MAŁE SKOKI CHĘTNIE POTWIERDZĄ.ZA OSZUSTWA POWINNO SIĘ ŁAMAĆ KOŚCI,OBCINAĆ PALCE TO NIKT NIE ODWAŻYŁBY SIĘ OSZUKIWAĆ/TAJEMNICE MIEĆ.WSZYSTKO CO DOBRE ZROBIŁEM NA KAMERACH SKASUJĄ A TO CO SŁABE ZOSTAWIĄ I NAKŁAMIĄ ŻE NIE PRAWDA.
1+5=666
00:02, 2025-10-28
Szkło w leku podawanym w szpitalach
NA PRAWDĘ WIELE RAZY ZA SPRYTNIE UDAWAŁEM BIEDNEGO,CHOREGO,PRZESTRASZONEGO ITD BY UNIKAĆ KAR NP ZA TO ŻE PRAWDY PISAŁEM,MÓWIŁEM ITD.PSYCHOFIZYKĘ Z MILION RAZY UDOWODNIŁEM NP Z 1500RAZY SZYBKO PRZEJECHAŁEM ROWEREM 29KOŁA PUMPTRAK PONCZOWA W DWIE STRONY STOJĄC I SIEDZĄC BEZ JEDNEJ I DRUGIEJ RĘKI I Z PLECAKIEM W ZĘBACH I W DESZCZ I NOCĄ I NA WIETRZE BEZ KOSZULKI W TATUAŻACH ALE CZĘSTO LUDZIE NP POLICJA,LEKARZE,STARSI KŁAMIĄ STRASZNIE.GDY COŚ MĄDREGO ROBIĘ TO KŁAMIECIE ŻE NIC NIE WIDZIELIŚCIE.
1+2=55
23:53, 2025-10-27
Szkło w leku podawanym w szpitalach
CIEKAWOSTKI:GDY PRODUCĘCI TWIERDZĄ ŻE ROWER DO 120KG JEST TO TAK NA PRAWDĘ DO 65KG.K.L.NIESTETY OSZUSTWA SĄ WSZĘDZIE.
THC
23:45, 2025-10-27