Garderoba noworodka i niemowlaka to temat rzeka. Ubranka niemowlęce były już szeroko omawiane w wielu artykułach. Nikt nie zmienia tak szybko rozmiaru ubranek jak małe dzieci. Czasem w ciągu jednego miesiąca trzeba już zaopatrywać się w większy rozmiar body lub śpioszków. Podróż przez świat ubranek niemowlęcych zaczyna się zwykle od rozmiaru 56 i szybko biegnie przez kolejne wyższe rozmiary.
Ogromny wybór w obrębie tematu wyprawki dla noworodka sprawia, że rodzicowi ciężko zdecydować czy kupować każde ubranko dla maluszka osobno, czy może zdecydować się na gotowe komplety niemowlęce? Co będzie korzystniejsze dla rodziców i dla dziecka?
Najczęściej spotykanym w sklepach odzieżowych kompletem dla noworodka jest zestaw, na który składają się bawełniane body kopertowe dla noworodka i wygodne dla dziecka półśpioszki. Ważna jest tutaj sama konstrukcja body dla niemowląt, znacznie uproszczona na potrzeby najmniejszych rozmiarów ubranek dla najmłodszych dzieci. Zwykłe klasyczne body niemowlęce ma zapięcie na zatrzaski na ramieniu i jest wkładane przez głowę niemowlęcia. Ubieranie i rozbieranie maluszka może zatem na początku być kłopotliwe i trwać nieco dłużej. Młodzi rodzice mają jednak inne rozwiązanie. Bawełniane body kopertowe w wersji codziennej i na specjalne okazje rozpina się na boku całkowicie więc koniec z niewygodnym przeciskaniem głowy dziecka przez otwór w ubranku! To specjalny fason body dla niemowląt, dlatego najczęściej spotkamy je w rozmiarze 56 i 62, rzadziej w rozmiarze 68. Do czasu gdy maluch dorośnie do rozmiaru 68 rodzice spokojnie dojdą do wprawy w zakładaniu klasycznego body dla niemowlaka. Do wygodnego body kopertowego dołączono półśpiochy, czyli bawełniane spodenki ze stopkami, które są przede wszystkim komfortowe dla dziecka. Czy warto kupić taki gotowy zestaw ciuszków dziecięcych? Oczywiście, że tak! Jeśli nie przekonuje Was pasujące do siebie wzornictwo i kolory to spójrzcie na cenę ubranek dla niemowląt sprzedawanych w zestawie. Są po prostu tańsze niż ubranka niemowlęce sprzedawane osobno.
Myślicie, że kaftanik dla maluszka i śpioszki niemowlęce, czyli klasyczne ubranka niemowlęce to już przeżytek? Kojarzycie je raczej z czasami naszych Babć i Mam? Nic bardziej mylnego. To naprawdę wygodne i popularne komplety ubranek dla niemowląt. Zastanawiacie się jak zmienić dziecku pieluszkę, gdy ma na sobie śpiochy? To proste. Ubranko ma zapięcie w kroku na zatrzaski, które szybko i sprawnie rozepniecie, zmienicie pieluszkę i na nowo zapniecie bez zdejmowania całego stroju dziecka. Prawda, że brzmi prosto? I takie też jest w rzeczywistości. Dodatkowo, w komplecie ubranka niemowlęce są do siebie zawsze idealnie dopasowane stylem. Kaftanik dla niemowlaka i śpioszki niemowlęce dobrze sprawdzają się dla maluchów do rozmiaru 74. Przy kompletowaniu wyprawki dla noworodka pomyślcie, czy to właśnie ten zestaw ciuszków niemowlęcych nie będzie dla Was najwygodniejszy. Nasze Mamy i Babcie sprawdziły takie zestawy dla maluszka przez lata. Dzisiejsze komplety dla niemowląt są oczywiście unowocześnione. Kaftanik dla dziecka rozpina się całkowicie z przodu za pomocą zatrzasków, a nie jak to dawniej bywało, za pomocą guzików. Moda niemowlęca rzeczywiście przeszła ogromną zmianę. Śpiochy niemowlęce zapinacie klasycznie na ramionach. Te wygodne ubranka niemowlęce niewątpliwie zmieniły się na lepsze, na łatwiejsze do założenia maluszkowi. Jesteśmy przekonani, że to nie jest ostatnie słowo, jakie ma do powiedzenia moda niemowlęca w temacie ubranek dla dziewczynek i chłopców.
Ubranka niemowlęce muszą być przede wszystkim wygodne i bezpieczne dla dziecka, i z pewnością uszyte z najwyższej jakości materiałów, tak by były idealne dla delikatnej skóry dziecka. Szukajcie ubranek ze 100% zawartością bawełny. Sprawdzajcie przy zakupie czy z ciuszka nie wiszą nitki, czy szwy są solidnie poprowadzone, a zatrzaski już na wstępie nie odpadają. Wybierajcie Polskich sprawdzonych producentów. Dokładnie studiujcie metki, bo producent informuje, w jaki sposób prać, suszyć i prasować ubranka dla niemowląt.
Czy zaleją nas „szmaty”? Ursynów bez kontenerów PCK!
Coraz więcej idiotyzmów. Cóż, ja z tego wagonu już wysiadłem dosyć dawno temu. Ostatnie złudzenia straciłem w trakcie covidiozy. Konkluzja jest prosta - nami imbecyle. Ci w Brukseli, którzy wymyślają takie kocopoły i ci lokalni, którzy nie potrafią się im sprzeciwiać albo skutecznie je sabotować. Do tej pory było u mnie tak: Jak już się czegoś nie nosiło, ale dało się opchnąć w necie, to się to opychało. Czego upchnąć się nie dało a było niezniszczone - do kontenerów PCK. Cała reszta szła na szmaty, jeśli się nadawała a potem - do zmieszanych. Teraz wszystko, czego nie pójdzie sprzedać pójdzie do zmieszanych. Chyba że mądrale od takich pomysłów postawią jakiś kolejny kosz z napisem "szmaty". I w trąbie mam, że to niezgodne z jakimiś "przepisami". Niech "władza" da przykład przestrzegania przepisów, to i ja się zastanowię. A do tego czasu, sorry, granice absurdu zostały już dawno przekroczone, nie zamierzam tracić prywatnego czasu na głupoty.
Irfy
08:42, 2025-08-04
Koniec z darmowym lodowiskiem na Ursynowie?
Witam, Za powstaniem tego lodowiska stałem po części JA (niestety) mieszkaniec Ursynowa od 1979 roku (wiem, że niektórzy to skrytykują lub powiedzą tak każdy tak może napisać ale trudno Internet ;) ale do rzeczy: Ok 5 lat temu rozpocząłem pisanie z Panem Lenarczykiem oraz Burmistrzem Ursynowa o konieczności powstania lodowiska na Ursynowie i tak w skrócie chodziło mi o lodowisko na Ursynowskiej części blokowej, najlepiej blisko Metra żeby dzieci z bloków (90% Ursynowa) mogły pojechać tam np. bez udziału rodziców. Od początku pisałem żeby to nie był TYLKO Zielony Ursynów bo cała idea tego lodowiska miała być w ogólnie dostępnym dobrze skomunikowanym miejscu. Szukałem miejsca, załatwiałem sprawy z tym związane dyskutowałem z ludźmi mogącymi pomóc. Na początku Pan Lenarczyk napisał że chętnie by pomógł ale potem napisał że jednak nie może pomóc a następnie dziwnym zrządzeniem losu powstało lodowisko na Zielonym Ursynowie (to tak ogromnym skrócie) które teraz firmuje swoim nazwiskiem na lewo i prawo chwaląc się że to jego projekt. Ok ja nie szukam poklasku bo nie mam parcia i jestem tylko jednym z milionów i chciałem tylko lodowisko dla dzieci na Dzielnicy ubogiej, że aż strach w takie atrakcje. Pan Burmistrz w końcu także obiecał pomóc ale do diabła chodziło o Wysoki URSYNÓW ale nie Kajakową i obiecano mi lodowisko NIE na Kajakowej ... :) Od początku wiedziałem, że to miejsce będzie niewypałem dojazd do niego z Ursynowa Wysokiego jest porażką nawet dla dorosłych ale przede wszystkim dla dzieci które będą w większości zależne od rodziców. Dodatkowo napiszę, że Pan Burmistrz w jednej ze swoich pierwszych odpowiedzi napisał Mi że lodowisko na Ursynowie jest niepotrzebne bo przecież jest na Stegnach ... i na tym mógłbym zakończyć. I fakt my z dziećmi jeździmy na Stegny bo lepszy dojazd i kultura lodu inna. Pozdrawiam. Ps. nie piszcie proszę tylko o Figlowisku bo to prywata i drożyzna i coś jeszcze ale tylko nieliczni to wiedzą ;)
Tomek z Ursynowa
07:48, 2025-08-04
Czy zaleją nas „szmaty”? Ursynów bez kontenerów PCK!
Jako osoba z trudem się poruszająca i bez samochodu nie jestem w stanie dotrzeć do pszoku, jest to po prostu niemożliwe. Chyba zostanie ludziom w takiej sytuacji jak moja rzucać te szmaty na skwerach, trawnikach, wiatach przystankowych, będziemy je zawieszać na krzakach jako sztukę nowoczesną...zaniósłbym do ratusza i oddał urzędnikom, ale tam też trudno mi dojść.
Szczurek
23:37, 2025-08-03
Czy zaleją nas „szmaty”? Ursynów bez kontenerów PCK!
Na razie to nas krew zalewa z powodu urzędniczej ignorancji i niekompetencji. Był już ktoś w tym pszoku na Wilanowie? Tam też są takie jaja z ważeniem samochodów jak to opisują w innych miastach? Czy też normalnie się wyrzuca tekstylia?
Boom
18:23, 2025-08-03
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz