Ceny paliw rosną i rosną. Kierowcy są przerażeni, a samochody wcale nie palą z tego powodu mniej. Na Ursynowie jest jedna stacja, na której paliwo jest wyraźnie tańsze niż wszędzie indziej. Nic dziwnego, że codziennie ustawiają się tam ogromne kolejki samochodów.
Cena za litr dowolnego paliwa na wielu stacjach benzynowych już dawno osiągnęła granicę 6 zł i cały czas rośnie. Zdarzają się jednak wyjątki. Należy do nich stacja przy galerii KEN Center. Nic więc dziwnego, że kolejki do dystrybutora są tam ogromne. Wśród tablic rejestracyjnych cierpliwie czekających na swoją kolej samochodów królują te ursynowskie, ale nie brakuje także innych.
- Jesteśmy tutaj przypadkiem. Różnie tankujemy, czasami do pełna, czasami nie, ale jak widzimy niższą cenę, to warto zatankować te kilka litrów więcej, żeby chociaż trochę zaoszczędzić - mówi pan Artur.
Na stację przy KEN Center specjalnie dla niższych cen przyjeżdża inny kierowca, również pan Artur. Jako dostawca jeździ dosyć dużo, więc te kilka groszy mniej na litrze jak najbardziej robi różnicę.
- Zawsze zalewam do pełna. Trzeba swoje odstać w tej kolejce i przyjeżdżanie tak co chwila nie bardzo się opłaca. Na razie nie musiałem z niczego rezygnować, byle tylko zatankować. Ale wiem, że niektórzy już mają problem, żeby na przykład gdzieś wyjechać - mówi pan Artur.
Na razie pan Artur jeszcze sobie radzi, chociaż - jak zauważa - ceny stale rosną, a wypłaty nie bardzo. Zdaniem kierowcy odpowiedzialna za podwyżki cen jest inflacja. Innego zdania jest pan Piotr, który wraz z żoną jest na emeryturze. Jak tłumaczy, z każdym tankowaniem przychodzi chwila zwątpienia.
- Przyzwyczailiśmy się z żoną do jazdy samochodem, jest to wygodne. Nie mam najmniejszej tej emerytury, ale jeśli pójdzie tak dalej, to nie wiem, ile jeszcze będziemy w stanie tak pociągnąć. Inflacja rzeczywiście rośnie, ale te ceny są znacznie wyższe, niż wskazywałby na to jej poziom. To wszystko kwestia tego rozdawnictwa rządu i w końcu będzie się musiało to skończyć - stwierdza.
Podobnego zdania jest pani Krystyna. Nie przekonuje jej także argument polityków Prawa i Sprawiedliwości, którzy z uporem tłumaczą, że dzisiaj 6 zł za litr paliwa to znaczne mniejsze obciążenie dla portfela niż 6 zł za czasów, gdy rządziła Platforma Obywatelska.
- To jest dramat. Ja akurat mało jeżdżę, ale widzę, że te ceny z dnia na dzień są coraz wyższe. A to wszystko kwestia akcyzy. Jak PiS było w opozycji, to Kaczyński tak krzyczał, żeby ją obniżyć. Dlaczego więc teraz tego nie zrobi? - pyta oburzona pani Krystyna.
Kolejka potrafi być tak długa, że niektórzy muszą czekać na ulicy.
Kierowcy są rozgoryczeni i z przerażeniem patrzą na to, co się dzieje. Niektórzy starają się jednak podchodzić do problemu z dystansem. Na przykład pan Bożydar, który nawet widzi zalety podwyżek cen za paliwo.
- Więcej jeżdżę na rowerze, tyle że pogoda zaczyna robić się gorsza. Korzystam też częściej z komunikacji miejskiej - śmieje się.
Obserwator07:36, 25.10.2021
Paliwo w cenie ok. 6 zł. było już jakieś 9 czy 10 lat temu. Żadna to rewelacja.
Robson07:43, 25.10.2021
Szkoda tylko, że ta stacja nie jest przystosowana do obsługi takiej ilości klientów, którzy czasami stojąc w kolejce blokują ruch na ul. Cynamonowej. Leclerc powinien przeorganizować ruch na swoim parkingu, tak aby kolejka nie ustawiała się na drodze dla rowerów ani na jezdni Cynamonowej.
Niciccc08:02, 25.10.2021
Hahahaha, ktoś serio stoi pol godziny w kolejce, żeby zapłacić kilkanaście złotych mniej za paliwo?
Mikołaj...08:53, 25.10.2021
Stanie 20-30 minut, żeby na baku zaoszczędzić maksymalnie 20 zł... dla mnie fenomen
Mamrot12:11, 25.10.2021
Mikołaju na te 20 złotych to niektórzy muszą 2 godziny pracować. A chyba lepiej postać niż pracować i nie 2 godziny a tylko pół.
Paulo15:42, 25.10.2021
~Mamrot, czy tych co muszą pracować 2 godziny na 20 złotych jest stać na samochód? Wątpię...
Mamrot17:34, 25.10.2021
Paulo Znałem takich multum. Po prostu muszą kupić gruchota żeby przejechać nawet te 5 czy 10 km w terenie podmiejskim. Inaczej nie dostaną się do roboty. Nieraz jeżdża po 2 czy 3.
Dziewiontka09:15, 26.10.2021
Żeby jeszcze zaoszczędzić... Przecież uajzy stoją na włączonych silnikach (good bye ekologio), bo chyba nie wyłączają i włączają co chwila (good bye ekologio, good bye akumulator, good bye sprzęgło). Mózgu brak.
Ursynowianin09:00, 25.10.2021
Legenda tej stacji jest trochę naciągana i już w zasadzie nie aktualna. Faktycznie kiedyś była tam stacja Shell i paliwo bywało tańsze od 10 do kilkunastu groszy za litr. Obecnie już tak nie jest - przykład z wczoraj ON był tylko o 2 grosze tańczy niż na Orlenie, który jest najdroższą stacją w okolicy. Trzeba było odstać pół godziny w kolejce aby zaoszczędzić 1 zł na całym baku (50l) paliwa, przy rachunku prawie 300 zł. Czy warto? Oceńcie sami.
Wentkasz s Puońska09:13, 26.10.2021
Czas zmarnowany na stanie, to jedno. Paliwo zmarnowane na podjeżdżanie (i sprzęgło) to drugie. Summa summarum wychodzi drożej. Ale powiedz im to...
bój w chucie09:18, 25.10.2021
Malkontentów ci u nas dostatek...
nick_znik09:59, 27.10.2021
co to jest "chuta"?
nick_znik09:55, 25.10.2021
W sobotę tankowałem na leklerku.. na szczęście szybko poszło.. może dlatego że na litrze ON był tańszy dwa grosze niż np na szelu koło mnie. Chyba przestane tam jeździć.
Pamiętam, jak był kryzys grecki i ceny poszły w górę, to pisowcy rozpowszechniali, że program rządu tuska, to wszystko po 5 (5 za cukier, 5 za paliwo i 5 za euro).
Gdzie dziś jesteśmy?
trzabyło15:53, 25.10.2021
Trza było wyjechać z tego kraju 6 lat temu, a nie teraz za narzekanie się brać; choć i teraz nie jest za późno, nic straconego. tylko poprosimy wtedy o informację gdzie jesteś, ok?
nick_znik09:59, 27.10.2021
6 lat temu nie było powodu wyjeżdżać :-D
A teraz jest powód, żeby nie wyjeżdżać.. trzeba łeb urwać hydrze!
ehhh15:48, 25.10.2021
Ehhh ten niedobry Kaczyński, nawet w tekście o lokalnej stacji paliw. brrrr niesamowite, czekamy na relację z bazarku i sprytne wplecenie Prezesa w raport warzywniczy ;-)
xD01:39, 26.10.2021
ile przy obecnej inflacji płacą od komentarza, 80 groszy?
Normalny01:21, 26.10.2021
No no za luksus się płaci
fikcja09:11, 26.10.2021
Czy podjeżdzanie co chwila do przodu, gaszenie, zapalanie (albo stanie cały czas na włączonym silniku), jest tańsze? Nie, wręcz przeciwnie. I kompletnie nieekologiczne. No, chyba, że ktoś musi (albo lubi) DODATKOWO tracić czas (nie towarzyszyć żonie w zakupach, to akurat rozumiem).
Michal09:26, 26.10.2021
W Szwecji. w Niemczech Czechach i reszcie Europy tez zdrozalo przez PiS
antu pis10:42, 27.10.2021
Najprawdopodobniej masz rację
Inżynier13:42, 26.10.2021
Patrzcie dzieci-tak wygląda kraj w którym opinia publiczna zatrzymała budowę elektrowni atomowej.Trzeba dziadowac o paliwo zamiast elegancko ładować się przez noc w garażu.
Rekin 06:39, 27.10.2021
Mądry człowiek prowadzi tę stacje paliw. Bo wie, że robi "kokosy" w bardzo prosty sposób, na który wielu rodzimych tych pseudo przedsiębiorców nigdy się nie zdobędzie. I chwała mu za to, że mogą tam tankować Ci z nowoczesnych, którzy twierdzą, że 0 (zero) jest więcej niż 1 (jeden). Prawda jakie to skomplikowane..?
pol10:43, 27.10.2021
Stać w tych kolejkach,żeby zaoszczędzić 20-30 zł miesięcznie (w większości przypadków).
Rekin12:13, 27.10.2021
Pani Pol/Panie Pol. Czemu szydzicie z tych ludzi, którzy tam tankują paliwo. Ja też tam tankuję i cenię sobie to niezłodziejskie podejście. A np. roczny bilans oszczędności jest wymierny. Coś Wam znowu przeszkadza? Już oczyma wyobraźni widzę jak do władzy dojdzie Tusk i będzie zjazd paliwa po 4 zł/l.
Może pelikany nowoczesnych w to wierzą po praniu ośrodka myślowego na kampusie Trzaskowskiego. Malkontentom to wszystko jest be, co nie pochodzi z Brukseli i nie jest namaszczone przez PO. R
Wawa17:28, 27.10.2021
Zawsze byli amatorzy taniego chrzczonego paliwa
Inżynier17:38, 27.10.2021
No to ile trwa tankowanie a Ile ładowanie samochodu na prąd?
Pozdrawiam17:05, 01.11.2021
Cześć kolejkowicze, Z instalacji 3fazowej można pociągnąć zasilanie aż do 3 aut elektrycznych i nic nie wybuchnie.Auto spokojnie naładuje się w nocy korzystając z niższego zapotrzebowania na prąd więc prądu nie zabraknie. Rano nie trujesz sąsiada w garażu spalinami. Warto chociaż wiedzieć o takiej możliwości.
14 12
Ale ropa kosztowała wtedy 150$.
9 9
A inaczej. Ile wynosiła wtedy w Polsce średnia pensja, a ile wynosi teraz?
6 8
Powinieneś pytać się o sile nabywczą. A ta spadła w stosunku do 2012 roku. Niedawno było publikowane dokładne zestawienie. Pisowskie argumenty i kłamstwa są nie do obrony.
3 0
Cena ropy spadła, a benzyna zdrożała. Bo Kaczyńskiemu brakuje na rozdawnictwo wyborcze. Kiedyś chciał obniżenia akcyzy teraz nie chce.