O dawna prosiły się o remont, a okoliczni mieszkańcy czekali, aż dzielnica zainteresuje się problemem. Mowa o miejscach parkingowych przy jednostce i osiedlu wojskowym przy Kajakowej. Mieszkańcy wreszcie doczekali się remontu.

To miejsce od dawna przypominało slumsy. Porozjeżdżane przez samochody trawniki dawno już przestały nimi być. Mieszkańcy domagali się budowy porządnego parkingu. I wreszcie się doczekali. Dzielnica postanowiła zakasać rękawy i wziąć się do roboty.

Utworzono parking z betonowej kostki. Mieszkańcy zyskali kilkadziesiąt dodatkowych miejsc postojowych.

- To było dla nas bardzo ważne. Nie mieliśmy gdzie postawić samochodów. Musieliśmy chodzić po błocie. To był wstyd także dla pobliskiej jednostki wojskowej – mówi jedna z mieszkanek.

Dzielnica wydała na ten cel około 80 tysięcy złotych. To kolejny remont z cyklu bieżących napraw na Ursynowie.