- Pewien kierowca autobusu nr 179 czerpie chyba wielką radość z tego, gdy ruszy z przystanku w momencie, gdy dobiegnie do drzwi zdyszany pasażer - pisze do nas czytelniczka z Ursynowa, która chce się podzielić swoimi wrażeniami z funkcjonowania komunikacji miejskiej w naszej dzielnicy. Jej list publikujemy w całości.
Chciałam dziś napisać o ursynowskiej komunikacji. Korzystam z niej codziennie, ale ostatnio zauważyłam pewną prawidłowość. Pewien kierowca autobusu nr 179 czerpie chyba wielką radość (być może również satysfakcję, dumę i nie wiem co jeszcze), gdy uda mu się ruszyć z przystanku w momencie, gdy właśnie dobiegnie do drzwi zdyszany potencjalny pasażer (a raczej pasażerka) i to w wieku mocno średnim. Nie wiem czy jest to jeden kierowca. Daleka byłam od sprawdzania numeru kierującego pojazdem, ale od dziś zacznę.
W ostatnim czasie taka sytuacja powtórzyła się 3 razy. Zawsze dobiegającym pasażerem była kobieta i zawsze było to z przodu autobusu.
Możecie powiedzieć "a co by było jakby tak każdy kierowca czekał na dobiegającego, spóźnionego pasażera?" Nie wiem co by było... A co by było, gdyby autobus był pełen ludzi i te 5-10 sekund dłużej trwałoby wychodzenie i wchodzenie pasażerów? To są rzeczy nie do przewidzenia, a poza tym, to nie są minuty - to są sekundy.
Są wakacje, nie ma tak dużego ruchu, dodatkowo autobus linii 179 nie opuszcza Ursynowa. A jak przyjemnie się robi, gdy można życzliwie potraktować drugiego człowieka? Ten kierowca o tym nie wie... I może się nigdy nie przekona jaka to radość! Chciałabym, żeby miał taką szansę, żeby raz poczekał, albo odjechał wcześniej, nie czekając na moment, gdy pasażerka dopadnie drzwi, które właśnie się zamykają i wraz z autobusem się oddalają. Ja cierpliwie poobserwuję dalej, żeby dać temu Panu szansę!
A teraz o bezpieczeństwie - najważniejszej sprawie dla pasażera. Wsiadam do autobusu 179 - kierowca jedzie w słuchawkach. Nie wiem czy na to pozwalają przepisy, ale ok... Patrzę: kierowca trzyma kierownicę jedną ręką, bo drugą podtrzymuje cały czas mikrofon. I tak sobie prowadzi autobus, zmieniając od czasu do czasu rękę trzymającą kierownicę. Jechałam 3 przystanki (w tym skręt z Belgradzkiej w Rosoła - wszystko jedna ręką). To już nie było ok... Od dziś będę takie rzeczy zgłaszać do Zarządu Transportu Miejskiego.
Wiem, że po tym liście kierowcy mnie znienawidzą i prosić teraz ich o cokolwiek jest mocno ryzykowne, ale spróbuję.
Sprawa dotyczy przystanku na Belgradzkiej przy ul. Lanciego (w kierunku centrum). Wiata przystankowa jest usytuowana na samym końcu zatoczki, a praktycznie poza nią (jest to wymuszone przez dojście do szkoły). Kierowcy autobusów pewnie zgodnie z jakimiś wytycznymi - ale wbrew logice - zatrzymują się z samego przodu zatoczki. Starsi ludzie, którzy siedząc na przystanku czekają na autobus muszą zatem truchtać w pośpiechu do autobusu.
Nie da się, siedząc na przystanku zobaczyć czy autobus jedzie, bo widok zasłania kiosk. Czy kierowcy mogliby się na tym przystanku zatrzymywać bliżej wiaty? Proszę, w imieniu tych, którzy nie są w stanie poruszać się tak szybko.
pozdrawiam
Czytelniczka Ewa
Od redakcji: Sprawą pechowego przystanku na Belgradzkiej oraz kierowcy linii 179 zajmiemy się wkrótce. Zbieramy informacje na ten temat, podejmiemy interwencję w ZTM.
*******************************************
Zamieszczony tekst jest osobistą opinią autora. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za powyższe stwierdzenia. W dziale "Opinie" lub "List czytelnika" publikujemy stanowiska mieszkańców i instytucji, które wnoszą cenne uwagi do debaty na dany temat. Zachęcamy do komentowania i nadsyłania własnych opinii: [email protected].
były kierowca13:06, 22.07.2019
Panu Bogu dziękuję , że nie muszę już przewozić między innymi takiej PANI. Rozkład jazdy rzecz Święta
prezes13:08, 22.07.2019
a "jezior-ko" z-gorzałka - wysycha
Aniiiiiiag13:22, 22.07.2019
Panowie kierowcy się bulwersują ale kobieta ma rację...
Na wielu liniach dzieją się podobne rzeczy.Ostatnia sytuacja którą widziałam miała miejsce w 222 gdy kierowca wręcz pospieszał schorowanego starszego człowieka który miał problem z poruszaniem się i trzy razy zamykał mu drzwi przed nosem...nie mogłam nie zareagować! W 159 w stronę Blue City też się zdarzyła podobną sytuacja z tym że prowadziła kobieta.Ludzie ,zamiast sobie wzajemnie pomagać to jest odwrotnie,ręce opadajà.
Kabat13:38, 22.07.2019
ciekawym, skąd tyle gnoju w butach tych kierowców ? O gnoju w głowie nie wspomnę...
Sprawiedliwy00:46, 23.07.2019
Zostań kierowcą po trudnym i bardzo wymagającym kursie, jeździj codziennie przez zakorkowane ulice po 8-10 godzin bez ciepłego posiłku.
A tak na marginesie - zajrzyj do swoich butów. Możesz się zdziwić, co tam zobaczysz...
agat13:54, 22.07.2019
zastanawiam się o który przystanek chodzi bo przy żadnym nie ma kiosku ?
...15:36, 22.07.2019
Za metrem natolin gdzie zatrzymywalu sie zawsze 166 i 179 - przed sp.340 (dawniej budynkiem gim. Siedemdziesiąt coś chyba -Paderewskiego) na skrzyzowaniu przed tym przystankiem (Lanciego) skręcał.kiedys 192 w poprzeczna ulice.
PASAŻER13:54, 22.07.2019
Wytyczne w zakresie zatrzymywania się autobusów na przystanku wyznacza słupek przystankowy i żółta linia a nie wiata, gdyż tam działa ubezpieczenie pasażera w razie wypadku przy wysiadaniu lub wsiadaniu. A obskurny kiosk już dawno miał być usunięty z pasa drogowego ponieważ stwarza zagrożenie dla idących z autobusu do szkoły , gdyż zasłania ścieżkę rowerową.
gosc13:59, 22.07.2019
Ja jestem z miasta,to widac, to slychac, to czuc! Sam smrod!
Kam14:07, 22.07.2019
Jestem motorniczym powiem krótko gdyby pasażerowie chociaż podziękowali za poczekanie byłoby miło a tak jest jak jest.
łazik15:51, 22.07.2019
To ja dziękuję serdecznie za tych, co nie nie dziękują, bo to źle wychowani ludzie są.
Clarck Grizwald21:55, 22.07.2019
może jeszcze wszyscy, którzy wsiadają powinni dziękować? I kartki na święta powinni Ci wysyłać zarówno wysiadający jak i wsiadający?
A wynagrodzenie za pracę dostajesz? Jak ja zasuwam w robocie, to nikt mi nie dziękuje, tylko otrzymuję przelew co miesiąc. I na tym wdzięczność się kończy.... ale jaśnie państwo mają swoje życzenia.... no tak wam się to należy..... tak jak bufetowej się należy... tak bo tak !!! się nie podoba to won do Norwegii.... zobaczymy czy tam polubisz traktowanie jak śmiecia.
Hetman.14:14, 22.07.2019
Sądzę,że nie o podziękowania dla panów motorniczych ,kierowców (jak napisał Kam) chodzi,w końcu to tylko zarobek dla firmy więc zatrzymanie się i zabranie dodatkowych pasażerów powinno być ich zasranym obowiązkiem,sądzę,że ten szofer czy motorniczy rzeczywiście jest tylko zakompleksionym małym człowieczkiem lub,co gorsza,zwykłym nieokrzesanym cha..m.
Clarck Grizwald14:15, 22.07.2019
Cześć, nie korzystam z autobusów regularnie, ale tak od czasu do czasu.... wolę Veturilo.... ale czasami jak się spieszę do metra to skorzystam z autobusu. Potwierdzam doniesienia. Mnie to się przydarzyło na jednym z przystanków przy Centrum Onkologii. Rzeczywiście kierowca musiał mnie widzieć w lusterku, bo zamknął drzwi tuż przede mną - ja nie dobiegałem do autobusu, tylko stałem już przy drzwiach - ewidentnie tak na złość. No ale może mu nie staje, więc takie gierki to jego jedyna satysfakcja w życiu.
Wkurzona14:53, 22.07.2019
Dokładnie tak. Tak samo traktuje osoby, które się spieszą, jak i te które stoją przed otwartymi drzwiami. Jakiś zwykły cham, który nie powinien pracować wśród ludzi.
J14:19, 22.07.2019
Życie jest proste Paniusiu. Wstań 5 minut wcześniej, ogarnij sie wcześniej i nie narzekaj. Życie będzie piękniejsze. Pewnie jesteś kolejną babą z dołem bo zresz za duzo i za malo sie ruszasz. Rada: żryj mniej, płacz więcej.
Brytyjczyk14:46, 23.07.2019
Janusz? To ty? Mordo ty moja! A wiesz jak żeśmy wczoraj se dali czadu z tą twoją Grażyną?
Abc23:25, 10.08.2019
J: Mam dla Ciebie dobra radę. Jak pierzesz to nie wchodź do pralki w czasie prania.
elmi14:31, 22.07.2019
Hamburg, przystanek autobusowy. Kierowca zamyka drzwi. 15 m przed autobusem biegnie chlopak, moze 14 lat, ciemnoskory. Kierowca ponownie otwiera drzwi autobusu, chlopak wsiada. Zamkniecie drzwi i wtedy dobiega jakas tarsza Turczynka. Kierowca otwiera drzwi, kobieta wsiada. Za nia w odstepach 10 - 15 m biegna jeszcze dwie dziewczynki. Sytuacja sie powtarza. Nie wiem, co mysla pasazerowie w srodku. Moze nastepnym razem to oni beda dobiegac po zamknieciu drzwi. Nikt nie psioczy, nikt nie pokrzykuje. Autobus zamyka drzwi i odjezdza. Kierowca bez sluchawek w uszach, trzyma kierownice dwoma rekoma. On dostaje pensje niezaleznie od tego czy odjedzie z przystanku szybciej, zamykajac drzwi przed nosem pasazerowi, czy nie. Wiec to tylko dobra wola, albo kultura. W przeciwienstwie do kierowcy z Ursynowa, ten z Hamburga jest Afrykanczykiem. Ale to chyba juz bez znaczenia Gdzie afryka, a gdzie Polska.
Brytyjczyk14:56, 23.07.2019
Ten polski kierowca jest z wioski, w której wszyscy go znają, więc w swojej wiosce to się grzecznie zachowuje. Ale, gdy tylko poczuje anonimowość w wielkim mieście to postanawia odreagować swoje kompleksy, że edukację zakończył na zawodówce i nie chciało mu się dalej uczyć. Staje się odważny jak sam Stefek Burczymucha! A to jednej kobiecie zamknie drzwi prze nosem, a to drugą staruszkę zwyzywa od mocherów. Oby tylko nie trafił na pasażerkę ze swojej wioski, bo będzie skończony.
PKP 8014:40, 22.07.2019
Czy ktoś pomyślał o tym że, kierowca autobusu zamkną drzwi po tym jak stwierdził że, nie ma do tego przeszkód i przystąpił do kolejnego etapu, by bezpiecznie włączyć się do ruchu I jest zmuszony patrzeć w lusterko po drugiej stronie ?
Osoba która to napisała widocznie nie ma pojęcia o ruchu drogowym i o kierowaniu kilkunastotonowym pojazdem wypelnionym ludźmi nie kartoflami.
Brytyjczyk15:00, 23.07.2019
Jakich przeszkód nie ma, selerze? Jakiego kolejnego etapu, kartoflu? Widzisz seniora z przodu autobusu to czekasz, bo to twój chlebodawca, dzięki niemu masz co do michy włożyć i dzieciska nakarmić! Jeśli tego nie rozumiesz to zwolnij się i idź do biedry skrzynki przenosić.
Wkurzona14:51, 22.07.2019
Również spotkałam się z tą sytuacją kilkukrotnie. Ewidentnie kierowca 179 widział, że osoba dobiega do autobusu, bo czekał tylko na nią z głupim uśmiechem i dosłownie w momencie, gdy już prawie wsiadła, zamknął jej drzwi przed nosem, prawie miażdżąc przy tym kończyny... Innym razem specjalnie otworzył drzwi widząc, że ktoś chce jeszcze wsiąść i także przed samym nosem osoby próbującej wsiąść do autobusu, zamknął je... To jest jakaś perfidna gra tego kierowcy. Ztm powinno się tym zająć.
J15:30, 22.07.2019
Historia mrozaca krew w żyłach
emkawika17:14, 22.07.2019
Jeżeli "prawie miażdżąc kończyny", to było już po sygnale dźwiękowym. Wtedy zabronione jest wsiadanie i wysiadanie z autobusu, co każdy pasażer powinien wiedzieć.
Brytyjczyk15:03, 23.07.2019
On pewnie z rodziny tego co wczoraj busem wjechał w trzy kobiety na chodniki, jedną potem jeszcze pobił. Natychmiast dostał areszt na trzy miesiące. A przecież takie gieroj był...
poganiacz bydla14:53, 22.07.2019
pasazer dobiegajacy jest potencjalnym klientem nastepnego kursu. Barany tepe tylko narzekac potrafia. Lubicie jak autobusik przyjazdza na czas tak a przez tych dobiegajacych jezdzi opozniony. Tylko wieczne narzekanie za szybko za wolno spozniony za wczesnie za glosno jezdzi jak burak szarpie choc to zuzyte sprzeglo i kierowca nie ma wplywu smierdzi duszno itd Lepiej jest wozic bydlo niz ludzi bo bydlo ma wiecej kultury a podjazdy se darujcei bo nie jestem kierowca chyba bym musial na glowe upasc zeby z 3 tysiace zl z bydlem sie uzerac
J15:31, 22.07.2019
Słuszność masz Przyjacielu. Naszym warszawiakom sie w pupach poprzewracalo. Nie obrazajmy tylko bydła. Bydło sobie pomaga, ludzie nie.
kierowca mpk15:00, 22.07.2019
szanowna Pani autobus mpk nie jest taksówką ani transportem sanitarnym jesli by kierowca na kazdym przystanku czekac na kazdego pasazera miałby opoznienia zaleznosci od dlugosci trasy około 10 minut co sie wiąze z brakiem przerwy dla niego na koncowym przystanku nawet brakiem czasu na wc tak ze trzeba byc na przystanku na czas odjazdu wg rozkladu jak sie Pani spoznia notorycznie wiec cos jest nie tak z pania a nie kierowca proponuje w takim razie taxi kierowca z przyjemnoscia na pania poczeka wiec niech pani bredni nie wypisuje
Rafal15:09, 22.07.2019
Akurat 179 jeździ co 10 min więc jak widzę że podjeżdża to nie biegnę na łeb na szyję. Można poczekać na następny nic się nie dzieje. Ale widzę że pani jest bardzo roszczeniowa więc życzę pani zenpby biegnąc się pani potknęła i upadła wtedy może przestanie pani biegać tylko wyjdzie na czas i poczeka na autobus na przystanku.
Ale wtedy będzie pani miała pretesjie do tego co układał chodnik......
J15:33, 22.07.2019
Jak dobrze, zd jeszcze są normalni na Ursynowie. Pzdr
GOŚĆ16:06, 22.07.2019
ROSZCZENIOWI SĄ WSZYSCY Z URSYNOWA TO STOLICA W STOLICY.
Mimi18:03, 22.07.2019
Kochaj bliźniego swego jak siebie samego.
Chamstwo wyszło z wora:(
Brytyjczyk14:40, 23.07.2019
Rafał... Jestem przekonany, że to co napisałeś jest karalne... Teraz właściwe służby mają szansę się wykazać... Nie zazdroszczę ci... Jak będziesz miał szczęście to skończy się na roku więzienia w zawieszeniu na pięć lat i roku prac społecznych np. w izbie wytrzeźwień...
re15:13, 22.07.2019
nie tylko w wawie tak jest, kiedyś myślałem, że może jak rusza to nie może otworzyć, że jakiś system zabezpieczeń, a to tylko lenistwo kierowcy... bardzo często to widzę, a druga sprawa to są ludzie którzy niby się spieszą a nie spieszą...
Rafal15:14, 22.07.2019
A nie przychodzi wam do głowy że kierowca nie może zamknąć drzwi przed samym nosem jak to mówicie . Zamknięcie drzwi trwa ok 3-4 sekund a czasami nawet dłużej od wciśnięcia przycisku (różne altobusy inaczej reagują ) najpierw wciska się przycisk potem jest sygnał dźwiękowy a potem dopiero zamykają się drzwi to nie Ikarus gdzie odrazy się zamykały.
Ale szanowni pasażerowie wiedzą wszystko najlepiej nawet że kierowca patrząc w lewe lusterko widzi to co się dzieje w prawym i że ktoś dobiega.
warchamiak15:26, 22.07.2019
czas nauczyc warszawska wies ,gdzie ich miejsce ,pewnie kierowca tez wiesniak warszawski .. Pustostany najwieksze w Polsce
J15:34, 22.07.2019
To żeś się pan rozlał. Glebokie to, imbecylku
Earthling15:38, 22.07.2019
Nam zabrano autobusy w tym ukochane 192 i nikogo to nie obchodzi. Co do kierowców bez zastrzeżeń. Generalnie są uprzejmi.
vxx15:44, 22.07.2019
Witam a to nie jest tak że pasażer czeka na autobus a nie na odwrót jak Pani tak regularnie jeździ to pewnie rozkład zna a kierowca też człowiek i ma swoje życie i chce mieć czas wolny.
Drodzy pasażerowie nie wypowiadajcie się o pracy kierowcy jak nie wiecie jaki to lekki kawałek chleba jest.
emkawika17:09, 22.07.2019
Rozkłady jazdy są dla kierowców ale też dla pasażerów. Jeśli pasażer się spóźni, jedzie następnym autobusem.
łazik15:49, 22.07.2019
Do Panów Kierowców, którzy szeroko rozpisali się krytyką wobec pasażerów, chyba z główek Wam uleciało, że to nie Pasażer jest dla was tylko Wy dla pasażera, który płaci za przejazd pieniądze, a często nadpłaca za dwa miechy z góry. My to wiemy, że jak patrzycie w lewo- to drzwi nie widzicie, ale jak ktoś biegnie z przodu ?.Na szczęście Większość z was jest życzliwa i sympatyczna dla nas, a takich kierowców serdecznie pozdrawiamy:):)
vxx15:53, 22.07.2019
Chyba jednak jest na odwrót kierowca jest dla was tumany I nie jestem kierowcą ale będę ich bronić jaśnie państwo wy płacicie za bilet żeby mieć ubezpieczenie a nie na ich pensję więc pomyślcie co gadacie
Sebastian były drajw19:32, 22.07.2019
~łazik - Tobie chyba także nie wszystko trafiło do główki. Dla pasażerów jest autobus, kierowca świadczy usługę prowadzenia tego autobusu... Znasz swoje prawa jako pasażera - ale już o obowiązkach nie masz pojęcia. Kierowca (autobus) zabiera pasażerów oczekujących na przystanku i to jest jego obowiązek... Dobiegających nie ma obowiązku zabierać i jest to jego (kierowcy) dobra wola... Jadąc autobusem, który jest opóźniony w stosunku do rozkładu - kierowca nie będzie czekał na dobiegających bo nie zawsze osoba biegnie akurat do tego pojazdu i nie będzie tracił swojej przerwy na odpoczynek - TAK - kierowca ma prawo do przerw i odpoczynku i jest to prawnie zagwarantowane...
A to, że Ty nadplacasz za dwa miesiące z góry - robisz to by oszczędzać bo bilet kwartalny jest tańszy (w przeliczeniu) niż bilet miesięczny - więc nie pisz jakim to jesteś wspaniały bo nadplacasz
łazik16:05, 22.07.2019
do vxx- proponuję wszystkim co robią nam łaskę - zwolnijcie się z pracy skoro jej nie lubicie, a ty nie wyzywaj - innych od tumanów, bo skoro skoro wyzywasz to nie masz argumentów -słaby jesteś.
fotel16:11, 22.07.2019
chyba się tu jakiś kierowca bardzo aktywnie uaktywnij i kilka niemal takich samych komentarzy zostawił :)
tarnów 16:17, 22.07.2019
Rozkłada jazdy rzecz święta.. Na mieście są korki wiadomo że autobusy są opóźnione.. Więc autobus potem jedzie szybko zbiera ludzi i jedzie dalej żeby z czasem wygrać... Jak ktoś nie pracował chocby miesiąca w MPK to nie będzie wiedział jak to jest. Jak są czasy źle rozpisane to wiadomo że autobus nie może stać iczekac na każdego... Bo by jeździł z godziny opóźnieniem.... Ludzie ogarnijcie się... Ja jestem murem za kierowcami bo wiem jaki ma ją ciężki kawałek chleba.... A ta Pani.. No cóż.. Typowy mocher który jak nie żartuję komuś życia będzie się źle czuć... Dlaczego ludzie są tacy źli dla siebie??? A pani proponuję kupić hulajnoge.Bardzo popularne teraz zajęcie jazda przez Wawe na hulajnodze. A nie donosic na kierowców... Oni odpowiadaj za siebie za pasażerów za autobus. Mają wystarczająco dużo stresów... To my CZEKAMY NA AUTOBUS NIE ON NA NAS!!!
tarnów 16:18, 22.07.2019
Rozkłada jazdy rzecz święta.. Na mieście są korki wiadomo że autobusy są opóźnione.. Więc autobus potem jedzie szybko zbiera ludzi i jedzie dalej żeby z czasem wygrać... Jak ktoś nie pracował chocby miesiąca w MPK to nie będzie wiedział jak to jest. Jak są czasy źle rozpisane to wiadomo że autobus nie może stać iczekac na każdego... Bo by jeździł z godziny opóźnieniem.... Ludzie ogarnijcie się... Ja jestem murem za kierowcami bo wiem jaki ma ją ciężki kawałek chleba.... A ta Pani.. No cóż.. Typowy mocher który jak nie żartuję komuś życia będzie się źle czuć... Dlaczego ludzie są tacy źli dla siebie??? A pani proponuję kupić hulajnoge.Bardzo popularne teraz zajęcie jazda przez Wawe na hulajnodze. A nie donosic na kierowców... Oni odpowiadaj za siebie za pasażerów za autobus. Mają wystarczająco dużo stresów... To my CZEKAMY NA AUTOBUS NIE ON NA NAS!!!
Pasazer17:03, 22.07.2019
Zgadzam sie w 100%. Kierowca odpowiada za calosc masy przewozowej (czyt. Pasazerow) spozniajace sie dziunie niech wczesniej zaczna nosek pudrowac przed wyjsciem z domu i sie nie spozniaja !!
Ps nie jestem kierowca autobusu tylko pasazerem ale olej w glowie i pokore mam
Julcz19:54, 22.07.2019
Brawo!!! Od 31 lat pracuje jako kierowca autobusu w Berlinie. Jak widze wszedzie sa te same problemy, te same zale i zarzuty. A najwieksza wina obarczam i u was i tu u mnie cholerne pierdzistolki i krawaciarzy, którzy, zeby sie wykazac, tna czasy przejazdu, skracaja przerwy i wysylaja pólsprawny sprzet w trase. Osobna uwaga do autorki zazalenia: w Berlinie pasazerów dzielimy na pasazerów i pacjentów. Tych drugich przybywa z dnia na dzien. Pozdrawiam warszawskich kolegów. Juliusz.
Brytyjczyk14:27, 23.07.2019
Z takimi poglądami odnośnie pasażerów to do Afryki hipopotamy pasać. Nigdy nie zrozumiecie, że pełnicie funkcję usługową dla pasażerów. Może kolejne pokolenie kierowców autobusów i taksówek nabierze świadomości, że jeździ dla pasażerów.
emkawika16:20, 22.07.2019
Kierowca ma wyśrubowany grafik przejazdu. Zdarza się, że kilka czerwonych świateł, korki - spowodują opóźnienie. Teoretycznie na pętli powinien mieć przerwę dla regeneracji (toaleta, zjedzenie czegokolwiek itd.). Często nie ma. Do opóźnień przyczyniają się sami pasażerowie nie dostosowując się do przepisów i powodując wydłużone postoje na przystankach. Przykłady? Nagminne wsiadanie z psami bez kagańców, wpychanie się z rowerem do autobusu, gdy jedyne miejsce gdzie może stanąć rower jest zajęte przez wózek lub dwa (inwalidzki lub dziecięcy). Awanturująca się mama, która jako "trzeci wózek" chce wejść do autobusu. Dwaj panowie z ogromną żeliwną wanną - wsiedli i nie chcieli wysiąść!! Pasażer się kłóci, autobus stoi. Duży przedmiot w pojeździe ustawiony byle jak, to pocisk, który przy hamowaniu może zabić - a za wszystko odpowiada kierowca. Więc, Drodzy Pasażerowie, przepiszcie sobie rozkład jazdy i się nie spóźniajcie!
Trolik18:40, 22.07.2019
Dobra odpowiedź. Brawo
Brytyjczyk14:21, 23.07.2019
Z żalami na wannę przenieś się na forum o kanalizacji. Ten wątek jest o tym, żeby kierowca poczekał 2 sekundy na pasażera.
gtr16:20, 22.07.2019
popieram kierowcę
olian16:26, 22.07.2019
Nie chciałem robić kierowcy problemów , ale kilka dni temu jadąc równo z autobusem linii E 7 w kierunku Wileniaka ok 16.45 na wysokości Trockiej kierowca w najlepsze spokojnie palił papierosa.
olian16:28, 22.07.2019
Nie chciałem robić kierowcy problemów , ale kilka dni temu jadąc równo z autobusem linii E 7 w kierunku Wileniaka ok 16.45 na wysokości Trockiej kierowca w najlepsze spokojnie palił papierosa.
Witek z Atlantydy16:30, 22.07.2019
Sama sobie Pani odpowiedziała na pytanie o przystanek na Belgradzkiej.
Wiata jest poza przystankiem. Czy Pani wie co by miał kierowca za zatrzymanie się przy wiacie poza przystankiem a pasażer wysiadając by się potkną i złamał nogę np.
Ubezpieczyciel by mógł nie wypłacić odszkodowania i kierowca z własnej kieszeni by płacił. Pasażer jest ubezpieczony jeśli wysiada na oznakowanym przystanku.
poged16:53, 22.07.2019
Ja nie narzekam na życzliwość kierowców, wiele razy podbiegałem i czekali widząc mnie w lusterku. Ale nie zawsze da się czekać na każdego, szczególnie jak się już rusza a za nim już są kolejne autobusy. Albo światła się zmieniają i trzeba jechać.
Sebastian kiedyś dra19:20, 22.07.2019
Niewielu pasażerów należy do gatunku homo sapiens
Zorientowany17:19, 22.07.2019
DRODZY PASAŻEROWIE, WYSTARCZY BYĆ O CZASIE NA PRZYSTANKU I NIE BĘDZIE PROBLEMU. SA ROZKŁADY JAZDY NA PRZYSTANKACH, A TAKŻE W INTERNECIE, SĄ ROŻNE APLIKACJE UŁATWIAJĄCE PODRÓŻOWANIE PO MIEŚCIE. ALE I TAK LATACIE JAK OPARZENI I ZDZIWIENI ŻE TRAMWAJ CZY AUTOBUS ODJECHAŁ, MIMO ŻE CODZIENNIE ODJEŻDZA O TEJ SAMEJ PORZE.
PS.CZEKAJCIE NA PRZYSTANKCH A NIE BEDZIECIE MUSIELI SIE UŻALAĆ I PISAĆ SKARG SKARŻYPYTY !! ;-)
MrFrosty17:47, 22.07.2019
Jesteś tym kierowcą?
Do końca listu chyba nie dotrzymałeś?
I nie KRZYCZ.
Kierowca15:34, 15.04.2020
Pasażer biegnący na Autobus nadaje się na drugi Autobus;-)
Arni17:47, 22.07.2019
Czytelniczka wyraźnie napisała, że chodzi o pewien przystanek na Ursynowie. Ludzie czytajcie że zrozumieniem!
MrFrosty18:37, 22.07.2019
Gdyby umieli czytać ze zrozumieniem to by nie byli złośliwymi kierowcami.
Ghfhfjh18:38, 22.07.2019
Autobusy jeżdżą bardzo często gdyby kierowca chciał na wszystkich tak czekać to na kolejnych przystankach ludzie pisali że skargi że jedzie bardzo opóźniony. Wystarczy przychodzić wcześniej na przystanek zresztą słoiki dalej nie rozumieją że tu autobusy jeżdżą często a nie co godzinę jak na wsi.
Kam20:27, 22.07.2019
Święta racja jestem motorniczym i tramwaje jeżdżą co dwie minuty w centrum ale oczywiście każdy myśli że to ostatni.
Sebastian -byly draj19:14, 22.07.2019
Mirek19:38, 22.07.2019
Jestem kierowcą . Odnośnie zamknięcia drzwi nie będę się wypowiadał bo nie widziałem sytuacji. A jeśli chodzi o przystanek Lanciego 01 to moim zdaniem widoczność jest wystarczajaca. Mam dziś linie 166 i stojąc na światłach za samochodem widziałem cała ławkę więc pasażerowie też widzą nadjeżdżający autobus. Niestety na tym przystanku nie ma możliwości stanąć na wprost wiaty gdyż wiata jest usytuowana na wjeździe w zatokę a zatoka jest krótka. Stając na wprost wiaty autobus by wystawał w znacznym stopniu na pas ruchu a tak nie można otwierać drzwi żeby pasażerowie wysiadali. Gdyż wysiadali by za przystankiem. Więc niestety droga Pani autobusy będą stawać jak do tej pory i nic na to kierowcy nie poradzą.
Marko19:43, 22.07.2019
warszafskie sloiki i sloiki z innych miast...zamiast 1minute PO, wystarczy przyjsc 1 minute PRZED: Jasnie Wielkie Panstwo na kazdym przystanku umoczy dupe w minucie czasu a na koncu petli kierowca nie ma PAUZY.
Sami jestescie sobie winni. W momencie gdy kierowca ma wlaczony kierunkowskaz w lewo znaczy ze wlacza sie do ruchu i patrzy w lewo a nie prawo. Kto byl grzeczny to dostal mlotek na komunie a nie zegarek. Prawda?
Brytyjczyk14:14, 23.07.2019
Gdy kierowca widzi seniora dobiegającego do autobusu od przodu to nie włącza lewego kierunkowskazu. Jeśli włączył to znaczy, że niedowidzi, więc automatycznie skierowanie do okulisty i odebranie prawa jazdy! A jeśli widzi i włączył to wypad z firmy, która świadczy usługi dla ludności, a nie usługi dla kierowców autobusów!
Gs20:04, 22.07.2019
Ważniejsze są tematy niż czytelniczka której codziennie kierowca autobusu zamyka drzwi.Niech pomyśli że kierowca też ma swoje godziny których musi przestrzegać.A niech z nudow czytelniczka poczyta jak jej partia fachowców niszczy demokrację i che fałszować wybory.Sa ważniejsze sprawy niż pierdoły.
Marcin20:17, 22.07.2019
Pani chodzi chyba raczej o pewien typ kierowców, którzy czerpią ewidentna satysfakcję z takiego procederu jak zamykanie drzwi przed nosem. Przykład: Żerań Wschodni. Tramwaj podjechal z zajezdni na kolejny przystanek. Wg rozkładu miał jeszcze minutę do odjazdu z tego przystanku. Albo ruszył za wcześnie z pierwszego albo tak cisnal. W każdym razie ludzie biegną a ten ich wyprzedził, zatrzymał się, otworzył drzwi, zamknął i pojechał prawie pusty (Nie licząc kilku osób które wsiadly na zajezdni). Wg rozkładu miał jeszcze minutę. Ale odjechał zostawiając z tyłu praktycznie już dobiegajacych ludzi. Pani chodzi nie o litowanie się nad spoznialskimi tylko o pewien fenomen. Ale na szczęście to są tylko wyjątki. Zresztą zawsze jest następny. Po co tak gonić. Bo nas wyrzuca z pracy? Praca się zawsze znajdzie. A drugiego życia już nie będzie (czytaj: ludzie w metrze wpadajacy w ostatniej sekundzie po sygnale - gdzie metro w godzinach szczytu jeździ co 2 minuty).
zdeb20:30, 22.07.2019
Pasażer ma oczekiwać na przystanku którego punktualność zawiera sie w przedziale +1 -3. Tramwaj to nie metro i taka tolerancja czasowa wynika z logiki. Z tego jest rozliczany. Jeśli jest inaczej można mieć pretensje, chyba, że ktoś lubi bieganie, wtedy nie powinien mieć do nikogo pretensji.
speed02:03, 23.07.2019
Motorniczy za punktualność mają wyższą wypłatę, a minutę przed mogą odjechać!
solidarnyzniesolidar20:23, 22.07.2019
100% popieram list i apel czytelniczki. Wszystkim, którzy piszą o sprawdzaniu rozkładu jazdy albo innych pierdołach, radzę sprawdzić ile razy teoria z rozkładu jazdy pokrywa sie z rzeczywistym czasem przybycia autobusu na przystanek. Albo odpowiedzieć na pytanie, co jeśli idąc ulicą na przystanek widzimy autobus i podbiegamy? Ja nie płacę za przejazdy, ponieważ nie zamierzam oddawać swoich ciężko zarobionych pieniędzy na usługę która nie spełnia oczekiwań ani w zakresie punktualności ani kultury użytkowania - pozdrawiam baranów blokujących wejście stojąc w drzwiach, zawsze miło zacząć dzień od porządnego szturchnięcia barkiem takiego pajaca.
Pimpuś Sadełko21:57, 22.07.2019
widać, że tr.gl.dyci zza kierownicy dorwali się do komputerów i oceniają komentarze......
Czu22:22, 22.07.2019
Nie do komputerow tylko ze smartfonu, w przerwie ogladania filmu, w czasie jazdy oczywiscie
Czu22:18, 22.07.2019
Z tym kierowca chyba cos jest nie tak bo slyszalem kilkukrotnie od znajomych o takich przypadkach na 179. Sam jestem kierowca i na ogol czekam na dobiegajacych. Aczkolwiek kosztem mojej przerwy na odpoczynek... Jak juz wspomniano wczesniej drzwi zamykaja sie 3-4 sekundy po wcisnieciu przycisku wiec ciezko zamknac komus drzwi przed nosem tym bardziej iz najpierw rozlega sie sygnal dzwiekowy, ktory zabrania wsiadania lub wysiadania z pojazdu... Ogromna prosba, nie biegajcie do autobusu jakby byl to ostatni na swiecie bo mozna dobie tylko zrobic krzywde. Za chwile przyjedzie drugi autobus! Chcialbym zauwazyc ze na liniach podmiejskich takie sytuacje prawie sie nie zdazaja, wiekszosc kierowcow jednak mysli i zdaje sobie sprawe, ze tam autobusy jezdza z inna czestotliwoscia.
gdvb 22:28, 22.07.2019
Przystanek jest dla osób oczekujących a nie dobiegających.
Amadeusz01:32, 23.07.2019
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. 5-10 sek to może być samo dobieganie, przykładowo później jedzie kawalkada aut nie wpuszczających przy wyjeździe z zatoki + łapię falę czerwonych świateł (na ul indiry gandhi), następnie w korku jestem kilka samochodów dalej i na koniec trasy nagle się okazuje, że mam 5 minut dodatkowego opóźnienia. Z resztą po co ja to piszę, przecież to oczywiste, że ŻADEN kierowca nie powinien się rozglądać za dobiegającymi, tylko skupić się na tym, żeby całą trasę przejechać bezpiecznie i punktualnie na tyle ile miasto pozwoli! Co do prowadzenia w słuchawkach czy jedną ręką moja odpowiedź jest prosta- za kierowcą powinna być przyciemniana szyba... Zajmijcie się poważniejszymi sprawami, może przemocą w mieszkaniach (wobec ludzi lub zwierząt), do której dochodzi na większości osiedli, będziecie mieli klikalny temat, a może będzie szansa na to, że uczynicie świat lepszym!
Teraz możecie napisać coś dobrego o zawodowych kierowcach.
Amadeusz01:46, 23.07.2019
Zapomniałem dodać, że ja akurat czekam na większość dobiegających pasażerów, ale z racji iż coraz częściej mam opóźnieniowe sytuacje opisane wyżej i aż tak dużo osób nie szanuje naszej pracy, to dużo rzadziej będę czekać na tychże.
Kinol09:49, 23.07.2019
Coś dobrego o zawodowych kierowcach komunikacji miejskiej? Na szczęście bardzo wielu jest profesjonalistami i ma świadomość, że ich zadaniem jest przewożenie pasażerów, a nie ziemniaków. Obawiam się jednak, że ty do nich nie należysz, prezentując podejście "kto by czekał na pasażera"? i "za kierownicą mogę sobie robić co chcę".
Amadeusz12:19, 23.07.2019
Kinol może doprecyzuję- żaden nie powinien czekać na dobiegającego DLA DOBRA RESZTY pasażerów (zapewniona możliwie najwyższa możliwa punktualność). Czasem w ciągu jednego półkursu jest kilku takich i wtedy kumulują się sytuacje opisane wyżej. Owszem ten ze skargi za długo prowadził jedną ręką i to jest jak najbardziej błąd. Jednak tak półżartem- jak kierowca nie będzie widoczny z wewnątrz to lepiej by się żyło i pasażerom i kierowcom. Lubię swoją pracę, pasażerów, jeżdżę możliwie jak najpłynniej (3 lata w zawodzie), dzięki słuchawkom nie męczy się tak słuch przez 10h od silnika, nawiewów i sygnałów dźwiękowych. W skrócie- nie mam sobie nic do zarzucenia i chętnie wszystko przedyskutuję podczas bezpośredniej rozmowy.
Brytyjczyk14:07, 23.07.2019
A gdy z tyłu pędzi karetka lub bojowy wóz straży pożarnej to słuchawki oczywiście pomagają ci usłyszeć ich sygnały? I oczywiście dzięki słuchawkom możesz szybko zjechać na bok, aby ustąpić miejsca pojazdom uczestniczącym w akcji ratunkowej? I oczywiście słuchawki powiedzą ci żebyś nie skręcał w prawo, gdy po prawej wyprzedza cię pojazd uprzywilejowany, którego nie widzisz w lusterku? Zarząd Transportu Miejskiego powinien natychmiast wprowadzić kontrole w cywilu, aby wyłapywać kierowców, którzy zagrażają bezpieczeństwu na drodze.
Kinol16:10, 23.07.2019
Na wpis o słuchawkach - pomyślałem to samo, co Brytyjczyk. Nie macie w regulaminie zakazu? Przecież to jest niebezpieczne. Nie tylko nie słyszysz sygnałów uprzywilejowania, ale też ewentualnych krzyków/nawoływań pasażerów. Całkiem niedawno byłem świadkiem sytuacji, w której wnuczek zdążył wsiąść do autobusu, a babci taki (jak wynika z twoich wyjaśnień - dbający o punktualność dla dobra innych pasażerów) kierowca zamknął drzwi przed nosem. Pół autobusu wołało, że dziecko płacze, żeby nie odjeżdżał, ale pan kierowca... słuchawki na uszach i widocznie się relaksował. Więc jednak pozostanę przy swoim - pasażerowie to nie kartofle, a słuchawki to na jogging.
Amadeusz18:01, 23.07.2019
Tu też mogę odbić piłeczkę. Słyszę dźwięki z autobusu, oraz pojazdy uprzywilejowane doskonale. Nawet bym nie korzystał ze słuchawek gdyby nie to, że słucham podcastów. Dzieci w autobusie ciągle krzyczą i bardzo możliwe, że bez słuchawek ten kierowca by tak samo nie zareagował. Jak zaczynałem tą pracę to myślałem, że ciągle coś się komuś dzieje, a po prostu niektórzy się głośno zachowują i tolerancja się zmieniła.
marian06:36, 23.07.2019
Regulamin mówi wyraźnie po sygnale nie wolno wsiadać czy wysiadać z autobusu .Kierowca po takim sygnale zamyka drzwi i zajmuję się tym żeby bezpiecznie włączyć się do ruchu a nie patrzeć czy jakiś spóźnialski dobiega do autobusu ,i nie ma to nic wspólnego z tym czy on jest grzeczny czy nie ,gdyby podczas włączania się do ruchu zatrzymał pojazd żeby ulżyć spóźnialskiemu i doszło by do kolizji ,jak pani myśli kto ponosił by winę , bo chyba nie pasażer.
Brytyjczyk13:57, 23.07.2019
Po jakim Jakim sygnale, dzbanie? Senior zbliża się do autobusu od przodu, kierowca doskonale go widzi i nie daje żadnego sygnału, dzbanie. Kierowca czeka na seniora, dzbanie. Ciebie pierwszego powinni wylać z roboty i przyjąć grzecznego kierowcę z Wlk. Brytanii.
Polonus07:04, 23.07.2019
Mieszkam w UK i widzę jaka jest różnica między warszawskimi szoferakami ZTM a kierowcami z Manchesteru.Dzień i noc!!! Tutaj jest naprawdę pełna kultura a kierowca jest dla pasażera nie odwrotnie.W Warszawie nie jeden raz widziałem jak burak wiózł ludzi jak worki z kartoflami albo pyszczył do pasażeròw prosząc się o wyciągnięcie za łeb z kabiny.Niestety większość kierowców autobusów w stolicy to kulturalne dno i kilka metrów mułu.
Juzniepolak09:42, 23.07.2019
Swieta racja jak jestem w polandi to odrazu to widze kazdy fo kazdego odnosi sie jak do gowna u nas w uk pelna kultura jestem cudzoziemcem a tutejsi traktuja nas milion razy lepiej niz my sami w polandi
obserwator09:05, 23.07.2019
Ach ci kierowcy przecież powinni czekać na wszystkich którzy biegają po Ursynowie , gdzie im tak się spieszy ? a zatrzymywanie na przystankach powinno też się odbywać w kilku miejscach a nie tylko w jednym i to jeszcze na początku , rozmowa przez telefon lub jazda w słuchawkach to już zgroza , takich debili można zobaczyć nie tylko wśród kierowców autobusów !!!!!
Olo09:39, 23.07.2019
Wyrzucic na zbity pysk dyscyplinarnie takie rzeczy to tylko w polsce
B12:01, 23.07.2019
Ciebie wyrzucić?
łazik10:48, 23.07.2019
Reasumując, jest tu kilku kierowców lub byłych kierowców- którzy tak nienawidzą pasażerów, że, aż boli. Zostawcie tą pracę proszę, choć pewnie dobry socjal wam na to nie pozwala prawda?.Przytoczę przykład: metro Młociny - pasażerka pyta czy PAN kierowca skręca na przystanek metro Młociny czy jedzie na Tarchomin- kierowca się nie odezwał zamknął drzwi kobiecie dopiero wtedy zaczął jej pyskować i wywiózł ją w kierunku Tarchomina, a kobieta jechała Do ZUS-u na Młocinach. To jest skrajne chamstwo.
Za granicą byście długo nie popracowali.
Na szczęście większość kierowców jest z nami zintegrowana i dobrze nam się wspólnie podróżuje.
Zdziwion11:01, 27.07.2019
A to kierowca ma jeszcze informować pasażerów o trasie przejazdu? Jeśli tak, to zlikwidować należy rozkłady jazdy, bo punktualnie nie będzie.
B12:02, 23.07.2019
A redakcja sie cieszy bo klikersow wielu... Tylko zeby Wam w krew nie weszło tylko o awanturach pisac.... Oj, chyba juz weszło
Brytyjczyk15:28, 23.07.2019
Podsumowanie wątku.
a) Rafał = Mirek = Witek z Atlantydy, B = J, emkawika = Sprawiedliwy. Przy najbliższych badaniach kierowców autobusów psychologowie powinni zbadać ten fenomen 2-3 osobowości w jednym, brzuchatym ciele (a i jeszcze pannę gender tu mamy!).
b) Problemy z polskimi kierowcami autobusów rozwiążą się szybciej niż ktokolwiek przypuszcza - w kilku miejscach na świecie jeżdżą już autonomiczne autobusy bez kierowców, więc i do nas wkrótce ta nowinka zawita. Czyli spoko pasażerowie. A przyszłość panów kierowców? No cóż... Trzeba wracać do ojców na rolę i przeprosić się z hodowlą trzody chlewnej...
Robot16:58, 23.07.2019
Autonomiczny już na bank nie będzie na nikogo czekać :D nawet na tych co biegną z kilku metrów
Julcz21:38, 23.07.2019
Ten przebijajacy sie w kazdym zdaniu pociag do pouczania, ten nauczycielski ton i permanentne "manie racji" na mile (angielska) smierdza mi aparatczykiem zza biurka, kanalia, podpieprzajaca zyczliwie innych i ignorantem, majacym tylko mgliste wyobrazenie o tym, o czym jest mowa. Wzmianka zas o trzodzie chlewnej jest wskazówka na to, ze wlasna sloma, wystajaca z butów, przeszkadza i zenuje.
Jaki zawodowy...06:23, 24.07.2019
Ja jestem pasażerem i kierowca - po tym jak Pan kierowca wyprosił mnie że spóźnionego autobusu bo mu się nie soodobak rower przestalem ich wpuszczsc z przystanków ,zostawiam na czerwonym świetle ito.kierowca osobówki ma możliwość ułatwienia lub nie ułatwienia jazdy wszystko zgodnie z przepisami- więc kto sieje wiatr zbiera burzę
Serio15:41, 24.07.2019
Znuesmak czytaj ze zrozumieniem- to kierowca autobusu leczył kompleksu wypraszając mnie z pustego spóźnionego autobusu.Ja jeżdżę przepisowo i po prostu NIE ULATWIAM od tej pory manewrów autobusom bo NIE MUSZĘ
Zniesmak18:54, 24.07.2019
Czyli jednak z chipsów... Masz obowiązek wpuścić autobus włączający się do ruchu z zatoki przystankowej. Tak samo jak tego, że nia masz nigdzie zapisanego prawa przewozić roweru w autobusie. Zależy tylko od dobrej woli kierowcy czy ci pozwoli na to. Tylko głąb taki jak ty tego nie wie.
Z czipsów05:53, 25.07.2019
To czy czy cię gdzieś wpuszczę i czy ty pozwolisz mi przewieźć rower bo czekałem na ten autobus kwadrans zależy tylko od naszej wzajemnej życzliwości i nie ma co się tu zasłaniać przepisami itp.Paniall?
Jaki zawodowy06:20, 26.07.2019
1:0 dla mnie- miło było?Trollem to jesteś ty.
Zniesmak13:04, 26.07.2019
...Pokonałeś mnie doświadczeniem. Przysłowia mądrością narodu.
monika112:07, 26.07.2019
To samo zdarzyło mi się w 209 i 192 . To zależy tylko od mniejszej lub większej frustracji kierowców. Ale skoro nie lubią swojej pracy to powinno ich się zwalniać. ZTM odpisuje po miesiącu , że bardzo przeprasza i na tym się kończy gdyż kierowców do pracy brak . I koniec historii. :)
Kier12:46, 23.05.2021
Frustracji kierowcy? Chyba twojej, ja też prowadzę autobus i jak mi się chce to zaczekam a jek nie to zamykam drzwi i jadę. Nikt nie płaci kierowcy za kilometry ani liczbę pasażerów więc jadę jak mi się podoba.
Darek z Puszczyka20:32, 26.07.2019
Ja codziennie od wielu lat dwa razy dziennie korzystam z linii 179 i jeszcze nigdy kierowca nie zamknął mi drzwi przed nosem. Wieczorami wsiadam na pętli Ursynów gdzie z miasta dojeżdżam 185 lub 503 więc często się zdarza, że wsiadam w ostatniej chwili. Praktycznie zawsze gdy autobus już rusza to kierowca zatrzyma się i da mi wsiąść. Dlaczego? Pewnie dlatego, że zawsze gdy wejdę do środka to w stronę kierowcy "leci" uśmiech i dziękuję. Więcej uśmiechu i wzajemnej życzliwości i będzie lepiej :-)
Damy radę05:56, 27.07.2019
Podaj numer boczny i jak mniej więcej wygląda.
Jona12:47, 12.09.2019
Proponuję potencjalnym pasażerom, aby dali szansę kierowcy zobaczyć ich. Dotyczy to zwłaszcza biegnących do autobusu od jego tyłu lub z boku. Jeżeli biegnący nie będzie dokładnie na osi optycznej lusterka bocznego z prawej strony kierowcy, to kierowca nie będzie mieć szansy, aby ich zobaczyć. Ma wąskie pole widzenia.
Bardzo dużo jeżdżę warszawską komunikacją miejską i w 9 na 10 przypadków kierowca po zamknięciu drzwi, widząc mnie w lusterku biegnącą i machającą do niego, czeka ma mnie. Ale ja zawsze, już z daleka, staram się zwiększyć swoje szanse, biegnąc w linii prawie stycznej do prawego boku autobusu. A ten jeden przypadek, kiedy nie poczeka, biorę na karb tego, że kierowca właśnie patrzy się w lusterko boczne z lewej strony, aby włączyć się do ruchu. Uwierzcie, znakomita większość kierowców to sympatyczni ludzie!
LTA21:41, 11.05.2020
long term AutoBUSE - jak angole mówią
17 20
Dokładnie, beszczelne babsko jeszcze donosy będzie pisać......
1 0
Urodziliscie się z ciąż - dla odmiany - niedoniesionych i zostało wam siąść za kółkiem.