Wiele osób otrzymuje od swoich pracodawców PIT-11. Wiedzą również, że deklaracja ta została przesłana do odpowiedniego urzędu skarbowego. Pojawia się więc pytanie - czy osoba fizyczna, zatrudniona na umowę o pracę, też coś musi robić? Czy może wystarczy wysłać PIT-11 do urzędu? A czym jest PIT-37? Dla wszystkich osób rozpoczynających pracę zawodową, te pytania mogą być na początku każdego roku problematyczne.
PIT-11, to w dużym uproszczeniu, dokument przygotowany przez płatnika (np. pracodawcę), który stanowi podstawową informację o sytuacji podatkowej i finansowej podatnika (np. pracownika). Jest informacją o jego przychodach, dochodach, kosztach oraz pobranych przez płatnika zaliczkach na podatek dochodowy. Podatnik otrzymuje taki dokument od płatnika do końca lutego każdego roku, następującego po danym roku podatkowym. Dokument trafia również do administracji podatkowej (wysyłany przez płatnika). PIT-37 jest natomiast indywidualną deklaracją podatkową podatników. Stanowi zeznanie podatkowe, które stanowi podstawę do opłaty podatku. Przygotowuje ją indywidualnie podatnik i w terminie do 30 kwietnia każdego roku następującego po roku podatkowym, przekazuje do odpowiednich organów podatkowych. PIT-11 stanowi źródło wiedzy i dokument będący podstawą do pracy nad PIT-37. Podatnik powinien więc wykorzystać PIT-11 do swojej pracy. Jeżeli chce skorzystać z automatycznie przygotowanych deklaracji, dane pojawiające się w systemach będą opierały się między innymi właśnie na informacji od pracodawcy, czyli PIT-11.
W 2019 roku podatnicy mają do dyspozycji wiele rozwiązań, potencjalnie umożliwiających szybsze zrealizowanie obowiązków deklaracyjnych oraz podatkowych. Zaczynając od powszechnie już używanych e-deklaracji, czyli możliwości elektronicznego przygotowania swojego PIT-37. Podatnik może, pracując na własnym komputerze, przesłać druk księgowy przez Internet do odpowiedniego organu podatkowego uzyskując tzw. Urzędowe Poświadczenie Odbioru (UPO). Aplikacje firmy e-file status wysyłki sprawdzają automatycznie, a UPO przypisują do konkretnej deklaracji, dlatego nigdy go nie zgubisz, i zawsze możesz je pobrać na adres e-mail. Najnowszym rozwiązaniem, zaproponowanym przez Ministerstwo Finansów, jest natomiast tak zwany „Twój e-PIT”. Jest to usługa, która według planu, ma automatycznie przygotować deklarację dla podatnika – jego rola ma ograniczyć się do możliwości weryfikacji dokumentu lub akceptacji go bez żadnych działań. Dlatego, jeżeli podatnik obawia się, że nie zna się na kwestiach finansowych czy księgowych i nie wie czy poradzi sobie z PIT-37, warto żeby sprawdził jakie ma opcje nowoczesnej pomocy.
Osoba fizyczna, która pracuje w świetle przepisów prawa podatkowego, jest najczęściej podatnikiem. Pracodawca, który obliczał składki oraz odprowadzał je - jest płatnikiem. Płatnik ma swoje obowiązki, jednak obowiązek złożenia odpowiedniej deklaracji podatkowej (na przykład PIT-37) oraz zapłaty podatku, leży z założenia na podatniku, a nie na płatniku. Dlatego, należy pamiętać o swoich obowiązkach, aby nie ponieść negatywnych konsekwencji ewentualnego zaniechania działań.
ddd17:35, 21.01.2019
pracodawca wysyła do skarbowego a co z odliczeniami też wpisze pracodawca?
Zniesmaczona03:51, 22.02.2022
Ja nie moge, co sie w tej polsce wyrabia..pit od pitu, dokument od dokumentu. To przeciez urzad skarbowy powinien wszystko wyliczyc na podstawie informacji od pracodawcy, a nie zwykly czlowiek ma wszystko dla urzedow wypelniac. Jpr…od kazdego w polsce oczekuje sie wyksztalcenia ksiegowego!
Nowy prezydent składa przysięgę
Jak wylazi ta niechec i nienawisc do nowej glowy panstwa Wazniejszy jest smierdzacy balon jako glowny artykul Brak tytulu prezydent jakis tam Nawrocki..Kim jestescie w tej gazetce Czy macie polskie paszporty lepiej je oddajcie i zamienicie na niemieckie.. Wstyd Brak wychowania i sloma z butow zawsze wystaje mimo modernych bucikow
BH
06:32, 2025-08-07
Przez lata dostawali zaniżoną emeryturę
ZUS to banda złodziei , to my jesteśmy ich pracodawcami i musimy z nimi walczyć o każdy grosz . Zasłaniają się tyko przepisami , ludzie tyrali jak osły w ciężkich warunkach a teraz muszą udowadniać że nie są wielbłądem .
Klik
21:10, 2025-08-06
Letnie Brzmienia na Służewcu
w tych artykułach, ilekroć mowa, że będzie hałas, zawsze przytaczają jakąś starszą panią, której to ponoć nie przeszkadza. No cóż, mojemu starszemu sąsiadowi też te koncerty nie przeszkadzają - po prostu zdejmuje aparat słuchowy.
Ciekawe
20:32, 2025-08-06
Letnie Brzmienia na Służewcu
gotowanie żaby trwa. Nikt oficjalnie nie protestuje, więc kolejni chętni do zarobienia na rykowiskach, dla zmyłki zwanych "koncertami" będą to robić. Ani się obejrzymy, a będzie tak całe lato! Przy okazji - nie ma żadnego uzasadnienia dla tylu decybeli, że słychać 3 kilometry dalej.
Niestety
20:27, 2025-08-06