Kończy się budowa budynku "Rosoła Park" obok parku Polskich Wynalazców. Wbrew początkowym zapowiedziom nie będzie w nim mieszkań, a jedynie lokale usługowo-handlowe. Zgodziła się na to dzielnica, akceptując projekt zamienny przedstawiony przez dewelopera.
Pierwsze prace obok apartamentowców przy Rosoła 61 warszawska firma Decoma rozpoczęła w lipcu ubiegłego roku. Inwestycja od początku wzbudzała niepokój wśród okolicznych mieszkańców. Obawy dotyczyły przede wszystkim ingerencji w zielony teren tzw. psiej górki, będącej miejscem rekreacji nie tylko dla właścicieli czworonogów.
Deweloper, właściciel działki, budował jednak zgodnie z prawem, na podstawie wydanego przez dzielnicę w 2018 roku pozwolenia na budowę. Dopuszczało ono w tym miejscu postawienie budynku mieszkalnego. Decoma informowała, że w bloku znajdzie się osiem mieszkań od 60 do 220 metrów kwadratowych, niektóre dwupoziomowe z tarasami nawet powyżej 200 m. kw. Będzie też 19 lokali usługowo-biurowych o powierzchni od 29 do 97 m. kw.
Budynek miał mieć cztery kondygnacje oraz garaż podziemny. Jak miało to wyglądać, do dziś można obejrzeć na wizualizacjach przedstawianych przez Decomę (zdjęcie poniżej). W międzyczasie wszystko się jednak zmieniło. Powstał budynek zupełnie inny niż zapowiadany.
powyżej: wizualizacja kontra rzeczywistość
- Okropnie brzydki jest ten budynek, nie pasuje do otoczenia. Kolor jest zły i wygląda jak szkoła. Oczekiwałem czegoś nowocześniejszego, w stylu eco, a nie klocka jak z lat 90-tych - irytuje się pan Witold, mieszkaniec okolicy.
Zmienił się nie tylko wygląd budynku, który dziś w żaden sposób nie przypomina tego z wizualizacji, ale też jego przeznaczenie. Nie będzie w nim mieszkań, ani biur. Jak to możliwe?
Pierwsze pozwolenie na budowę budynku mieszkalno-usługowego z 2018 zostało wydane firmie Decoma. W październiku 2019 r. przeniesione zostało ono na rzecz nowego inwestora, czyli spółki komandytoweh "Rosoła Park", należącej do tej samej gupy deweloperskiej. Ostatecznie w lutym tego roku spółka ta przedstawiła projekt zamienny przewidujący w budynku jedynie usługi rekreacyjno-sportowe oraz handel, na który pozwala miejscowy plan zagospodarowania z 2002 roku.
- Zdecydowaliśmy postawić budynek czysto komercyjny, a zatem nie będzie w nim mieszkań. Uzyskaliśmy projekt zamienny, którego ostateczną realizację przewidujemy w pierwszym kwartale przyszłego roku. Na wszystkich trzech kondygnacjach będzie możliwa działalność rekreacyjno-sportowa, natomiast lokale handlowe usytuowane będą tylko na parterze. Za wcześnie mówić o jakim charakterze - informuje Jerzy Frenkiel, prezes firmy Decoma.
Dla mieszkańców, nie tylko pobliskich bloków, ale też wielu spacerowiczów właśnie charakter działalności ma kluczowe znaczenie.
- Dopuszczam jedynie kawiarenkę, piekarnię, cukiernię. Tego akurat w pobliżu brakuje. Miło byłoby napić się gorącej herbaty zimą po sankach, czy latem zjeść lody. Ale jak zrobią tu fast food, to będzie źle. Nie wyobrażam sobie tego - mówi pani Urszula.
Informacja, że w budynku nie będzie mieszkań również jest powodem do niepokoju. -To może oznaczać otwarcie jakiejś uciążliwej dla mieszkańców działalności. Może dyskoteki, bo to przecież jedyna gimnastyka dla wielu młodych - zastanawia się pan Rafał.
Deweloper szuka najemców na pomieszczenia usługowo-handlowe w swoim budynku. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy nie ma planów otwarcia w tym miejscu lokalu z fast foodem.
PrzemekO07:49, 17.11.2020
Budynek kompletnie nie wspolgra wizualnie z otoczniem. Jest zwyczajnie brzydki. Jakim cudem wydzial architektury zgodzil sie na takie szkaradztwo?
Kolejny BETONOWY KLO07:49, 17.11.2020
Kolejny betonowy kloc. Ursynów z roku na rok robi się ... coraz brzydszy. Takie architektoniczne koszmarki zaśmiecą krajobraz dzielnicy na kolejne dziesiątki lat. Kto wydał zgodę na postawienie tego czegoś???
Boom08:39, 17.11.2020
Jeśli tam mają być sklepy to długo nie pociągną, bo miejsce jest bardzo słabe pod taką działalność.
dyskoteka dla psów w08:46, 17.11.2020
To wygląda jak warsztat samochodowy. Chętnie poczytam co ma do powiedzenia zawsze elokwentny burmistrz Kempa.
Warszawiak8209:04, 17.11.2020
Dramat. W powiatowych miastach stawia się obecnie ładniejsze budynki. Czyżby inwestor z jakieś gminy pochodził?
Zieeeeeew09:30, 17.11.2020
Biedre tam zrobić! Od początku było wiadomo, że ta budowa nie skończy się lokalami mieszkalnymi. Zmiana przeznaczenia w trakcie inwestycji to stary numer deweloperów.
Ar09:54, 17.11.2020
I kebaba
Rumburak10:48, 17.11.2020
Czy deweloper przywróci do pierwotnego stanu chodnik, ścieżkę rowerową i trawniki w rejonie budowy? Czy było pozwolenie na rozjeżdżanie ich ciężarówkami?
Boom11:08, 17.11.2020
Pierwszy raz widziałeś budowę?
Rudolf11:43, 17.11.2020
Obok przenieść baza i będzie idealnie. Pozdrawiam
s16:01, 17.11.2020
intelektualnie inwestor powraca do komuny, może i jakaś biedronka się skusi na lokalizację ale prestiżowych usług tu nie będzie ze względu na estetykę obiektu,
jako17:20, 17.11.2020
pomijając przeznaczenie budynku - skoro zgodnie z chorym prawem inwestor może je dowolnie zmieniać - to, to gówno co tam wybudowano, to jest wizja chorego architekta, który usiłował stworzyć coś z zerowego budżetu klienta. Takiego gówna z lat 80-tych na Ursynowie to dawno nie było. Bieda budynek a'la bloki mieszkalne na Moczydle z ubiegłego wieku. Syf podniesiony do maksimum. Rozumiem inwestora, który chce sprzedać gówno z maksymalnym zyskiem, ale architekt, który się pod tym podpisał powinien się powiesić na suchej gałęzi. Chyba, że tak ma właśnie wyglądać nowa prawacka polska promowana przez żoliborskiego kacyka razem z pruszkowskim wodzusiem odpowiedzialnym za coroczny marsz faszystów. Syf! A ty Kempa przegiąłeś pałę na maksa. Wsadź sobie to coś w największy otwór jaki posiadasz. Trzaskowski, jesteś gdzieś jeszcze?? Czy już olałeś Warszawę na maksa? Ludzie mają Cię powoli dość, zaczynasz przypominać kompetencjami Lecha Kaczyńskiego. Gratulacje Rafał, lamo jedna, niekompetentna.
Boom18:33, 17.11.2020
Nie, nie może dowolnie zmieniać. To jest częściowo teren usług i częściowo teren zabudowy mieszkaniowo-usługowej, a więc takie zmiany dopuszcza mpzp. A reszty inwektyw zupełnie nie rozumiem.
jako19:09, 17.11.2020
rozumiem Boom, że nie rozumiesz. Bo reszta "inwektyw" wybiega w przyszłość, z ty komentujesz wydarzenia bieżące. Bo moje pierwsza tyrrada pod adresem kempy i trzaska. długo się na nią zbierałem. wiem, że Tobie to jeszcze nie w smak, jeszcze się wahasz. Spoko. Dojrzewaj we własnym tempie, ale potem powiedz: jako, miałeś rację. Buźka stary przyjacielu, adwersarzu.
Boom08:06, 18.11.2020
Ale to jest wątek o architekturze.
max18:46, 17.11.2020
wyglądem i kubaturą przypomina żłobek-moloch przy Kazury, który wciśnięto między bloki...
an5520:56, 18.11.2020
Dziwne tam handel i usługi hmm...chyba,że budowane pod lidla lub biedronkę. Spodziewałabym się, że podbudowanie mieszkaniówki połączonej z lokalami da dużo więcej korzyści ... przecież tam się nic nie dzieje w tej okolicy...
S Kate07:04, 04.12.2020
Rzeczywiście architektura mizerna i te kolorowe szkaczki dookoła okien nic tu nie pomogą... od początku tej budowy zastanawiałam się gdzie niby ma byc ta czesc mieszkaniowa? W ogóle się na nią nie zapowiadało.... obstawiam Biedre albo Lidla, lub kompletną rzeźbę z częstą rotacją w stylu galerii handlowych starego typu.... chyba ze moze jakies knajpowisko tam zrobią? Fajnie by bylo tam przy parku kawy się móc napić, posiedzieć....
Boom08:50, 17.11.2020
25 0
Oni nie badają atrakcyjności budynku, ale jego zgodność z przepisami prawa. A sam budynek wygląda trochę jak remiza strażacka, jest wyjątkowo brzydki, tanio budowany.