W paczkomatach zamiast paczek... awizo. Poczta Polska uruchomiła swoją własną wersję popularnego sposobu na dostarczanie przesyłek. Na Ursynowie coś jednak poszło nie tak... Historia już stała się hitem w sieci.
Poczta Polska postanowiła iść z duchem czasu i postawiła tzw. Smartboxy – odpowiednik popularnych paczkomatów Inpostu. Okazuje się, że nie zawsze znajdziemy w nich paczkę, choć wydawałoby się to oczywiste. O tym, że tak nie jest, przekonał się pewien mieszkaniec Ursynowa.
Zamówiłem sobie ostatnio odkurzacz. Niestety, nie było dostępnego paczkomatu InPost lecz Smartbox - niedorozwinięty (jak się okazało) bliźniak inpostowego paczkomatu. Szło to 4 dni, ale w końcu doszło.
Dziś dostaję SMS z kodem. Idę na pocztę, stoi Smartbox. Wbijam pin, nr telefonu. I otwiera się taka mała skrzyneczka, myślę, co do cholery, patrzę a w środku... awizo
– opowiada o swojej pierwszej przygodzie z urządzeniem Poczty Polskiej mieszkaniec Ursynowa na popularnej witrynie społecznościowej. Awizo znalazł w smartboxie w oddziale pocztowym na ul. Belgradzkiej. Dokładnie tym, który prezentujemy poniżej na zdjęciu.
Internaucie nie pozostało nic innego, jak odebrać paczkę w okienku, czyli metodą jak najbardziej tradycyjną. Nagrał filmik z tego wydarzenia, by udowodnić wątpiącym czytelnikom, że nie zmyśla. Przy okazji okazało się, że powodem pozostawienia awizo nie była złośliwość listonosza.
- Tak jak część użytkowników podejrzewała - paczka okazała się za duża. Ciekawe więc, czy do smartboxa można w takim razie zamówić np. pralkę albo zmywarkę? – zastanawia się użytkownik.
Historia z awizo stała się hitem internetu w ostatnich dniach. Wirtualnej Polsce udało się zdobyć stanowisko Poczty Polskiej.
- Zrelacjonowana sytuacja wynika ze zwykłego, ludzkiego błędu naszego pracownika. Przesyłka zaadresowana do odbiorcy niestety była za duża i nie mieściła się w automacie paczkowym. Nasz pracownik nie wprowadził jednak tej informacji do systemu i - w konsekwencji - klient nie otrzymał wiadomości SMS, że powinien odebrać przesyłkę bezpośrednio w placówce pocztowej - tłumaczy Justyna Siwek, rzecznik Poczty Polskiej S.A.
- Chcemy wyraźnie podkreślić, że procedury Poczty Polskiej nie przewidują pozostawiania awiz w automatach paczkowych i jeśli tak się stało, to wyłącznie przez ludzki błąd i brak znajomości wewnętrznych procedur obsługi paczki - dodała.
Jak wytłumaczyła Poczta pracownik, który zostawił awizo w skrzynce, został już poinstruowany, co należy robić z ponadwymiarowymi przesyłkami. Paczka zamówiona przez internautę miała wykraczać poza gabaryty, które można umieścić w Smartboxie.
0
0
0
0
0
0
Analityk07:36, 17.02.2021
Poczta Polska to błąd ludzki 07:36, 17.02.2021
Boom08:01, 17.02.2021
Cała poczta to jeden wielki ludzki błąd. 08:01, 17.02.2021
oper1508:39, 17.02.2021
I tak fajnie, że paczka była w tym samym oddziale. Znając PP można było się spodziewać, że będzie w zupełnie innym. xD. 08:39, 17.02.2021
Kurt14:46, 17.02.2021
Chcesz napisać, że nazwa "Paczka w Ruchu" nabiera nowego, dosłownego znaczenia? ;) 14:46, 17.02.2021
zezem09:37, 17.02.2021
Inna innowacja : zlikwidowano blankiety przekazów.
Likwidacja przekazów i dyktowanie przez szybę pracownikowi w okienku danych odbiorcy, numeru konta, kwoty, danych nadawcy to czemu?/komu? ma służyć ? 09:37, 17.02.2021
Ursynowianka 10:48, 17.02.2021
Można spisać dane na kartce i podać pracownikowi poczty, nie trzeba nic dyktować. 10:48, 17.02.2021
Zgadzasz się na każd08:52, 18.02.2021
Do ~Ursynowianki : dlaczego raz ma pisać klient poczty , a drugi raz miałby to przepisywać pan/pani z okienka pocztowego ?
To typowe „wydłużanie drogi”. - dywersja ? 08:52, 18.02.2021
Ale jaja Ale jaja09:39, 17.02.2021
Może być gorzej - kiedyś Inpost zostawił mi awizo do odbioru poleconego w jakiejś sortowni na dalekim Służewcu Przemysłowym , a kolega dostał pismo z sądu do odbioru w sklepiku osiedlowym - wydawali na dziale mięsnym, nie mogli znaleźć więc musiał wykrzykiwać swoje imię nazwisko i adres przy całej osiedlowej gawiedzi 09:39, 17.02.2021
abc12:55, 17.02.2021
Niemożliwe, wykrzykiwał nazwisko... A może jeszcze był zamaskowany? Przecież ktoś mógł go rozpoznać... ;) 12:55, 17.02.2021
ZofiaKazury09:39, 17.02.2021
70 milionów Sasina trzeba jakoś odpracować 09:39, 17.02.2021
inkasent09:55, 17.02.2021
Teraz na poczcie mamy komputer! I to juz na niczym nie trzeba sie znac, na niczym. Teraz to latwiej jest. 09:55, 17.02.2021
Zły_porucznik12:42, 17.02.2021
Z reguły to, co ma w nazwie "Polska", "Polskie" itp. to jeden wielki błąd ludzi - poczta, kolej, linie lotnicze - wymieniać można bez końca. 12:42, 17.02.2021
Boom14:28, 17.02.2021
Teraz zamienne z narodowy. 14:28, 17.02.2021
Ja20:49, 17.02.2021
Narodowe jest jeszcze gorsze niż polskie. 20:49, 17.02.2021
Czosnek 0,2021:20, 17.02.2021
Istotnie. Po co Polska Poczta skoro jest Deutsche Post? Sprzedać i zrobić oddział DP - Polen. Po co LOT? Sprzedać i zrobić oddział Lufthansa Polen. Po co w ogóle Polakom Polska, skoro może być Deutsches Ostrland ? 21:20, 17.02.2021
UrsynowskiGad21:55, 17.02.2021
Ostrożnie z tymi rewolucyjnymi przemyśleniami. Zaraz i poprzednią władzę za Stadion Narodowy oskarżycie o nacjonalistyczne odchylenie. 21:55, 17.02.2021
naprawmy to 00:33, 18.02.2021
Do ~ Zły _porucznik : A może to dywersja taka ? Bo wszyscy jesteśmy Polakami, no i nie mamy się za idiotów. 00:33, 18.02.2021
UrsynowskiGad13:56, 17.02.2021
Ale paczki nie zgubiono i adresat powinien być zadowolony. Mnie wk*a zupełnie coś innego, że kiedy dostanę awizo to jest odhaczone czy to przesyłka czy paczka, ale nie ma najważniejszego, kto do mnie pisze (sąd, policja, urząd czy mogę spać spokojnie) i żadna władza tego nie uporządkuje. 13:56, 17.02.2021
Boom14:27, 17.02.2021
Jak sąd to z reguły masz napisane EPO. 14:27, 17.02.2021
jako18:18, 17.02.2021
Awizomat to taki nowy sasinizm :-) Ale luz, podobno będą drony i roboty teraz, a skarb państwa dorzuci poczcie kasiorkę na to. Ciekawe czy kupią od polskiego rządu milion elektryków, żeby te drony wozić, bo przecież same latać nie będą. 18:18, 17.02.2021
ertt08:01, 18.02.2021
jak to jest ze inpost od samego poczatku mimo ze to oni przeciez jako pierwsi wprowadzali wiedział że paczki mogą mieć różny rozmiar.
Natomiast poczta mimo ze kopiuje pomysl sprzed kilku lat... dalej nie wie ze paczki trzeba pomierzyc. 08:01, 18.02.2021
Tedeo18:18, 18.02.2021
Poczta Polska jak zwykle robi ludzi w wała, przynajmniej mamy się z czego śmiać 18:18, 18.02.2021
Tedi18:25, 18.02.2021
Poczta Polska niech zacznie wpierw wywiązywać się żetelnie z usług których się podjęła niech nie rozrzuca listów na ulicy, niech nie wrzuca awiz do skrzynki mimo że odbiorca jest obok a dopiero później bierze się za nowe 18:25, 18.02.2021
kabaciara12:30, 19.02.2021
Reklamować każdorazowo niedoręczony polecony jeśli ktoś był w tym czasie w domu. W placówce na Belgradzkiej u kierownik do 14.30. Listonosz nawet nie dzwoni, przychodzi z gotowymi awizami. 12:30, 19.02.2021
Natolinianka14:31, 31.03.2021
Zgadza się w 100%. Z poczty na Belgradzkiej listonosz NIGDY nie przynosi nawet listu (już nie mówiąc o paczce). ZAWSZE jest awizo. Nie ważne, że się jest w domu. Składanie skargi nic nie daje, bo kierowniczka tej poczty to osoba, która już na wstępie rozmowy włącza tryb "bez kija nie podchodź" i nawet nie słucha uwag, a już na pewno nie wyciąga z nich żadnych wniosków i nie próbuje usprawnić pracy placówki. Porażka! Jak mogę, to omijam to miejsce szerokim łukiem. 14:31, 31.03.2021
pikuś20:32, 19.02.2021
Szafa też się nie zmieści. 20:32, 19.02.2021
Mara10:04, 23.02.2021
Ale afera, no nie będę mogła zasnąć. 10:04, 23.02.2021
Niezadoowolona14:40, 31.03.2021
Poczta na Belgradzkiej to jeden wielki błąd ludzki - same z nimi problemy...
Oczywiście jak się nawet jest w domu, to w skrzynce ląduje awizo. A na poczcie tego samego dnia nie da się odebrać, bo... list/paczkę ma listonosz. He he 14:40, 31.03.2021
0 0
Polska poczta, bo inne działają. 20:51, 17.02.2021