Do makabrycznego odkrycia doszło we wtorek 2 grudnia około godziny 7 rano przy altanie śmietnikowej na Raabego 7, niedaleko alei KEN i stacji metra Natolin. Dozorca sprzątający teren usłyszał głośne piski dochodzące spod śmietnika. W foliowym worku leżało pięcioro dopiero co urodzonych szczeniaków. Cztery były martwe, jeden maluch wciąż żył.
Jeden piszczał tak głośno, że ludzie zwrócili uwagę. Jakby wszystkie były martwe, to by leżały w torbie w śmietniku i by było "do widzenia"
- relacjonuje kolega dozorcy, który jako pierwszy natknął się na worek. - To były malutkie, dopiero narodzone. Ciężko było określić rasę - dodaje mężczyzna, również dozorca w spółdzielni Przy Metrze.
Policja dostała zgłoszenie przed godz. 9 i od razu potraktowała sprawę poważnie.
Przyjechaliśmy na miejsce. To przestępstwo znęcania się nad zwierzętami, więc nastąpiły oględziny miejsca, wszystkie czynności procesowe zostały wykonane
- mówi asp. szt. Marta Haberska, rzeczniczka mokotowskiej policji.
Kryminalni robili zdjęcia, zabezpieczyli dowody, a martwe szczeniaki trafiły do zakładu weterynarii sądowej. - Cztery martwe zwierzęta zostały zabezpieczone i przekazane do SGGW. Patolodzy z Weterynarii będą sprawdzać, co było przyczyną śmierci szczeniaków - czy się udusiły, czy były wcześniej zabite w jakiś inny sposób - dodaje policjantka.
Jedno żywe szczenię zabrał ekopatrol Straży Miejskiej i przetransportował do Schroniska na Paluchu. Tam maluch dostał opiekę weterynaryjną.

Dochodzenie w sprawie ustalenia sprawy utrudnia fakt, że w miejscu zdarzenia nie ma monitoringu.
Dzielnicowi robią rozpoznanie odnośnie kamer w budynkach przyległych, może coś się zarejestrowało, może uchwycona gdzieś została ta osoba, która szła z tym workiem
- mówi asp. szt. Haberska.
Funkcjonariusze pytają mieszkańców o nagrania z kamer samochodowych i domowych. Poszukiwana jest osoba, która we wtorek przed 7 rano mogła nieść charakterystyczny worek - dwie warstwy foliowe, jedna lawendowa, druga jaskrawożółta.
Pani Martyna, mieszkanka okolicy, która rano podczas spaceru z psem zauważyła dozorcę rozmawiającego ze strażą miejską i która pomogła zaopiekować się żywym szczeniakiem, nie kryje emocji. - Piski tego szczeniaka będę słyszała jeszcze długo, widok też szybko nie zniknie z głowy - napisała w swoim poście na lokalnej grupie "Obywatele Ursynowa".
Życzę ci z całego serca, żebyś i ty nigdy nie zapomniał tego, co zrobiłeś i żeby życie potraktowało cię z taką samą empatią i dobrem, jakim się wykazałeś. W XXI wieku, w Warszawie istnieje naprawdę wiele innych rozwiązań
- napisała do nieznanego sprawcy.
- Jestem za tym, by takie czyny ostro karać. Nie może być przebaczenia za coś takiego. Zawsze można znaleźć jakieś rozwiązanie, nawet oddać zwierzęta gdzieś do schroniska - słyszymy od dozorcy z SM Przy Metrze, z którym rozmawiamy przy altance przy Raabego 7.
Policja prosi wszystkich, którzy we wtorek rano przechodzili w rejonie Raabego 7, alei KEN lub korzystali z pobliskich parkingów, o kontakt i przekazanie informacji, które mogą pomóc w schwytaniu sprawcy. Można się zgłaszać na komisariat przy Janowskiego.
Za znęcanie się nad zwierzętami grozi do trzech lat więzienia.
Antylewak z Ursynowa13:12, 04.12.2025
Bestialski czyn ale zabijanie dzieci w okresie prenatalnym to już prawo kobiet, co lewaczki ?
Prawo13:25, 04.12.2025
Oczywiste prawo kobiet do śmierci lub do więzienia, gdy nie poradzi sobie z maluszkiem i wrzuci w siatce do śmietnika
Niewolnicywszechczas13:32, 04.12.2025
krótkie życie na krótkim łańcuchu przy ledwo trzymającej się budzie otoczonej wodą z roztopów, czekające na kolejne wybory ...
Kto jest w stanie spojrzeć im w oczy? Znawcy i Miłośnicy zwierząt? Zwłaszcza tych na zagrodzie, co psiuńcia do ochrony własnej muszą mieć?
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu haloursynow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Martwe szczeniaki w worku na śmietniku na Ursynowie
krótkie życie na krótkim łańcuchu przy ledwo trzymającej się budzie otoczonej wodą z roztopów, czekające na kolejne wybory ... Kto jest w stanie spojrzeć im w oczy? Znawcy i Miłośnicy zwierząt? Zwłaszcza tych na zagrodzie, co psiuńcia do ochrony własnej muszą mieć?
Niewolnicywszechczas
13:32, 2025-12-04
Martwe szczeniaki w worku na śmietniku na Ursynowie
Bestialski czyn ale zabijanie dzieci w okresie prenatalnym to już prawo kobiet, co lewaczki ?
Antylewak z Ursynowa
13:12, 2025-12-04
Niespodziewany remont na Ursynowie. Rosoła zamknięta
trzeba dopinać budżety! Na kabatach przy Dembego/Kabackiej/Trakt Leśny/Zaruby likwidują praktycznie wszystkie trawniki i sadzą krzewy, które pewnie latem uschną.
aster
12:24, 2025-12-04
Magda Gessler wróciła w nasze rejony!
Pani Gessler kojarzy się i promuje kuchnię polską. A nie że w każdym mieście tradycyjne przysmaki lokalne to kebab i tortilla! Zastawa stołowa w cateringu: czyściejszej nie spotkałam.
@
10:51, 2025-12-04