Zamknij

Dodaj komentarz

W tych miastach nie kupisz nocą alkoholu. Kolejne już szykują się na zmiany

Źródło: PAP / RMF FM / TVN24 / bankier.pl 13:00, 12.09.2025 Aktualizacja: 13:14, 12.09.2025
1 Obraz Audrey Nolte Painter z Pixabay Obraz Audrey Nolte Painter z Pixabay

Coraz więcej polskich miast wprowadza nocne ograniczenia sprzedaży alkoholu. Gdańsk i Wrocław właśnie rozszerzyły zakaz na całe swoje terytorium, a kolejne samorządy już analizują podobne rozwiązania.

Jeszcze kilka lat temu nocna prohibicja była rzadkością i obowiązywała jedynie w wybranych dzielnicach większych miast. Dziś sytuacja zmienia się błyskawicznie. Do grona samorządów, które zdecydowały się ograniczyć sprzedaż alkoholu w godzinach nocnych, dołączyły właśnie dwa duże ośrodki – Gdańsk i Wrocław.

W obu miastach od teraz nie kupimy już alkoholu w sklepach ani na stacjach benzynowych między godziną 22:00 a 6:00. Wyjątek stanowią restauracje, bary i puby, które nadal mogą serwować alkohol swoim gościom.

Efekty już są widoczne

Wrocław rozszerzył zakaz, który wcześniej obowiązywał w Śródmieściu i kilku osiedlach. Jak podkreślają miejscy urzędnicy, pierwsze efekty były pozytywne – w centrum liczba interwencji policji i straży miejskiej spadła nawet o kilkanaście procent.

Podobny scenariusz ma nadzieję powtórzyć Gdańsk. Do tej pory zakaz obejmował jedynie Śródmieście, ale od września obowiązuje w całym mieście. Decyzja zapadła jednogłośnie w Radzie Miasta, a nowe przepisy mają przynieść większy spokój w nocy, szczególnie w rejonach osiedli mieszkaniowych.

Trend ogólnopolski

Od 2018 roku nocne ograniczenia sprzedaży alkoholu wprowadziło już ponad 170 gmin w całym kraju. W części przypadków dotyczą one tylko fragmentów miasta, w innych obejmują cały obszar.

Na całe swoje terytorium zakaz wprowadziły już m.in. Kraków, Bydgoszcz, Biała Podlaska, a teraz także Gdańsk i Wrocław. W Poznaniu, Katowicach czy Rzeszowie prohibicja działa tylko w wybranych dzielnicach.

Niedawno podobne przepisy przyjęły Słupsk, Szczecin i Giżycko, a w Warszawie trwają dyskusje – część radnych i prezydent Rafał Trzaskowski przedstawili już własne projekty uchwał różniące się godzinami obowiązywania zakazu.

Społeczne poparcie i sprzeciw

Samorządy, które sięgają po to narzędzie, podkreślają, że chodzi przede wszystkim o bezpieczeństwo i spokój mieszkańców. Wyniki konsultacji i ankiet wskazują, że wielu mieszkańców popiera takie zmiany. We Wrocławiu pozytywnie zaopiniowało je ponad 20 rad osiedli, choć nie brakowało również krytyków, którzy obawiają się strat dla sklepów i stacji paliw.

Dyskusja o nocnej prohibicji nabiera jednak tempa – a lista miast, gdzie po godzinie 22:00 nie kupimy alkoholu, stale się wydłuża.

Źródło zdjęcia głównego: Obraz Audrey Nolte Painter z Pixabay

(Źródło: PAP / RMF FM / TVN24 / bankier.pl)
Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz (1)

AbstynentAbstynent

1 0

Nie mogę się doczekać, aż w Warszawie zostanie wprowadzona zakaz nocnej sprzedaży alkoholu. To tylko kwestia czasu.

11:14, 16.09.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

Decyzja zapadła. Protest na rondzie w tym tygodniu

Park, generalnie OK, tylko dlaczego odwalona tam taką betonozę z chamskich szarych płyt betonowych? Dlaczego wszystkie alejki nie są wysypane piaskiem/żwirem?! Kto zgodził się na ten beton? Po co mieszkańcom przy Lesie Kabackim wciskać park koszt miejsc parkingowych?! Kto za to wziął kasę pod stołem?!

Saruman

12:38, 2025-09-16

W tych miastach nie kupisz alkoholu

Nie mogę się doczekać, aż w Warszawie zostanie wprowadzona zakaz nocnej sprzedaży alkoholu. To tylko kwestia czasu.

Abstynent

11:14, 2025-09-16

Remont jak z horroru na Ursynowie. "Totalny chaos"

Ludzie, a może warto spojrzeć na to z innej strony. Bałagan, bałaganem, ale przed odbiorami na pewno wysprzątają. Dla mnie najważniejsze jest to, że mimo że zakres prac nie jest mały, to te robotę widać. Nie da się ogarnąć wszystkiego jednocześnie, zamiast docenić, że nie zamknięto całkiem ulicy tylko ruch się odbywa, a jak zamknęli to już następnego dnia można było się poruszać i wszytkie prace idą naprawdę sprawnie patrząc co dzieje się na innych warszawskich inwestycjach drogowych. Bałagan posprzątają jak skończą, a ważne że realizują wszytko ekspresowo, tak by jak najszybciej przywrócić komfort poruszania się po drogach, chodnikach czy ścieżkach rowerowych. Bałagan sprzątną, a lata będziemy korzystać ze zmodernizowanych nawierzchni, które zrealizowali fachowo i błyskawicznie.

Warszawiak

10:18, 2025-09-16

Ursynowscy policjanci złapali "kolekcjonera" listów goń

Czyli co, jak zwykle przypadek

kurkawodna

10:16, 2025-09-16

0%