Zamknij

Dodaj komentarz

Zielone światło dla smartfonowych zombie? ZDM studzi entuzjazm radnej

Bartek Jabłoński Bartek Jabłoński 08:21, 06.10.2025 Aktualizacja: 11:52, 06.10.2025
1 Światła dla smartfonowych zombie w alei KEN na Ursynowie (SK) Światła dla smartfonowych zombie w alei KEN na Ursynowie (SK)

Wpatrzeni w telefony piesi potrzebują czerwonego światła… pod stopami? Ursynowska radna uważa, że tak i postuluje montaż specjalnych sygnalizatorów świetlnych na przejściach przy głównych arteriach dzielnicy. Takie rozwiązania już testowo działają na al. KEN, ale Zarząd Dróg Miejskich nie planuje kolejnych. Czy "smartfonowe zombie" dostaną czerwone światło?

Zjawisko „komórkowców” na pasach nie jest nowe. Piesi zapatrzeni w ekrany smartfonów często wchodzą na jezdnię bez upewnienia się, czy mogą to zrobić bezpiecznie. To poważne zagrożenie nie tylko dla nich samych, ale i dla kierowców, którzy muszą gwałtownie hamować lub podejmować ryzykowne manewry. Pomóc teoretycznie mogłaby właśnie specjalna sygnalizacja świetlna, która podświetla chodnik, tak by przyklejony do ekranu pieszy wiedział kiedy zmienia się światło.

Takie rozwiązanie przypadło do gustu ursynowskiej radnej Oldze Górnej.

Chciałabym wystąpić z inicjatywą, by takie rozwiązanie zostało zastosowane sukcesywnie na wszystkich przejściach dla pieszych na głównych ulicach Ursynowa. A także w miejscach najbardziej uczęszczanych przez pieszych, w tym dzieci, w sąsiedztwie: szkół, przychodni, bazarków, dużych obiektów handlowych i sportowych

- pisze Górna do ursynowskiego ratusza.

ZDM: Konieczna zmiana prawa

Odpowiedź urzędników nie pozostawia złudzeń. Pomimo iż obecnie na Ursynowie funkcjonują już tak oświetlone sygnalizacje - kolejnych nie będzie. ZDM tłumaczy, że te, które już są na al. KEN to tylko test. Jak się okazuje, na przeszkodzie stoją obowiązujące przepisy.

Zastosowanie wskazanego typu sygnalizatorów na szerszą skalę byłoby możliwe po zmianie prawa. W obecnym brzemieniu przepisów ustawodawca nie przewidział umieszczania na drogach takich urządzeń

- wyjaśnia Łukasz Puchalski, dyrektor ZDM.

Takie tłumaczenie nie trafia do Olgi Górnej. 

Ja się głęboko nie zgadzam z tą odpowiedzią, dlatego że jeśli testowo na aleję KEN mogliśmy zastosować to rozwiązanie, to znaczy, że prawo zezwala, bo przecież nawet rozwiązanie testowe nie zostało wdrożone, jeśli prawo by na takie nie pozwalało.  Być może tutaj chodzi o to, że na danej kategorii dróg można lub nie można takie rozwiązanie zastosować

- zastanawia się radna.

Górna nie zamierza składać broni i zapowiada dalsze działania w tej sprawie. Podkreśla, że z jej rozmów z mieszkańcami wynika, że dodatkowo doświetlone przejścia przypadły ursynowianom do gustu.

Zielone światło dla niebezpiecznych zachowań?

Czy jednak wprowadzenie przejść wyposażonych w dodatkowe światła dla "smartfonowych zombie" nie byłoby równoznaczne z cichym przyzwoleniem na ryzykowne zachowania? 

Można edukować, ale na tym etapie już nie jesteśmy w stanie odkleić ludzi od telefonów. Natomiast powinniśmy zrobić wszystko, co jest naszej mocy, żeby zadbać o bezpieczeństwo pieszych. Takie światło jest elementem ostrzegawczym, spełnia też funkcję edukacyjną. Na zasadzie: zatrzymaj się, zobacz coś więcej niż swojego smartfona. Więc wydaje mi się, że to w ogóle nie działa w tą stronę, że daje przyzwolenie na niepatrzenie i na chodzenie z nosem w telefonie. Tylko wręcz przeciwnie!

- argumentuje Olga Górna.

Eksperci od bezpieczeństwa w ruchu drogowym zwracają uwagę na scenariusz, w którym mając światło pod nogami "smartfonowy zombie" nie zada sobie nawet trudu zweryfikowania czy faktycznie przejście jest bezpieczne i ruszy na ślepo. 

Smartfonowe zombie łamią prawo!

Pomijając już kwestię utrwalania złych przyzwyczajeń, trzeba zwrócić uwagę na fakt, że korzystanie z telefonu na przejściu jest po prostu niezgodne z prawem.

Zabrania się korzystania z telefonu lub innego urządzenia elektronicznego podczas wchodzenia lub przechodzenia przez jezdnię, drogę dla rowerów lub torowisko, w tym również podczas wchodzenia lub przechodzenia przez przejście dla pieszych – w sposób, który prowadzi do ograniczenia możliwości obserwacji sytuacji na jezdni, drodze dla rowerów, torowisku lub przejściu dla pieszych

- głosi art. 14 pkt 8 ustawy Prawo o ruchu drogowym.

Co za tym idzie, montaż chodnikowej sygnalizacji świetlnej byłby wyciągnięciem ręki w stronę osób, które świadomie łamią przepisy. Na razie jednak na sygnalizacyjną rewolucję na Ursynowie się nie zanosi. ZDM po testach nie zainstalował już ani jednej tego typu instalacji.

 

Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz (1)

kurkawodnakurkawodna

5 0

znowu wydatki bo ktoś jest uzależniony od telefonu. Ten naród już nawet nie potrafi sam przejść przez jezdnię..

10:19, 06.10.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

Skandal na Ciszewskiego! Znów bez zabezpieczeń

Pewnie dali najniższą cenę to oszczędzają na czym się da. Taśma ostrzegająca kosztuje....

Natolin

11:46, 2025-10-06

Projekt Ursynów kręci aferę z synem burmistrza

Pod artykułem nie podpisał sie pod nazwiskiem żaden dziennikarz tylko enigmatycznie redakcja HU. Chciałam wyjaśnic panu piszącemu, że Passa jest gazetką mieszkańców południowych dzielnic Warszawy i Piaseczna i jako taka własnie ma ogłoszenia tych dzielnic, jak również reklamy, które nie przeszkadzają w czytaniu tej gazety. Natomiat nikt wam nie broni wydawać papierowo HU . Bo elektroniczna gazeta ma też reklamy, które przeszkadzają w czytaniu a więc wkurzają czytelnika. Żeby przeczytać jakiś artykuł muszę usuwać reklamy, które nie są przeze mnie przeczytane tylko patrzę na czas kiedy sie skończy reklama i usuwam. Nie dezawuujcie Passy bo jest rozchwytywana, a gdy za późno wyjde i jej juz nie ma , czytam elektroniczną wersję.Widac typowa ceche polskich katolików : zazdrość a może nawet zawiść

agnik

11:16, 2025-10-06

Skandal na Ciszewskiego! Znów bez zabezpieczeń

Tak to jest jak się ignoruje zgłoszenia mieszkańców i nie reaguje na mniejsze wykroczenia drogowe.

Thomas

11:13, 2025-10-06

Projekt Ursynów kręci aferę z synem burmistrza

PU jak zawsze się czepia PO. Zrobili goownoburzę, tam gdzie jej nie ma. Miejsca wolne sa i nikomu kto chce biegac nie zabraknie. Ale co szkodzi przyczepic się,. HU widocznie zazdrości Passie, która rozchwytywana jest w czwartki. Ja sama chętnie czytam felietony T. Porębskiego oraz wiersze W. Dabrowskiego. Ostatni :"Wypisujemy dzieci z lekcji matematyki" bardzo dobry, niech wyborcy Alfonsa, posłuszni kk przeczytaja i przemyślą.

agnik

10:47, 2025-10-06

0%