Stęskniona za publicznością i koncertami Megitza, czyli Małgorzata Babiarz wystąpiła w niedzielny wieczór w Sadku Natolińskim. To był wieczór piosenek o miłości podlanych mocnym folkowym sosem.
Przedostatnie już spotkanie z Muzycznym Latem na Ursynowie upłynęło pod znakiem rytmów rodem z "world music". Taka mieszkanka to od kilkunastu lat specjalność Megitzy, artystki "spod samiuśkich Tater". W jej wykonaniu - jak mówi sama artystka - to worldbit, czyli muzyka świata, ale z połączeniem nowoczesnych rytmów, swingu, jazzu, popu, a przede wszystkim muzyka folkowa z mocniejszym bitem.
W wieku 16 lat w poszukiwaniu swoje własnego muzycznego "ja" wyemigrowała do Stanów Zjednoczonych, skąd wróciła jako ukształtowana muzyczka. Na scenie towarzyszy jej oryginalny, zdobiony na ludowo, kontrabas oraz - oczywiście - muzycy: akordeonista Kuba „Bobas” Wilk i multiinstrumentalista Stanisław Rzadkosz.
Megitza Trio zaśpiewało w niedzielę głównie piosenki o miłości. Skoczna, góralska muzyka wpadła w ucho ponaddwustuosobowej widowni, której część rozłożyła się w sadku poza terenem imprezy. Skoczne i charyzmatyczne wykonania utworów: "Romans z nieznajomym", "Kolejka (do szczęścia)", "What I Desire" czy "Noc i dzień" rozruszały publiczność. Podobnie jak przez resztę koncertu wszędobylskie komary.
Piosenkarka między utworami starała się nawiązać kontakt z publicznością, opowiadając im o swoich przemyśleniach i życiu. Zaledwie cztery tygodnie temu urodziło jej się dziecko. Swój najbardziej znany utwór "Winylowa płyta" zadedykowała "fałszywym przyjaciołom, bo tak wielu ich nie było".
- Gdybym pisała piosenki dla wszystkich poznanych ludzi, to napisałabym ich miliony - żartowała. Wielokrotnie rzucała ze sceny, że po pandemii "wszystko się jakoś ułoży" i "wyjdzie z tego wszystkiego coś dobrego". Dla niej spotkanie na Ursynowie było powrotem do koncertowania.
A już za tydzień pożegnanie z tegoroczną edycją Muzycznego Lata na Ursynowie. Trio z udziałem wybitnego jazzmana Andrzeja Jagodzińskiego zaprezentuje piosenki z Kabaretu Starszych Panów. Koncert odbędzie się w najbliższą niedzielę, 29 sierpnia o godz. 20 przy ul. Przy Bażantarni. Wstęp wolny.
ZOBACZ: Koncert Megitza Trio w Sadku Natolińskim
fajf08:05, 24.08.2021
Szkoda, że ta informacja nie była rozulotkowana albo rozplakatowana na pobliskich blokach, może więcej ludzi by przyszło.
WnukBabci08:19, 24.08.2021
Plakaty jakieś widziałem - chyba przy urzędzie. Poza tym przecież jest kalendarz imprez na haloursynow - tam możesz przejrzeć zawsze wydarzenia, które są planowane. Ja stąd się właśnie dowiaduję o koncertach, wycieczkach, teatrach itp. Ulotki to już przeżytek, poza tym jakoś mało nowocześnie i ekologicznie - zjedliby urząd za takie działania i wydatek!
Asia508:06, 25.08.2021
Wapniaki wapniaków wapniaków pokazują - urzędasy się rabują. W Gdańsku na plaży Tede grał dla ludzi. Halinę Kunicka dziadek z babcią niech w domu się na Unitrze słuchają.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu haloursynow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Skandynawska skromność wygrywa. Ursynoteka z drewna
Jak nazwać osoby, które tak konstruują strony portalu haloursynow, że przycisk "Zamknij reklamę" przekierowuje na reklamodawcy? Oszuści? Łotry? A jak reklamodawców, którzy sądzą, że tak oszukane osoby nie zirytują się, tylko potulnie zainteresują się reklamowanym produktem? Ograniczeni umysłowo?
:/
23:02, 2025-12-06
Burza wokół planu ogólnego. Część Ursynowa z zakazem
Na Stokłosach w spółdzielni smutek. Nasz prezes już niczego nie wybuduje. Ziemi nie sprzeda. Może tylko miastu oddawać to dzierżawiliśmy przez dekady. A takie miał plany. Taki ambitny był i mądry. Ale niestety wszyscy już wiemy, żeś ***** i **** w **** ******.
No i co
21:49, 2025-12-06
Skandynawska skromność wygrywa. Ursynoteka z drewna
Otóż ma i to dużo. Biblioteki publiczne nie są objęte egzemplarzem obowiązkowym. Dobrze byłoby zapoznać się z obowiązującym regułami, ale jak widzę, niewiedza przyczyną kompleksów. To się naprawdę da wyleczyć.
Ps
18:36, 2025-12-06
13-piętrowy wieżowiec zamiast biurowca Natpollu?
Trzeba na głowę upaść aby przy tak wąskiej ulicy jak Migdałowa /szer.jezdni 6m/ stawiać bloczysko na 704 mieszkania i do tego parter przeznaczony na usługi.Zrozumiałym jest ,że właściciel terenu na którym stoi NATPOLL chce jak najwięcej zarobić ,ale nie jest to właściwe miejsce na to.Obecnie ulicą,która "prawem kaduka" stała się ul.wewnętrzną SM Przy Metrze,przejeżdża codziennie ca 600 do 1000 pojazdów -w tym do stacji Orlen, mieszkańcy bloków przy ulicy i domu usługowo-handl.na rogu z Lanciego oraz os.segmentów i pawilonów usługowych przy Orlenie i nieraz nie sposób się przecisnąć ,a co by było gdyby doszło jeszcze z 500 pojazdów samych mieszkańców nowego bloku .To dobrze ,że Biuro Architektury trzyma rękę na pilsie i nie pozwala na wolną amerykankę. Podobne próby czyni też właściciel pawilonu Migdałowa 1-3 ale o nieco mniejszym potencjale bo planuje budynek 7-piętrowy i czeka z utęsknieniem na MPZP ,który może mu pomóc.Inaczej by było gdyby ul.Cynamonowa dochodziła do ul.Migdałowej ,jak to było jeszcze w latach 90 tych przed uwłaszczeniem się SBM Natolin na gruntach .Wtedy komunikacja z Natpollu byłaby inna ,ale wskutek rozdrapania gruntów przez sp-nie sytuacja sie zmieniła diametralnie
sadoba
17:28, 2025-12-06